Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Rok pomocy Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej dla Ukrainy

Od 24 lutego 2022 r., diecezjalna Caritas przekazała na projekty w ramach pomocy Ukrainie dwa miliony złotych. Na różne sposoby wciąż wspomaga Ukraińców zarówno tych, którzy szukali schronienia w naszym kraju i nadal potrzebują wsparcia - szczególnie kobiety z dziećmi, dzieci z ukraińskiej pieczy zastępczej, dzieci niepełnosprawne - jak i walczących w Ukrainie oraz tych, którzy z różnych powodów zostali na miejscu.

[ TEMATY ]

Caritas

Robert Karp

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już w kilka godzin od pierwszych godzin wiadomości o wojnie, w siedzibie Caritas w Janowicach zorganizował się sztab kryzysowy; uruchomiono specjalne numery telefonów; do pracy fizycznej przy rozładowywaniu i segregowaniu darów, które przyjeżdżały z całej diecezji, ale i z zagranicy, ruszyli wszyscy pracownicy Caritas, wolontariusze - także młodzi ze Szkolnych Kół Caritas; nieoceniona była pomoc strażaków z OSP w Janowicach. Ich siedziba znajduje się naprzeciwko kościoła św. Józefa, biur i magazynu Caritas - przyjmowali dary niemal całą dobę.

Robert Karp

Koordynatorami pomocy, która płynęła z wielu parafii, szkół, instytucji, stali się księża, którzy niegdyś pracowali w Ukrainie: ks. Marek Droździk, proboszcz w bielskiej Kamienicy i ks. Adam Bożek - w ubiegłym roku wikary w Rajczy, a następne proboszcz w Ciścu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki współpracy z władzami samorządowymi, pomieszczenia na granicy w Zwardoniu udało się zaadaptować na magazyny darów. W Janowicach dary były sortowane, układane na palety i jechały właśnie tam. Stamtąd ruszały do celu - sprawdzonymi kanałami transportowymi czyli do oddziałów Caritas oraz parafii w Ukrainie. Początkowo głównym celem był Lwów, a następnie parafie związane z księżmi pochodzącymi z naszej diecezji – m.in. Halicz, gdzie posługuje ks. Jacek Waligóra.

Wolontariusze Caritas jeździli także na granicę, gdzie pomagali uchodźcom w pierwszych chwilach ich pobytu w Polsce, czekali z ciepłym posiłkiem, pomocą rzeczową.

Pomoc za granicę

W Haliczu, niegdyś kilkutysięcznym mieście, dziś mieszka kilkanaście tysięcy osób - większość, to uchodźcy wewnętrzni, którzy nie mieli sił przemieszczać się dalej, na zachód.

Dzięki zaangażowaniu m.in. ks. Waligóry, dostają dach nad głową, posiłek i opiekę. To często ludzie starsi, schorowani, zmęczeni, mniej zaradni. Wśród nich jest wiele dzieci. Ks. Jacek uruchomił punkt rehabilitacyjny dla nich. Caritas pomogła kupić kafelki, sanitariaty, okna, drzwi, grzejniki, generatory prądu. Udało się salkę wyposażyć. Caritas zobowiązała się także sfinansować roczne wynagrodzenie dla rehabilitantów, którzy będą tam pracować dwa, trzy dni w tygodniu.

Reklama

Z bielsko-żywiecką Caritas nawiązał kontakt także ks. Igor Kozankiewicz z Caritas w Drohobyczu, który prowadził tam ośrodek medyczny. W związku z napływającą liczbą uchodźców wewnętrznych, postanowił go rozbudować. Z Janowic do Drohobycza pojechały materiały budowlane, centralne ogrzewanie, sprzęt AGD, łóżka, materace.

Z pomocą przyszli lekarze ze Szpitala św. Łukasza w Bielsku-Białej. Podzielili się tym, czym mogli. Caritas wysłała m.in. aparat do USG, ekokardiogram oraz inny specjalistyczny sprzęt leczniczy i rehabilitacyjny.

Robert Karp

Z kolei bezpośrednio na front docierały środki przeciwbólowe i pielęgnacyjne, specjalistyczny sprzęt chirurgiczny, koce, śpiwory, odzież zimowa, termosy, posiłki instant i konserwy, a także generatory prądu.

Do Caritas z Żytomierza pojechały łóżka, materace, sprzęt rehabilitacyjny, lekarstwa, środki opatrunkowe,

W sumie Caritas przekazała 320 ton żywności, a także 2100 paczek z artykułami pierwszej potrzeby kompletowanych przez darczyńców w ramach akcji „Paczka dla Ukrainy” - każda paczka ważyła około 20 kg.

Podziel się cytatem

Pomoc uchodźcom w Polsce

Rzeczowa pomoc Caritas dla walczącej Ukrainy to jedno, a drugie - wsparcie dla uciekających przed wojną do Polski kobiet i dzieci.

Razem z wieloma rodzinami, które pod swój dach przyjęły uchodźców, jako jedne z pierwszych ugościły ich także ośrodki rekolekcyjne i domy pielgrzyma. Między innymi - Centrum bł. ks. Władysława Bukowińskiego w Zagórniku czy Diecezjalny Dom Pielgrzyma św. Józefa w Andrychowie i parafia św. Stanisława, gdzie wciąż mieszka kilkadziesiąt kobiet z dziećmi.

Robert Karp

- Jeśli chodzi o nasze, Caritasowe zasoby, to są one skromne, zważywszy na liczbę osób, o których wiedzieliśmy, że będą potrzebowały pomocy - mówi ks. Robert Kurpios, dyrektor diecezjalnej Caritas. - To Jubileuszowe Centrum Caritas oraz Dom Matki i Dziecka w Lipniku i Dom Słoneczniki Ojca Pio w Istebnej. Udało się nam porozumieć z ośrodkami w Rajczy, Rycerce i z ojcami orionistami w Międzybrodziu Bialskim. Tam trafiły wraz z opiekunami dzieci z różnego rodzaju upośledzeniami.

Reklama

Z pomocą dla gości Caritas ruszyli lekarze z bielskiego Szpitala św. Łukasza, z doktorem Andrzejem Soleckim na czele. Bezpłatnie przebadali dzieci i objęli je medyczną pomocą.

Dzięki współpracy z Caritas Polska dzieci, które wymagały opieki w ośrodkach specjalistycznych, były kierowane do takich miejsc m.in. we Włoszech i Niemczech.

Ogółem, bielsko-żywiecka Caritas zorganizowała prawie tysiąc miejsc noclegowych dla uchodźców w kilkunastu ośrodkach. Sama przyjęła około 300 dzieci. Pod swoją opieką wciąż ma m.in. 50 najmłodszych z ukraińskiej pieczy zastępczej w Jubileuszowym Centrum Caritas w Lipniku, a także 200 osób - w tym 130 dzieci - w jednym z ośrodków w Ustroniu.

Robert Karp

Przy Caritas powstało Centrum Uchodźców i Migrantów, w którym zarejestrowano 3 tys. osób - nieprzerwanie wspomaga ono potrzebującym.

- Wydaliśmy 800 e-kodów na zakup artykułów spożywczych, ponad 400 e-kodów na zakup odzieży oraz 2830 paczek z żywnością oraz artykułami higieny osobistej - mówi Grzegorz Giercuszkiewicz wicedyrektor Caritas. - W Centrum udzielana była także pomoc w dofinansowaniu do usług medycznych, opłat czynszowych zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, a także wsparcie informacyjno-doradcze. Ponad tysiąc osób zostało objętych programem żywnościowym POPŻ.

Nie możemy o tych ludziach zapomnieć

Po roku fala pomocy płynącej z wielu miejscu przygasła, ale pracownicy Caritas podkreślają, że wciąż przekazują wsparcie dzięki pieniądzom ze zbiórek. Wciąż najbardziej potrzebna jest żywność. Żołnierze szczególnie proszą o konserwy i posiłki instant, które można zalać wrzątkiem, by zjeść coś ciepłego.

- Zdajemy sobie sprawę, że i u nas wiele rodzin dotyka drożyzna. Jeśli jednak są osoby, które i ze swojego niedostatku, chciałyby dać coś innym, zachęcamy do wpłat na konto Caritas: Bank Pekao 47 1240 1170 1111 0010 6323 0610, z dopiskiem „Ukraina”. Nie możemy o tych ludziach zapomnieć - podkreślają dyrektorzy Caritas.

- Kiedy odwiedza nas ks. Igor Kozakiewicz, zawsze mi powtarza: „Jeśli tylko będziesz udzielał jakiegokolwiek wywiadu, dziękuj. Dziękuj wszystkim za tę ogromną pomoc, jaką dostajemy od was, waszej diecezji, od wszystkich Polaków - dodaje ks. Robert Kurpios,.

2023-02-23 08:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powiedz Panu Bogu o swoich planach

Niedziela Ogólnopolska 40/2016, str. 54

[ TEMATY ]

Caritas

pomoc

Paweł Kęska

Kasia daje nam bardzo dużo siły – mówią Zdzisława i Andrzej Kośmidrowie

Kasia daje nam bardzo dużo siły – mówią Zdzisława i Andrzej
Kośmidrowie

Kasia właśnie kończy 2 lata, ma cudownych rodziców, którzy chcieli wszystko w życiu zaplanować

Zdzisława Kośmider: – Kiedy odeszły mi wody, pojechaliśmy z mężem do szpitala uśmiechnięci, zadowoleni, że zaraz będziemy w trójkę. Wszystko poszło sprawnie – przyjęcie do szpitala, przygotowanie do cesarki, znieczulenie. I nagle słyszę, że lekarz, który robi cesarkę, zaczyna przeklinać. Mówi, że nie może dziecka wyjąć. Pytam: „Co się dzieje?”. Pielęgniarka, która stała przy mnie, mówi: „Cesarki też bywają trudne”. I nagle nic, koniec, widziałam, jak jakaś osoba przemknęła. Krzyczę: Co się dzieje, czemu ona nie płacze?!”. Lekarz mówi, że płacze i jest na oddziale noworodkowym. Wynieśli ją i nawet mi jej nie pokazali...

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Tydzień Laudato si’ w Polsce

2024-05-15 15:27

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Laudato si'

Tydzień Laudato Si'

Łukasz Frasunkiewicz

“Tydzień Laudato si’” to inicjatywa watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, upamiętniająca opublikowanie encykliki Laudato si' Papieża Franciszka, a przede wszystkim - zaproszenie do wcielania jej przesłania w życie. Obchodzony w tym roku w dniach 19-26 maja pod hasłem “Ziarna nadziei” przypomina nam, że choć czasy, w których żyjemy naznaczone są głębokimi kryzysami, to jako chrześcijanie - pozostajemy ludźmi nadziei, co więcej możemy naszymi postawami i gestami tę nadzieję kultywować i dawać ją innym.

Przesłanie “Laudato si’” - dzisiaj jeszcze bardziej aktualne

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję