Reklama

Z Watykanu

Niedziela Ogólnopolska 14/2009, str. 6

Grzegorz Gałązka/Luanda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka do Afryki

Pomyślny bilans

Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi po pielgrzymce Benedykta XVI do Afryki powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego: - Dla obu stron bilans tej podróży jest pomyślny. Przypomniał słowa Benedykta XVI, że przybył dodać odwagi i udzielić wsparcia w podejmowaniu problemów, ale i sam wzmocniony został miłością, entuzjazmem i ufnością mieszkańców Afryki. - Myślę, że tak się faktycznie stało. Tu, w Afryce, Papież pracował, pełnił swoją posługę, mimo wielkiego upału zaangażował się bez granic i mam wrażenie, że wniósł swój wkład i że z radością obserwował, że dobrze to przyjęto i że wyda to niewątpliwie obfite owoce - podsumował ks. Lombardi.
Rzecznik watykański zauważył, że w obu odwiedzanych krajach, Kamerunie i Angoli, Benedykt XVI przyjęty został niezwykle serdecznie, z czego jest bardzo zadowolony. Podkreślił, że Papież poruszył wielkie tematy dzisiejszej afrykańskiej rzeczywistości: sprawy pojednania, pokoju, odbudowy, budowy autentycznej demokracji, praw człowieka, dróg prowadzących do prawdziwego rozwoju i postępu, solidarności międzynarodowej.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI powiedział

Nasza modlitwa wznosi się dzisiaj z Angoli, z Afryki i obejmuje cały świat. Ze swej strony mężczyźni i kobiety ze wszystkich części świata, włączający się w naszą modlitwę, kierują swój wzrok na Afrykę, aby ten wielki kontynent, tak pełen nadziei, ale też tak bardzo spragniony sprawiedliwości, pokoju oraz zdrowego i całościowego rozwoju, mógł zapewnić swemu ludowi przyszłość postępu i pokoju.
Modlitwa „Anioł Pański”, 22 marca 2009 r.

Pomyślmy o pladze wojny, o strasznych owocach trybalizmu i sporów etnicznych, o chciwości, która niszczy serce człowieka, sprowadza do niewolnictwa ubogich i pozbawia przyszłe pokolenia zasobów, których tak bardzo potrzebują, aby tworzyć społeczeństwo bardziej solidarne i sprawiedliwe: społeczeństwo prawdziwe i autentycznie afrykańskie w swych natchnieniach i w swych wartościach. A cóż powiedzieć o tym podstępnym duchu egoizmu, który zamyka jednostki w sobie, dzieli rodziny, a depcząc wielkie ideały wspaniałomyślności i samozaparcia, prowadzi nieuchronnie do hedonizmu, ucieczki w fałszywe utopie za pośrednictwem narkotyków, nieodpowiedzialności seksualnej, osłabienia więzi małżeńskich, do niszczenia rodzin i eliminowania niewinnych istnień ludzkich w wyniku aborcji?
Homilia w Luandzie, 22 marca 2009 r.

„Płomień Lolka”

„Pozwól biec sercu - Hymn do życia”

Światło Pokoju Chrystusowego po raz kolejny będzie błyszczeć na „Pochodni Lolek”. Przybędzie z Rzymu do Polski by uczcić 4. rocznicę śmierci Papieża Jana Pawła II, a wspominając niewolę i męczeństwo św. Pawła Apostoła, odwiedzi rzymskie więzienie Mamertino na Forum Romanum.
Grupa w historycznych strojach Rzymian towarzyszyła „Pochodni Lolek” w dniu inauguracyjnym, tj. 27 marca, przechodząc ulicami Wiecznego Miasta i odmawiając Różaniec. Następnie niosła „Pochodnię” aż do Kapitolu, by pozdrowić Rzymian. „Płomień” odwiedzi miejsca związane z młodością Karola Wojtyły, docierając aż do Tatr. Przewidziane są spotkania z przedstawicielami władz kościelnych i cywilnych m.in. w Zakopanem, Częstochowie i w Wadowicach.
Wspominając uwięzienie św. Pawła Apostoła, „Płomień Lolka” oświetli ciemności polskich więzień, odwiedzając zakłady penitencjarne Krakowa (Ruszcza i Podgórze), spotykając więźniów i darując im chwile radości. Odwiedzi tez obóz koncentracyjny w Oświęcimiu, by uczcić męczeństwo więźniów rożnych narodowości. W Krakowie grupa „Płomień Lolka” będzie gościem Ojców Trynitarzy zamieszkując w klasztorze na Podgórzu.
Więcej informacji na stronach: www.fiaccoladilolekstory.blogspot.com, www.fiaccoladilolekufficiostampa.blogspot.com.

Na blogach piszą

Dziś ujawniono, że prezydent Obama będzie uczestniczył w promocji rocznika 2009 mojej ukochanej alma mater - Uniwersytetu Notre Dame. Otrzyma też honorowy tytuł z prawa. (…)
Mogę być nawet umiarkowanie dumny z historyczności wyboru Obamy, i sympatyzuję z jego ambicjami przekształcenia wielu elementów w kraju (…). W tzw. kwestiach życia Obama stoi w opozycji do katolickiego nauczania: w kwestiach, które są fundamentalne i mające największy ciężar moralny. (…) dziwię się, kiedy katolicki uniwersytet, mający podtrzymywać swoją tożsamość zaprasza na promocję kogoś, pomijając jego ważność, kto jest w tak oczywistej opozycji do nauczania Kościoła i ma prawdopodobnie większą możliwość wpływania na politykę niż jakakolwiek inna osoba.
Blog anonimowy /USA

Proponuje każdemu, kto czyta tę notkę, aby zamknął na chwilę oczy, skoncentrował się i pomyślał. Motywem proponowanej refleksji, będzie papieska pielgrzymka. Po zamknięciu oczu proszę zastanowić się nad odpowiedzią na pytanie: Z czym kojarzy mi się pobyt Benedykta XVI w Afryce. Zaryzykuje tezę, że 99, 9 proc. odpowiedzi będzie związanych z prezerwatywami. Gdybym nie interesował się wszystkim, co z Kościołem katolickim jest związane, niewątpliwie też bym tak odpowiedział.
Blog o Kościele katolickim

Skandaliczne są przytyki jego oszczerców, że jest okrutnym i mściwym starym człowiekiem, nie mającym kontaktu z realnym światem i skazującym miliony ludzi w krajach rozwijających się na niewyrażalne cierpienia i przedwczesną śmierć. Pozwólcie mi wziąć w obronę Benedykta. Deklaruje on, że Kościół stale naucza, że wierność w małżeństwie i wstrzemięźliwość poza nim zapobiegłaby rozprzestrzenianiu się zabójczej choroby jaką jest AIDS. To proste twierdzenie jest bez wątpienia prawdziwe. I Benedykt służy prawdzie.
Ks. George Pitcher, anglikański duchowny

28 VI 2008 - 29 VI 2009

Rok ze Świętym Pawłem

Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to, co jest, unicestwić, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga
(por. 1 Kor 1, 27-29).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: za przykładem Eriki Kirk aktor Tim Allen wybaczył zabójcy swego ojca

2025-10-01 19:17

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

adobe Stock

Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.

Podziel się cytatem Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Trzaska: depresji nie da się zamodlić

Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję