Reklama

Jasna Góra

Światełko nadziei przekazana dla Ukrainy

Światło nadziei zostało przekazane z Jasnej Góry dla Ukrainy. Ogień z wiecznej lampy z Kaplicy Matki Bożej zostanie zawieziony teraz do Lwowa, a stamtąd rozesłany także na wojenny front. Jak powiedział kustosz Sanktuarium z intencją przypomnienia, że każdego dnia modlimy się tu o pokój i o łaskę opamiętania dla oprawców z Rosji. Abp Wacław Depo prosił w czasie Apelu, by rozbłysło ono dla tych, którzy żyją w cieniu i w mrokach cierpień i śmierci.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przekazanie światła to pomysł jednego z częstochowskich katechetów, który podjęli paulini i metropolita częstochowski. W akcję włączyli się także Rycerze Kolumba oraz polska i ukraińska młodzież.

Karol Porwich/Niedziela

W czasie Apelu Jasnogórskiego kustosz sanktuarium o. Waldemar Pastusiak podkreślał, że Jasna Góra od początku wojny na Ukrainie swoją modlitwą i pomocą materialną wspiera cierpiący naród ukraiński. - Dzisiaj poprzez gest przekazania światła, które nieustannie płonie przed Obrazem Matki Bożej, pragniemy wyrazić gest naszej solidarności i przypomnieć wszystkim na Ukrainie, że tu na Jasnej Górze każdego dnia modlimy się o pokój i o łaskę opamiętania dla wszystkich oprawców z Rosji - mówił zakonnik. Dodawał, że „zapalimy światło, które przez ręce ks. arcybiskupa zostanie przekazane p. Rafałowi, Rycerzom Kolumba, którzy zawiozą to światło do Lwowa do abp. Mokrzyckiego z intencją, aby dotarło jak najdalej na wschód Ukrainy, tam gdzie walczą żołnierze, gdzie zwykli, prości ludzie zmagają się z biedą, cierpieniem i śmiercią, aby przypomnieć im, że jesteśmy razem z nimi, że modlimy się za nich, że pamiętamy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo zauważył, że w nocy stanu wojennego św. Jan Paweł II prosił: oby w ojczyźnie Jasnej Góry nigdy nie zagasło światło nadziei. - Dzisiaj tę jego modlitwę kierujemy na Ukrainę, żeby dla tych, którzy żyją w cieniu i w mrokach cierpień i śmierci to światło rozbłyskało. Chrystus przychodząc na ten świat oświeca każdego człowieka. Przez Maryję prosimy: błogosław Ojczyźnie naszej, Polsce przekazującej to światło nadziei aż do zwycięstwa na Ukrainie – powiedział metropolita częstochowski.

Karol Porwich/Niedziela

Reklama

Pomysł przekazania „Światła nadziei i pokoju” na Ukrainę zrodził się z potrzeby serca u częstochowskiego katechety Rafała Matuszewskiego. Planował on kolejny już wyjazd z pomocą humanitarną wspólnie z fotoreporterem Tygodnika Katolickiego Niedziela Karolem Porwichem. Przy okazji chciał zawieść olej z lampy z Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. Myśl o przekazaniu „Światła nadziei i pokoju” pojawiła się niespodziewanie, gdy pan Rafał wychodził z Kaplicy Adoracji na Jasnej Górze. Jak zauważył gest ten nawiązuje do obrony Jasnej Góry przed Szwedami i wielu innych trudnych momentów w historii narodu polskiego, w których Matka Boża zawsze była siłą, oparciem i nadzieją na zwycięstwo.

Karol Porwich/Niedziela

Światło ma dotrzeć do Lwowa w najbliższą sobotę,28 stycznia wraz z kolejnym transportem pomocy. Tam w katedrze zostanie przekazane na ręce abp. Mieczysława Mokrzyckiego, skąd będzie rozesłane na wszystkie strony Ukrainy.

Karol Porwich/Niedziela

Karol Porwich/Niedziela

2023-01-27 07:25

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: unikatowe pamiątki z Powstania Styczniowego

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Powstanie Styczniowe

www.pl.wikipedia.org

„Walka powstańcza” – Michał Elwiro Andriolli

„Walka powstańcza” – Michał Elwiro Andriolli

Pierścienie, krzyże i brosze wykonywane rękami więźniów Cytadeli czy zesłańców syberyjskich, biżuteria z końskiego włosia, a także krzyż ostatniego komendanta powstania z 1863 r. ks. generała Stanisława Brzóski - to pamiątki z jasnogórskich zbiorów, które przypominają wydarzenia Powstania Styczniowego. Dziś mija 155. rocznica tego największego zrywu niepodległościowego w XIX w.

Zespół polskiej biżuterii patriotycznej na Jasnej Górze jest jedną z większych i ciekawszych kolekcji muzealnych w Polsce. Przedmioty składane tu w ciągu wielu lat jako wota zawierają szereg cennych okazów, niektóre są unikatami. Do tych szczególnych darów należy duża grupa tzw. biżuterii patriotycznej. Biżuteria ta ze względu na występujące na niej symbole i hasła ma charakter specyficznie polski, nieznajdujący precedensu w dziejach biżuterii innych krajów. Odgrywała ona rolę i znaczenie symbolu demonstracji uczuć patriotycznych i religijnych.

CZYTAJ DALEJ

Biskupi do kapłanów na Wielki Czwartek: prosimy, abyście mądrze realizowali wraz z wiernymi ducha synodalnego

2024-03-18 15:56

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Prosimy was, abyście mądrze i roztropnie realizowali wraz z wiernymi świeckimi ducha synodalnego, wsłuchując się w to, co mówi Duch do Kościoła - napisali biskupi polscy w liście do kapłanów na Wielki Czwartek 2024 roku.

Publikujemy pełny tekst listu:

CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu: "Tymi rękami można czynić znak krzyża"

2024-03-18 19:37

ks. Łukasz Romańczuk

Podczas konferencji ks. Aleksandra Radeckiego w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Podczas konferencji ks. Aleksandra Radeckiego w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Drugi dzień rekolekcji w Kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu nosiła tytuł: “Popatrzmy uważnie na nasze ręce…”. Ksiądz Aleksander Radecki pomagał uczestnikom zwrócić uwagę na czyny, które mogą stać się dobrym motywem do dawania świadectwa wiary.

To duchowe spotkanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia, po której ks. Radecki zaprosił do wspólnego śpiewu Akatystu do Ducha Świętego. Po wezwaniu Ducha Świętego rozpoczęła się konferencja. Kapłan nawiązał do fragmentu Ewangelii wg św. Łukasza, w której Jezus uzdrawia człowieka z uschłą ręką. Na samym początku ks. Radecki poprosił, aby wyobrazić sobie siebie w podobnej sytuacji. Miało to na celu uświadomienie, jakie trudności może to sprawić w codziennym życiu. W tym momencie przywołana została historia człowieka mieszkającego w Raciborzu w latach 60-tych, czy Nickiego Vujcicia, pozbawionych kończyn. - Popatrzmy na własne ręce. Czy nie potrzebują uleczenia, przywrócenia do służby i do życia? Pół biedy, kiedy wiem o swojej chorobie, szukam pomocy, staram się ograniczać swoje niepełnosprawności, przyznaję się do nich. Popatrz teraz na swoje ręce. Zadbane, sprawne kryjące wiele talentów i możliwości. Takie “złote ręce” - mówił kaznodzieja, dodając: - Złote ręce, umiejące wiele, lecz czemu bezczynne? Bo się nie opłaca, bo się za mało opłaca? Bo zbyt piękne, by je utrudzić, ubrudzić w służbie? Ileż okazji do czynienia dobra zmarnowały?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję