Ana prowincji mówią, że piękny prezent dostały polskie kobiety z okazji ich dorocznego święta. Sejmowe komisje: spraw zagranicznych i Polityki społecznej i Rodziny przegłosowały niedawno zmiany w prawie, które umożliwią kobietom - jeśli tylko będą chciały - pracę „na przodku” w kopalni. Doprawdy, szczytowe osiągnięcie ruchów feministycznych w walce o równouprawnienie kobiet i mężczyzn. A wszystko zgodnie z wytycznymi UE, która zaleciła rezygnację z „dyskryminujących” zapisów Europejskiej Karty Społecznej o zakazie pracy kobiet w kopalniach.
Zdaniem jednej z posłanek SLD, „nadmiar ochrony także jest dyskryminacją”, zwłaszcza że „argumentem za zakazem pracy w kopalni dla kobiet była do tej pory ochrona zdolności reprodukcyjnych kobiety. A co, jeśli kobieta nie chce mieć dzieci?” (wszystkie cytaty za: „Sejm: kobiety do kopalń”, www.rp.pl z 17 lutego br.). Taka argumentacja wiele tłumaczy, nieprawdaż?
Zakaz będzie obowiązywał kobiety w ciąży i w czasie karmienia, ale z uwagi na rewolucyjne podejście kobiecej awangardy do „zdolności reprodukcyjnych”, będą to z pewnością przypadki coraz rzadsze.
A na prowincji mówią, że wspomniana posłanka powinna w nagrodę za światłe pomysły popracować tydzień w kopalni. „Na przodku”, oczywiście!
Wszyscy chcemy księdza pokornego, podobnie jak chcemy biskupa pokornego, nie przede wszystkim inteligentnego, przedsiębiorczego czy ładnego. To z powodu braku pokory, z powodu buty i wyniosłości pasterzy ludzie bardzo dziś cierpią i odchodzą od Boga, a na pewno od Kościoła - powiedział abp Adrian Galbas SAC podczas Mszy świętej z poświęceniem Krzyżma Świętego w archikatedrze warszawskiej.
Gdyby polska edukacja była serialem, to właśnie oglądamy odcinek pod tytułem: „Prace domowe: Reaktywacja”. W roli głównej – Ministerstwo Edukacji Narodowej, które jeszcze niedawno z dumą, pompą i nieco przesadzonym entuzjazmem ogłaszało „koniec z zadaniami domowymi”, a dziś... no cóż, spuszcza głowę i przyznaje się do błędu. Jakby to ujął klasyk memicznej mądrości – rozdwojenie jaźni level MEN.
Jeszcze nie tak dawno oficjalne profile ministerstwa na Facebooku i Instagramie błyszczały rolkami i postami, w których MEN chełpił się jedną z największych „reform” ostatnich lat – zniesieniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Narracja była jasna: więcej czasu dla dzieci, koniec z wieczornym stresem, edukacja z ludzką twarzą. Poklask był, lajki się zgadzały, serduszka biły radośnie.
Potężne głosy instrumentów dętych połączą się z majestatem organów – nadchodzący koncert z cyklu Muzyczne Spotkania na Wzgórzach Krzesławickich będzie pełen wzniosłych i poruszających dźwięków.
Już 27 kwietnia w murach nowohuckiego kościoła Miłosierdzia Bożego zabrzmią arcydzieła Bacha, Haendla czy Mozarta w mistrzowskich interpretacjach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.