Niemieccy okupanci na początku 1940 r. utworzyli na terenie Łodzi „zamkniętą dzielnicę” przeznaczoną dla ludności żydowskiej - Litzmannstadt Ghetto. Od reszty miasta oddzielono ją drutem kolczastym i strefą buforową. Przez cały czas istnienia getta Litzmannstadt 240 tys. jego mieszkańców zmuszano do wyniszczającej, niewolniczej pracy na rzecz III Rzeszy. Większość tych ludzi zginęła w niemieckich obozach zagłady. Ocalało kilkanaście tysięcy osób, dzisiaj rozproszonych po całym świecie. Jedną z najtragiczniejszych kart w historii Łodzi jest data 29 sierpnia 1944 r. W tym dniu odjechał ze stacji Radegast ostatni transport z łódzkimi Żydami - więźniami Litzmannstadt Ghetto. Podobnie, jak wiele poprzednich, pociąg ten ruszył w kierunku Auschwitz-Birkenau
Pomnik Polaków - Sprawiedliwych wśród Narodów Świata
Reklama
Ocalałym z Zagłady i Sprawiedliwym wśród Narodów Świata poświęcono obchody przypadającej w tym roku 65. rocznicy likwidacji przez Niemców Litzmannstadt Ghetto. W głównych uroczystościach, które miały miejsce 27 sierpnia w Parku Ocalałych, uczestniczyli: prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński z małżonką, prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, metropolita łódzki arcybiskup Władysław Ziółek, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi Symcha Keller, burmistrz Tel Awiwu - Jafy Ron Huldai, były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss, Ocaleni z Litzmannstadt Ghetto wraz z rodzinami, wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska, marszałek województwa łódzkiego Włodzimierz Fisiak, posłowie parlamentu polskiego i europejskiego, łódzcy radni, przedstawiciele miast partnerskich Łodzi oraz liczni mieszkańcy miasta. Obecny był izraelski biznesmen Mordechaj Zisser, jeden z fundatorów Centrum Dialogu, które zostanie wybudowane w Parku Ocalałych.
W trakcie ceremonii Prezydent RP i Prezydent Łodzi odsłonili jedyny w Polsce pomnik upamiętniający Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Monument ten zaprojektowany przez Czesława Bieleckiego, tworzą dwa podstawowe elementy: gwiazda Dawida i polski orzeł wznoszący się do lotu. Na ścianach gwiazdy umieszczono ok. 7 tys. tabliczek z nazwiskami Polaków - Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, którzy z narażeniem własnego życia i swoich rodzin ratowali Żydów przed zagładą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Msza św. w intencji Ofiar i Ocalałych
Uroczystości na terenie Parku Ocalałych poprzedziła poranna Msza św. w łódzkim kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny - świątyni, która podczas II wojny światowej znajdowała się w granicach zamkniętego rewiru żydowskiego. Jej mury oraz znajdujące się w ich sąsiedztwie ulice, place, domy były niemymi świadkami niewypowiedzianych cierpień tysięcy łódzkich Żydów. Modlitwie o wieczny w Bogu spoczynek dla ofiar Litzmannstadt Ghetto, a także w intencji tych, którzy ocaleli, przewodniczył kanclerz łódzkiej kurii ks. prał. Andrzej Dąbrowski przy współudziale krajowego duszpasterza Romów - ks. Stanisława Opockiego. W 1941 r. do getta Litzmannstadt trafiło 5 tys. Romów z pogranicza Austrii i Węgier. Wszyscy zostali zgładzeni. Podczas Eucharystii polecano miłosiernemu Bogu także Romów uśmierconych przez głód i choroby albo zamordowanych w Chełmnie nad Nerem. Wspólną modlitwą objęto polskie dzieci i młodzież zamęczone w obozie wyodrębnionym z terenów getta.
Jerzy Kropiwnicki przypomniał, że prawie 400 tys. Polaków zaryzykowało życie, aby nieść pomoc i dać schronienie skazanym na śmierć Żydom. Wśród 16 tys. aryjczyków ratujących Żydów w Europie, uczczonych drzewkiem Sprawiedliwych w Yad Vashem, jedną trzecią stanowią Polacy. Swoją postawą zasłużyli oni na wieczną chwałę i pamięć. W Parku Ocalałych stanął również pomnik „Żegoty”, Polskiej Organizacji Podziemnej niosącej pomoc Żydom w latach 1942-45. Obelisk, który został odsłonięty 26 sierpnia, poświęcił bp Adam Lepa sufragan łódzki.
Spotkanie Ocalałych z Zagłady
W program obchodów rocznicowych wpisały się również uroczystości przy Pomniku Zagłady - Stacji Radegast połączone z Marszem Pamięci, w którym uczestniczyła wielka rzesza ludzi. Ponadto odbyły się modlitwy na Cmentarzu Żydowskim, modlitwy szabatowe, a także konferencje naukowe, koncerty, projekcje filmów, wernisaże, spotkania. W Muzeum Miasta Łodzi spotkali się Ci, którzy ocaleli z getta Litzmannstadt. Na spotkanie przybył prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi Symcha Keller i wiceprezydent Włodzimierz Tomaszewski. Przemawiający w imieniu ocalałych Chaim Kozienicki mówił, że zawsze, gdy wraca do Łodzi, wracają także wspomnienia. (…) „Tutaj się urodziłem, spędziłem pierwsze lata dzieciństwa. Gdy miałem jedenaście lat przestałem być dzieckiem, a stałem się najpoważniejszym wrogiem III Rzeszy. Nie spotykamy się tu jednak po to, by płakać. To ma być przestroga, by nigdy się już taka tragedia, jak ta sprzed sześćdziesięciu pięciu lat, nie wydarzyła”.