Reklama

Homilie

Papież Franciszek: dyktatura poprawności ideowej zabija wolność ludów i sumień

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zagrożenia wynikające z bałwochwalczego kultu poprawności ideowej wskazał papież w swojej homilii podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty skrytykował kolonializm ideowy, domagający się wprowadzenia ustawodawstwa godzącego w życie ludzkie czy rodzinę w zamian za udzielenie krajom ubogim pomocy finansowej. "Także dzisiaj istnieje dyktatura poprawności ideowej, która jest identyczna z dyktaturą faryzeuszy - biorą kamienie, by ukamienować wolność narodów, wolność ludzi, wolność sumienia, relację ludzi z Bogiem. A dziś Jezus jest ponownie krzyżowany" - stwierdził Franciszek.

Papież wyszedł od pierwszego czytania dzisiejszej liturgii (Rdz 17,3-9), mówiącego o tym, że Bóg obiecał Abrahamowi, iż będzie ojcem wielu narodów, ale pod warunkiem, że on i jego potomkowie zachowają przymierze z Panem. Zauważył, iż słowa te wyjaśniają powody, dla których faryzeusze (J 8,51-59) byli zamknięci na orędzie Jezusa - oddzielali bowiem przykazania od serca Boga. Sądzili, że przestrzeganie przykazań rozwiąże wszelkie problemy. Tymczasem nie są one samą literą prawa, gdyż rodzą się z serca Bożego i mają nas prowadzić do Boga. Tymczasem faryzeusze nie rozumieli drogi nadziei. Zauważył, że jest to dramat serca zamkniętego, dramat zamkniętego umysłu, w którym nie ma miejsca dla Boga, a tylko na to, co sądzimy, że powinno się czynić. Tymczasem przykazania niosą obietnicę, a prorocy rozbudzają tę obietnicę. Ludzie o zamknięty sercu i umyśle nie mogą zaakceptować "orędzia nowości" przynoszonego przez Jezusa, które obiecywał Bóg i prorocy. Oni tego nie rozumieli - podkreślił Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jest to myśl zamknięta, myśl, która nie jest otwarta na dialog, na możliwość, że może być coś innego, na możliwość, aby Bóg do nas przemawiał, by nam powiedział jaka jest Jego droga - tak jak to uczynił wobec proroków. Ci ludzie nie słuchali proroków i nie słuchali Jezusa. To coś więcej niż tylko upór. To bałwochwalczy kult własnej myśli. «Sądzę, że jest tak, to powinno być tak i tyle». Ludzie ci uważali, że tylko oni mają rację i usiłowali swoją myśl narzucić ludowi Bożemu. Dlatego Jezus ich ganił" - stwierdził papież.

Reklama

Dodał, że Pan Jezus gani ich niekonsekwencję, a teologia faryzeuszów zostaje zniewolona przez poprawność ideową. Nie pozwala to na dialog, otwarcie na rzeczy nowe, które Bóg przynosi przez proroków. Zabili proroków, zamknęli drzwi na Bożą obietnicę.

Ojciec Święty podkreślił, że kiedy w dziejach ludzkości dochodzi do dyktatury ideowej, to ma miejsce wiele nieszczęść - czego ludzkość doświadczyła w XX wieku - do ludobójstwa. Dodał, że także i dziś istnieje bałwochwalstwo poprawności ideowej.

"Dzisiaj trzeba myśleć tak, a jeśli nie myślisz w ten sposób, to nie jesteś nowoczesny, nie jesteś otwarty lub jeszcze gorzej. Wiele razy niektórzy rządzący mówią: «Proszę o pomoc, wsparcie finansowe dla tego projektu», «Ale jeśli chcesz tę pomoc, to musisz myśleć w następujący sposób i wprowadzić taką to a taką ustawę». Także dzisiaj istnieje dyktatura poprawności ideowej, która jest identyczna z dyktaturą faryzeuszy - biorą kamienie, by ukamienować wolność narodów, wolność ludzi, wolność sumienia, relację ludzi z Bogiem. A dziś Jezus jest ponownie krzyżowany" - stwierdził Franciszek.

W obliczu tej dyktatury Pan wzywa nas, byśmy czuwali i modlili się, nie kupowali tego, co nie służy byciu pokornym i modlili się, aby Pan zawsze dawał nam wolność serca otwartego, by otrzymywać Jego Słowo, które jest obietnicą i radością przymierza - zakończył swoją homilię papież.

2014-04-10 13:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: nie ma chrześcijaństwa bez krzyża i bez Jezusa

[ TEMATY ]

papież

kazanie

Jezus Chrystus

krzyż

homilia

Grzegorz Gałązka

Pokora, łagodność, wielkoduszność - na te cechy życia chrześcijańskiego zwrócił uwagę papież Franciszek podczas porannej Mszy św. sprawowanej w Domu Świętej Marty. W swojej homilii podkreślił, że niezbędnym elementem życia chrześcijańskiego jest krzyż, a ta droga Jezusa prowadzi do radości.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję