Podczas rozmowy z watykanistami w poniedziałek wieczorem sekretarz stanu przypomniał, że papież Franciszek chce jechać do obu stolic- do Moskwy i Kijowa.
„Papież uważa, że można przysłużyć się sprawie pokoju tylko wtedy, gdy uda mu się spotkać z dwoma prezydentami: Zełenskim i Putinem”- wyjaśnił kardynał Parolin.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podkreślił, że Stolica Apostolska „ma wizję odmienną od spojrzenia poszczególnych państw”.
„To- dodał- wizja uniwersalistyczna, podejście polegające na tym, że trzeba otwarcie pracować na rzecz pokoju”.
Sekretarz stanu zapytany o to, czy coś dzieje się w tym kierunku, odparł: „Powiedziałbym, że staramy się zaangażować całą naszą kreatywność, by znaleźć formuły, które pozwolą działać. Pierwszym krokiem powinno być zawieszenie broni”.
„Mamy wymiar powszechny, a zatem staramy się interweniować na rzecz pokoju nie kierując się żadnymi partykularnymi interesami. Uważam, że to jest punkt wyjścia sprzyjający mediacjom ze strony Stolicy Apostolskiej”- wskazał.
Zdaniem kardynała Parolina „problemem jest znalezienie formuły , sposobu, by ruszyć z miejsca”.
„Gdyby tylko można było cokolwiek rozpocząć w tym kierunku , uważam, że obie strony, i Rosja, i Ukraina wykazałaby otwartość wobec Stolicy Apostolskiej”- ocenił sekretarz stanu.