Reklama

Wiatr historii

Think big!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pożytek z historii ma ten, kto ją zna lub czuje. Niektórzy czują instynktownie, że nadchodzi wiatr historii. W Polsce zdumiewająco dużo ludzi nadal nie rozumie, że on właśnie wieje. Słucham intelektualistów i polityków. Dużo mówią o przyszłości, a wszyscy tak, jakby na wieki wieków miał trwać świat, który znają. Ich zdaniem, banki będą pożyczać, budżety się nie rozsypią, a elity będą trwać.
Skończył się wiek XX, który tak bardzo po angielsku sportretował Paul Johnson już w 1984 r. Te dwa tomiszcza ponownie wydało niedawno wydawnictwo Fijorr Publishing. Skończył się wiek lewicy, wiek relatywizmu i nieładu. Triumfujące idee lewicy przeniknęły nawet do myślenia chrześcijańskiego. Jesteśmy w nich wychowani i zanurzeni. Ludziom XVIII wieku wydałyby się absurdem. Założyciel Ameryki Thomas Jefferson złapałby się za głowę, gdyby mu powiedziano, że jego kraj będzie wprowadzać powszechne ubezpieczenie zdrowotne. Czy Jefferson, który ponad dwieście lat temu ostrzegał przed państwową tyranią i zniewalającymi nas bankami, był głupszy od Obamy?
Któż z nas, dzieci XX wieku, nie wierzy, że istnieje jakiś postęp w dziejach? A przecież już nawet bezsporny dotąd postęp techniki nie wydaje się pewnikiem. Oto przemysłowe mocarstwo chińskie wygrywa wyścig z przekarmioną, postindustrialną Europą. System ekonomiczny i polityczny stworzony po dwóch wielkich wojnach na Zachodzie okazał się niewydolny. Eksperyment (chwilowy w skali dziejów) z demokracją przedstawicielską przybrał postać teatrzyku marionetek, któremu nikt nie wierzy. Państwo socjalne wydawało się krokiem na drodze ku jeszcze wspanialszemu światu. Ale za parę lat w wielu krajach emerytury będą tylko wspomnieniem.
Jaka zatem epoka nadchodzi? Nie wiemy. Lewica w znanej postaci chyba nie zdoła odzyskać rządu dusz. Tym razem długotrwały chaos może najwyżej zrodzić jakąś nową lewicę. Nie tę sprzed stu lat, z jej obietnicami bogactwa dla ludzi pracy. Nie tę najnowszą - feministyczno-gejowską. Jakąś inną… Jaką? Niech ideolodzy lewicy główkują, co uda im się dobrze sprzedać.
Możliwe jest, że na marginesie dziejów znajdą się umiarkowani konserwatyści. Sprzeciwiają się ekscesom nowych ideologii, ale zbyt głębokie sięgnięcie ku dawnym wzorcom jest im wstrętne. Parady homoseksualne ich rażą, ale sam homoseksualizm traktują z pobłażaniem. Potrafią sprzeciwić się podniesieniu jakiegoś podatku, ale wzdragają się na myśl o państwie bez powszechnych podatków. Tymczasem wahadło ideowe może się gwałtownym ruchem cofnąć ku jakiejś wersji modelu sprzed wieku rewolucji. Wtedy nie było ani powszechnych podatków, ani emerytur, ani emancypacji. Wiara w nowoczesność gaśnie od dawna. Postnowoczesność zaś zawsze była tylko gonitwą za widmem. Rozsypują się pseudoreligie, w które zainwestowano grube miliardy, z religią ekologiczną na pierwszym miejscu.
Tak więc głęboko konserwatywne ośrodki religijne okażą się atrakcyjne dla mas. Jest to ogromna szansa dla islamu, o ile inne religie nie zaoferują równie atrakcyjnego wzoru życia według prostych reguł. Powrót Mszy sprzed zerwania tradycji w 1970 r. ma nie tylko wartość samą w sobie, ale na tym „rynku religii” jest krokiem ku przyciągnięciu masy nowych konserwatystów. Nie chcę teraz opatrywać tych wizji ocenami. Po prostu jako historyk anonsuję scenariusz, który może nas czekać.
W takim momencie dziejowym wielkie projekty mają szanse sukcesu, niemożliwego jeszcze kilka lat wcześniej. Absurdalne jest działanie według wzorców wyuczonych w latach stabilizacji. Tracą sens zachowania ekonomiczne nowej klasy średniej (życie na kredyt). Tracą sens zachowania polityczne obecnych elit uwięzionych w partyjniactwie. Pora uczyć się życia na nowo i rozszerzyć horyzonty. Think big! - mówią Amerykanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pszenno. Kapłan z sercem pasterza. Pożegnanie ks. kan. Kazimierza Gniota

2025-10-06 17:33

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

pogrzeb kapłana

śmierć kapłana

ks. Przemysław Pojasek

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Marcin Gęsikowski

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Wypełniony wiernymi kościół św. Mikołaja był świadkiem pożegnania wyjątkowego kapłana, który przez ponad dwie dekady prowadził miejscową wspólnotę z łagodnością, konsekwencją i głęboką wiarą.

6 października bp Marek Mendyk przewodniczył Mszy świętej pogrzebowej za śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota, wieloletniego proboszcza parafii, który zmarł w 72. roku życia i 46. roku kapłaństwa. Żałobna liturgia, koncelebrowana przez blisko trzydziestu kapłanów z całej metropolii wrocławskiej, wśród nich wikariusza generalnego diecezji świdnickiej ks. kan. Arkadiusza Chwastyka i kanclerza legnickiej kurii ks. prał. Józefa Lisowskiego, była nie tylko modlitwą, ale i świadectwem wdzięczności za życie, które, jak przypomniał biskup świdnicki, było całkowicie zanurzone w Bogu i w ludziach.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

2025-10-05 17:45

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.

Informuję, że o. Wojciech Jędrzejewski OP postanowił zwrócić się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o zgodę na przeniesienie do stanu świeckiego i możliwość opuszczenia Zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Nowatorska operacja w watykańskim Szpitalu Pediatrycznym Bambino Gesù

Dzięki nowej technice chirurgicznej wszczepienia implantu ślimakowego, w watykańskim szpitalu Bambino Gesù przywrócono słuch dwojgu młodym pacjentom, zmniejszając u nich jednocześnie ryzyko powikłań. Szpital Dziecięcy Bambino Gesù jest liderem w leczeniu dziecięcej głuchoty.

Trzyletni chłopiec i czternastoletnia dziewczynka, cierpiący na głęboki niedosłuch, mogą wreszcie słyszeć dźwięki i głosy, dzięki wszczepieniu tzw. „bionicznego ucha”. Zabiegi odbyły się przy wykorzystaniu innowacyjnej techniki chirurgicznej, wspomaganej przez roboty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję