Niektóre z diecezji w Stanach Zjednoczonych przeżywają poważne kłopoty finansowe, które skutkują zamykaniem parafii, szkół oraz innych dzieł duszpasterskich. Najwięcej - 52 z 224 parafii postawiono w stan likwidacji w Cleveland.
Ukazujący się na Florydzie dziennik „Miami Herald” poinformował o planach blisko milionowej archidiecezji w Miami. W liście pasterskim, który w połowie sierpnia odczytano we wszystkich świątyniach, abp John C. Favalora poinformował wiernych, że od 1 października zlikwidowanych zostanie 13 ze 128 parafii. Arcybiskup tłumaczył wiernym, że decyzję podjął z bólem, ale jest ona konieczna ze względu na nie najlepszy stan archidiecezjalnego budżetu. Większość z postawionych w stan likwidacji parafii miała kłopoty finansowe, a tworzący ją wierni nie byli w stanie utrzymać koniecznych struktur.
Zlikwidowano m.in. 2 parafie dla Haitańczyków oraz 1 z 2, którą tworzyli Afroamerykanie.
Niektórzy z wiernych nie ukrywają żalu. Od maja, kiedy ogłoszono społeczne konsultacje w tej sprawie, pisali do arcybiskupa listy w obronie swoich wspólnot, ale prawa ekonomii okazały się nieubłagane.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu