Fatamorgana
Działacze PSL najchętniej widzieliby na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie Waldemara Pawlaka. Życzymy im wszystkiego, co najlepsze, ale ze ziszczeniem tego pragnienia muszą liczyć jedynie na fatamorganę.
Kompetencje
Na pendrivie Marcina Rosoła, który podczas przeszukania w jego domu zabezpieczyła CBA, znaleziono ponoć pytania do Mariusza Kamińskiego, który był przesłuchiwany przed sejmową speckomisją ds. afery hazardowej. Podejrzewano, że Rosół pisał pytania śledczym Platformy. Ci zarzekają się, że pytania to oni potrafią pisać sami. No, proszę bardzo. Nikt by ich o to nie podejrzewał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kandydat
Wojciech Olejniczak będzie kandydatem do fotela prezydenta stolicy. Tak zdecydował organ, czyli SLD. Organ zdecydował jednogłośnie, inaczej - przez aklamację. Ta wyjątkowa, jak na SLD, zgodność dowodzi, że nagi tors Olejniczaka zdecydowanie wyprzedza jego kompetencje.
Mało brakło
O PSL, jak zwykle, cicho. Gdyby nie poseł Eugeniusz Kłopotek, to można by myśleć, że partia wpadła w sen zimowy albo nawet w comę. Poseł
Kłopotek dał odpór tym podejrzeniom, demonstrując, że w żyłach ludowców krew aż kipi. Parlamentarzysta, według relacji świadków, gotował się już, żeby dać co najmniej plaskacza jednemu kolesiowi - Prezesowi Krajowej Spółki Cukrowej podczas posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu. Kontekst wskazuje, że spór był merytoryczny. Domyślamy się, że poszło o kwestię, ile jest cukru w cukrze.