Reklama

Debata o in vitro, czyli dekonstrukcja prawa do życia

Niedziela Ogólnopolska 38/2009, str. 27

Marek Jurek
Polityk, publicysta i historyk, przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej, były marszałek Sejmu i przewodniczący KRRiTV, autor książek „Reakcja jest objawem życia” i „Dysydent w państwie POPiS”

Marek Jurek<br>Polityk, publicysta i historyk, przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej, były marszałek Sejmu i przewodniczący KRRiTV, autor książek „Reakcja jest objawem życia” i „Dysydent w państwie POPiS”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Debata na temat in vitro wchodzi w decydującą fazę. Wszyscy jej uczestnicy biernie uznali, że nie ma żadnej prawnej rady na to, co Jarosław Gowin trafnie określił jako „horror laboratoryjny”. Istotnie, w laboratoriach, gdzie selekcjonuje się poczęte już dzieci - jedne do rozwoju w łonie matek, inne do lodówki, jeszcze inne na śmietnik - ma miejsce horror. Odpowiedzią polityków na ten horror jest jedynie abstrakcyjna dyskusja. Abstrakcyjna, bo abstrahująca od obowiązującego prawa.
Żaden z głównych uczestników tej debaty nie stawia najprostszego pytania: czy prawo naprawdę to akceptuje? Nie stawiają tego pytania, bo odpowiedź na nie jest oczywista i nie pozostawia wiele miejsca na manewry polityczno-wyborcze. Polskie prawo wyraźnie wskazuje na poczęcie jako początek życia człowieka. O dziecku poczętym mówią Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy, Kodeks Cywilny, Kodeks Karny. Najdobitniej jednak formułuje to Ustawa o rzeczniku praw dziecka: „dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia”. Kodeks Karny w art. 157a uznaje za przestępstwo „uszkodzenie ciała dziecka poczętego lub rozstrój zdrowia zagrażający jego życiu”.
Również artykuły 152-153 Kodeksu Karnego, mówiące o tzw. przerywaniu ciąży, nigdzie nie przewidują prawnej aprobaty pozbawiania dziecka życia w ramach zamierzonej procedury selekcyjnej. Techniczna możliwość pozaustrojowego rozpoczęcia ciąży w żadnym wypadku nie uprawnia nikogo ani do przerwania życia już poczętego dziecka, ani do zamrożenia jego rozwoju. Bo czym innym, jak nie przerwaniem pozaustrojowo rozpoczętej ciąży, jest przerwanie rozwoju poczętego już dziecka przez wsadzenie go do lodówki?
Jednak wszystkie oczywiste prawne obowiązki państwa mają zostać unieważnione w imię ideologii in vitro, o której wolno jeszcze dyskutować, ale nie wolno konfrontować jej z obowiązującym prawem. Ideologii in vitro można przeciwstawić co najwyżej „propozycje prawne”, ale nie obowiązujące prawo, które - mimo całej niedoskonałości, traktowania dziecka poczętego gorzej od innych ludzi i traktowania jego życia jako dobra konkurencyjnego wobec innych - nie dopuszcza instrumentalnej manipulacji ludzkim życiem.
Nowe przepisy prawa są potrzebne tylko tam, gdzie dotychczasowe przepisy nie dają w ogóle, albo w dostatecznym stopniu, gwarancji ochrony dobra wspólnego i sprawiedliwości. Tam, gdzie prawo istnieje, obowiązkiem polityka i obywatela jest domagać się, by było stosowane.
W przypadku problematyki bioetycznej potrzebne są nowe przepisy chroniące ludzki genom, materiał genetyczny, który może być użyty do makabrycznych eksperymentów (jak tworzenie tzw. chimer). Prawodawstwo bioetyczne nie może jednak zaprzeczać uznanej już przez polskie prawo, cytowanej wyżej, zasadzie, że życie ludzkie trwa od poczęcia. Tę zasadę trzeba po prostu stosować w jej prawnych konkretyzacjach.
Dziś obowiązkiem posłów chcących naprawdę bronić życia jest wystąpienie w drodze prostej rezolucji parlamentarnej do władz publicznych, a szczególnie ministerstwa sprawiedliwości, o ochronę praw nienarodzonych zapisanych w art. 152, 153 i, szczególnie, 157a Kodeksu Karnego, a potwierdzonych przepisami wielu innych ustaw. Taka rezolucja mogłaby przerwać debatę o dopuszczalności praktyk, które prowadzą do zabijania czy zamrażania ludzi, a przede wszystkim osadziłaby tę debatę w kontekście już osiągniętych i społecznie utrwalonych gwarancji praw najsłabszych.
Od Sejmu należy dziś oczekiwać jednej tylko prostej uchwały:
„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa wszystkie władze publiczne, a w szczególności Ministerstwo Sprawiedliwości, do podejmowania konkretnych działań w obronie życia i zdrowia dzieci poczętych in vitro, zgodnie z przepisami prawa uznającymi, że «dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia» (art. 2 ust. 1 Ustawy o rzeczniku praw dziecka) i skonkretyzowanymi w art.art. 152, 153, a szczególnie 157a Kodeksu Karnego”.
Czy trzeba wielkiej odwagi, by wystąpić z taką prostą propozycją? Czy nie wystarczy odrobina odpowiedzialności osobistej, po prostu - sumienia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Papież dobrze wypoczął, w niedzielę nie poprowadzi modlitwy Anioł Pański

2025-02-22 08:48

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Poliklinika Gemelli

PAP/EPA

Poliklinika Gemelli

Poliklinika Gemelli

Papież dobrze odpoczął - komunikat takiej treści przekazał w sobotę rano dziennikarzom Watykan. To najkrótsza informacja podana od początku hospitalizacji Franciszka 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Źródła watykańskie podały, że papież nie poprowadzi niedzielnej modlitwy Anioł Pański ze szpitala, ale ogłoszony zostanie tekst jego rozważań.
CZYTAJ DALEJ

Msza św. pogrzebowa ks. Grzegorza Dymka

W kościele pw. NMP Fatimskiej w Kłobucku odbyła się Msza św. pogrzebowa zamordowanego proboszcza parafii ks. Grzegorza Dymka. Eucharystii przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo.

Po Mszy św. trumna z ciałem śp. ks. kan. Grzegorza Dymka została przeniesiona w kilkukilometrowym kondukcie pogrzebowym na miejscowy cmentarz. To w pewnym sensie wyraz szacunku dla zmarłego, co podkreślił abp Wacław Depo.
CZYTAJ DALEJ

Czy wierzysz w Syna Człowieczego?

2025-02-22 16:44

Marzena Cyfert

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra

Spotkanie synodalne dekanatu Wrocław-Katedra odbyło się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Rozpoczęło się od wspólnej modlitwy, konferencji i adoracji Najświętszego Sakramentu.

O nawracaniu i poznaniu Jezusa, na podstawie fragmentu Ewangelii o uzdrowieniu niewidomego od urodzenia, mówił w konferencji ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej. Na początku nawiązał do postaci Andre Frossarda. Przypomniał pewne zdarzenie, gdy przyjaciel Frossarda zostawił go przed kościołem a sam wszedł do środka mówiąc, iż ma do załatwienia pewną sprawę. Frossardowi wydawało się, że dość długo czekał na przyjaciela, więc postanowił za nim wejść do budynku. Tam doznał objawienia, pod wpływem którego się nawrócił. Tak później pisał o tym w książce pt. „Bóg i ludzkie pytania”: „Wszedłem do kaplicy jako ateista, a w kilka minut później wyszedłem z niej jako chrześcijanin i byłem świadkiem mojego własnego nawrócenia, pełen zdumienia, które ciągle trwa....” W kościele w tym czasie odbywała się bowiem adoracja Najświętszego Sakramentu. Światło bijące z monstrancji sprawiło, że Frossard upadł na kolana i doznał takiego doświadczenia Pana Jezusa, że wystarczyło mu to na całe życie. Nie od razu jednak opowiedział światu o swoim mistycznym doświadczeniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję