Reklama

Wiadomości

Wrocław: pożegnanie Tadeusza Różewicza

Mszę św. pogrzebowa w intencji zmarłego w czwartek wybitnego poety Tadeusza Różewicza odprawiono w kaplicy cmentarza komunalnego na wrocławskim Kiełczowie. Liturgii przewodniczył biskup senior diecezji opolskiej abp Alfons Nossol.

[ TEMATY ]

pogrzeb

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Nossol nawiązał do zmagania się poety pomiędzy wiarą i niewiarą, przytaczając fragmenty poszczególnych tomików poezji Tadeusza Różewicza. Opisując postawę religijną poety abp Nossol cytował jego słowa m.in. z wiersza pt. "Bez": „życie bez boga jest możliwe, życie bez boga jest niemożliwe”.
We Mszy św. uczestniczył m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, który w krótkim przemówieniu zwrócił uwagę, iż Różewicz zawsze poważnie traktował swoją pracę. – Był artystą, a jednak chodził mocno po ziemi – powiedział.
Zmarłego poetę żegnali także: żona prezydenta Wrocławia Anna Dutkiewicz, wiceprezydent miasta Maciej Bluj oraz przedstawiciele władz samorządowych. Obecna była także wdowa po Tadeuszu Różewiczu – Wiesława i jego wnuczka. Prezydent RP Bronisław Komorowski przesłał do uczestniczących w liturgii swój list.
Ciało Różewicza zostanie skremowane dziś o godz. 15. Uroczystości pogrzebowe odbędą się jutro w Karpaczu. Zgodnie z wolą poety, wyrażoną w testamencie urna z jego prochami spocznie na tamtejszym cmentarzu ewangelicko – augsburgskim przy kościele Wang.
Tadeusz Różewicz od 1968 r. mieszkał we Wrocławiu. W październiku skończyłby 93 lata.
Testament Różewicza został złożony w 2003 r. w sejfie Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu. Przez 11 lat jego treść była znana wyłącznie żonie, Wiesławie Różewicz. Testament otworzono w dniu śmierci poety. Oto treść dokumentu:
„Moja ostatnia wola i prośba, jest moim pragnieniem, aby urna z moimi prochami została pogrzebana na cmentarzu ewangelicko-augsburskim przy kościele Wang w Karpaczu Górnym. Proszę też miejscowego pastora, aby wspólnie z księdzem kościoła rzymsko-katolickiego (którego jestem członkiem przez chrzest św. i bierzmowanie) odmówił odpowiednie modlitwy. Pragnę być pochowany w ziemi, która stała się bliska mojemu sercu, tak jak ziemia gdzie się urodziłem. Może przyczyni się to do dobrego współżycia tych dwóch – rozdzielonych wyznań i zbliży do siebie kultury i narody, które żyły i żyją na tych samych ziemiach. Może spełni się marzenie poety, który przepowiadał, że „Wszyscy ludzie będą braćmi”. Amen”.
Tadeusz Różewicz urodził się 9 października 1921 w Radomsku. Był wybitnym poetą, dramaturgiem, prozaikiem i scenarzystą. Laureat wielu odznaczeń i nagród i tytułów doktora honoris causa. Zmarł 24 kwietnia 2014 we Wrocławiu.
Był prekursorem awangardy w poezji i dramacie, nowatorem mocno zakorzeniony w bezustannie przetwarzanej tradycji romantycznej. "Twórca niezależny, stroniący od polityki. Wielki samotnik, przekonany o misji artysty, pojmowanej jako stan wewnętrznego skupienia, wewnętrznego nasłuchu, etycznej wrażliwości" - charakteryzował jego dzieło krytyk literacki Janusz Kowalczyk. Różewicz uważany był za odnowiciela formy teatralnej na miarę Becketta i Ionesco.
Bogdan Zdrojewski, minister kultury, napisał na Twitterze: "Noblista bez Nobla. Poeta bez granic. Dramaturg klasy światowej. Zamyka się XX wiek wielkiej polskiej literatury. Po pożegnaniu Miłosza, Herberta, Szymborskiej i Mrożka odszedł ostatni z największych".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-04-28 12:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: pożegnanie ks. prof. Jana Kracika

[ TEMATY ]

pogrzeb

www.wydawnictwopetrus.pl

Zmarłego w ubiegłym tygodniu wybitnego historyka Kościoła, ks. prof. Jana Kracika pożegnano dziś w Krakowie. Mszy św. pogrzebowej w bazylice św. Floriana przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Homilię wygłosił uczeń Zmarłego – bp Grzegorz Ryś.

„Księże profesorze Janie, zaskoczyła nas twoja śmierć, chociaż wiedzieliśmy od dawna, że dotknęła cię ciężka choroba. Patrzyliśmy z uznaniem, z jaką siłą ducha starałeś się nie tylko nie poddawać chorobie, ale wykorzystać każdy moment swojego życia do końca, aby służyć i nauce, i ludziom” – mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie Mszy św. pogrzebowej ks. prof. Jana Kracika. Hierarcha, w imieniu całego Kościoła krakowskiego, dziękował za dar życia kapłana, który zmarł w ubiegłym tygodniu. „Miałeś mocny charakter, ale także wybitne zdolności, dlatego zostawiasz wdzięczną pamięć twoich uczniów i prezbiterium krakowskiego a także poważny dorobek naukowy” – dodał metropolita krakowski modląc się, aby św. Jan Paweł II, który cenił zmarłego, przedstawił go Bogu.
Homilię w bazylice św. Floriana w Krakowie wygłosił bp Grzegorz Ryś, który był uczniem ks. prof. Kracika – pod jego kierunkiem napisał swoje magisterium i doktorat, a później przez wiele lat był jego asystentem i adiunktem.
„Przy tej trumnie Pan Jezus nas się pyta czy jesteśmy ludźmi paschalnymi. Czy nie bierzemy cząsteczki za całość? Czy nie szukamy sytości tam, gdzie jej nie ma? Dzisiejsza liturgia wzywa nas do absolutnej uważności na to, co wieczne, na to, co z Boga” – mówił krakowski biskup pomocniczy nawiązując do opisu rozmnożeniu chleba z Ewangelii wg św. Jana.
Hierarcha stwierdził, że ks. Jan Kracik był nienasycony w każdym wymiarze życia. Na tydzień przed śmiercią czytał książkę o soborze w Konstancji, bo w tym roku przypada 600. rocznica tego wydarzenia. Ale pytania, która brzmiały w nim najgłośniej, dotyczyły życia wiecznego, a nie historii. Ostatnie zdanie, jakie ks. prof. Kracik wypowiedział do bp. Rysia brzmiało: „Jest we mnie pewność wiary, ale jeszcze większa ciekawość, co jest po drugiej stronie”.
Bp Ryś przywołał ostatnie publicznie wygłoszone przez ks. Kracika słowa. Dwa tygodnie przed śmiercią wspólnie odprawiali Msze św., w czasie której ks. Profesor poprosił także o namaszczenie chorych. „Skoro więc mego życia lampa skwierczy i dogasa, pora szykować się do drogi. Choć raczej zapewne ze sporym przystankiem czyśćcowym, w podróż windą miłosierdzia Bożego do nieba” – cytował hierarcha pokazując notatki zrobione na makulaturze, jak miał w zwyczaju ks. Kracik. Krakowski biskup pomocniczy nazwał Zmarłego „człowiekiem paschalnym” podkreślając, że umarł w dniu Paschy, jakim jest oktawa Wielkanocy.
Hierarcha przytoczył też dwa cytaty, które 49 lat temu ks. Jan Kracik zapisał na swoim obrazku prymicyjnym. Oba dotyczyła Jana Chrzciciela. Pierwsze wypowiedział jego ojciec Zachariasz: „Poprzedzać będziesz Pana, aby przygotować mu drogę”. Drugie to wypowiedź Jana: „Taka jest moja radość. On ma wzrastać, a ja stać się mały”. „To słowo stało się ciałem. Ksiądz Profesor dał temu słowu ciało” – mówił bp Ryś podkreślając, że stało się to w powołaniu księdza, który został uczonym, historykiem Kościoła.
Bp Ryś zastanawiał się, jak rozumieć takie powołanie, bo przecież uczony nie bierze wprost udziału w ewangelizacji. Kluczem do zrozumienia takiego kapłaństwa jest wpisanie go w misję Jana Chrzciciela. „Nie uczestniczy może wprost w ewangelizacji, ale ją poprzedza. Poprzedza przyjście Jezusa poprzez posługę prawdzie” – wyjaśniał hierarcha dodając, że posługa prawdzie o historii Kościoła jest tym ważniejsza, że to Kościół daje Jezusa, a prawda o Kościele pomaga ludziom w tym spotkaniu.
„Ostatnim amen jest ta trumna postawiona na ziemi. Dziękuję także za tę ostatnią lekcję” – zakończył bp Ryś nawiązując do prośby wyrażonej przed śmiercią przez ks. prof. Jana Kracika. Kapłan prosił, żeby pogrzeb był skromny, żeby trumna nie była stawiana na katafalku i nie była ozdabiana kwiatami i świecami, a także żeby w czasie pogrzebu nie było zbędnych mów pod jego adresem. Nie było.
Ks. prof. Jan Kracik zmarł 24 kwietnia. Został pogrzebany na cmentarzu parafialnym w Krakowie-Bielanach.
Ks. Jan Kracik urodził się 11 listopada 1941 r. w Spytkowicach koło Rabki-Zdroju. W 1959 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, święcenia kapłańskie przyjął z rąk abp. Karola Wojtyły 11 kwietnia 1965 r. w katedrze na Wawelu. W 1972 r. obronił rozprawę doktorską pt. „Duszpasterstwo parafialne w dekanacie Nowa Góra w I poł. XVIII wieku” na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W czasie studiów doktoranckich odbył roczny staż naukowy na Uniwersytecie Katolickim w Leuven. W 1979 r. habilitował się na podstawie pracy pt. „Vix venerabiles. Z dziejów społecznych niższego kleru parafialnego w archidiakonacie krakowskim w XVII - XVIII wieku”. Stanowisko profesora nadzwyczajnego otrzymał w 1990 r. a osiem lat później tytuł profesora nauk humanistycznych. Profesorem zwyczajnym został mianowany w 2008 r. Był współpracownikiem „Tygodnika Powszechnego” oraz miesięcznika „Znak”, członkiem zespołu redakcyjnego „Folia Historica Cracoviensia”. Jest autorem kilkuset publikacji, w tym kilkunastu książek.

CZYTAJ DALEJ

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

2024-05-09 18:32

[ TEMATY ]

bulla papieska

nadzieja zawieść nie może

Vatican Media/www.vaticannews.va/pl

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

Umorzenie długów krajów najuboższych, ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci, w tym zniesienie kary śmierci, wartość spowiedzi, przyjmowanie migrantów, ochrona środowiska, ekumenizm i rola dyplomacji w osiągnięciu pokoju – to niektóre z tematów poruszanych w bulli jubileuszowej zwołującej Rok Święty 2025. Nosi ona tytuł „Spes non confundit” (nadzieja zawieść nie może). Papież ogłosił bullę podczas Nieszporów 9 maja w Bazylice św. Piotra.

W papieskiej bulli znajdują się praktyczne informacje m.in. o tym, że Jubileusz zainauguruje otwarcie Drzwi Świętych w bazylice watykańskiej 24 grudnia, a ich zamknięcie odbędzie się 6 stycznia 2026 roku. Natomiast w diecezjach nie przewiduje się otwierania Drzwi Świętych. Rok Jubileuszowy otworzy Eucharystia sprawowana we wszystkich katedrach i konkatedrach na świecie 29 grudnia. Papież podkreśla, że w „Kościołach partykularnych należy zwrócić szczególną uwagę na przygotowanie kapłanów i wiernych do spowiedzi oraz na dostępność tego sakramentu w formie indywidualnej”. Franciszek kieruje też specjalne zaproszenie do udziału w Jubileuszu do wiernych Kościołów Wschodnich, którzy, jak podkreśla, za swą wierność Chrystusowi wiele wycierpieli, często aż po śmierć.

CZYTAJ DALEJ

Płock: wystawa o bohaterach Powstania Styczniowego i bitwy o Monte Cassino

2024-05-10 16:17

[ TEMATY ]

wystawa

Płock

bohaterowie

Archiwum Niedzieli Rzeszowskiej

Monte Cassino

Monte Cassino

„Nieobecni usprawiedliwieni” - to tytuł nowo otwartej wystawy w Muzeum Diecezjalnym w Płocku, dedykowanej dwóm ważnym rocznicom: 160. rocznicy Powstania Styczniowego i 80. rocznicy wielkiej bitwy o Monte Cassino. Wystawa powstała z inspiracji Stowarzyszenia Historycznego im. 11 Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Tytuł wystawy: „Nieobecni usprawiedliwieni”, to pomysł Barbary Piotrowskiej, wicedyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku. Jej dziadek ppor. Jan Piotrowski uczestniczył w walce o Monte Cassino, będąc żołnierzem Armii Andersa. Na ekspozycji znalazły się pamiątki po podporuczniku, z prywatnego archiwum wnuczki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję