Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z amerykańskiej Częstochowy

Figura Patronki Nienarodzonych

Kard. Józef Glemp 22 sierpnia poświęcił w Amerykańskiej Częstochowie figurę Matki Bożej Patronki Nienarodzonych. Prymas Senior przewodniczył uroczystej Eucharystii, po której odbyła się modlitwa w intencji nienarodzonych dzieci. W homilii kard. Glemp powiedział m.in.: - Jako prymas Polski przeżywałem zawsze uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Jako prymas senior mogę to święto przeżywać w Amerykańskiej Częstochowie, a ponieważ byłem tu już kilkakrotnie, mogę wyrazić podziw dla dzieła ducha i wiary, z których sanktuarium Doylestown wyrasta. Do tego podziwu względem wzrastającego dzieła Amerykańskiej Częstochowy włączam osobę wielkiego czciciela Maryi - kard. Jana Króla z Filadelfii i o. Michała Zembrzuskiego, paulina, odważnego pomysłodawcę modlącej się Częstochowy na ziemi amerykańskiej.
Po Mszy św. asysta liturgiczna, dzieci w kolorowych strojach krakowskich z zespołu tanecznego „Maki”, siostry zakonne, kapłani i wierni, którzy uczestniczyli w Eucharystii, wyruszyli w procesji, na miejsce, gdzie została usytuowana figura. Podczas marszu modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci poprowadził kustosz sanktuarium o. Rafał Walczyk OSPPE. W ceremonii uczestniczył również Andrzej Praszczyk - artysta, wraz z małżonką Bożeną, córką i przyjaciółmi, który zaprojektował i wykonał figurę Matki Bożej.
Figura jest dowodem i pieczęcią modlitwy w intencji dzieci nienarodzonych, która wznosi się ze wzgórz na Bacon Hill w Pensylwanii. Zakonnicy paulińscy posługujący na terenie Ameryki krzewią Duchową Adopcję Dziecka Poczętego. W sanktuarium znajduje się księga Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego z nazwiskami osób, które podjęły modlitwę w intencji dzieci nienarodzonych. Amerykańska Częstochowa jest też miejscem, z którego każdego roku wyrusza grupa do Waszyngtonu i w rocznicę podpisania deklaracji o zabijaniu dzieci nienarodzonych, z różańcami w dłoniach, bierze udział w „Marszu dla życia”.
Codzienna modlitwa w obronie życia, pielgrzymów indywidualnych, którzy przybywają na to święte miejsce, jest na stałe wpisana w program sanktuaryjny.

Reklama

O. Michał Czyżewski OSPPE

Doylestown,PA

USA

Praca dla wierzących

World Vision - jedna z największych chrześcijańskich organizacji humanitarnych na świecie - ma prawo wymagać, aby jej pracownicy wyznawali chrześcijaństwo. Orzeczenie takie wydał Federalny Sąd Apelacyjny w San Francisco. Wymóg ten nie ma nic wspólnego z dyskryminacją - zauważyli sędziowie, podtrzymując tym samym wyrok niższej instancji sądowej w tej sprawie.
Pozew przeciwko instytucji charytatywnej złożyło troje byłych jej pracowników, których zwolniono, gdy okazało się, że odrzucają oni prawdę o Trójjedynym Bogu. Przed przyjęciem do pracy złożyli osobiste oświadczenia, opisujące swój „stosunek do Jezusa Chrystusa”.
Trzyosobowy skład sędziowski, odrzucając odwołanie, podkreślił, że wprawdzie „bez wątpienia pracownicy zostali zwolnieni z powodów religijnych”, to jednak World Vision, jako charytatywna organizacja religijna, nie podlega federalnemu prawu zabraniającemu dyskryminacji ze względu na religię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ludzie

Kard. Marc Ouellet

Nowy prefekt Kongregacji ds. Biskupów - kard. Marc Ouellet stwierdził, że „biskupi muszą być ludźmi głębokiej wiary, odważnie proponującymi Słowo Boże i przemawiającymi do głębi serc. Kard Ouellet podkreślił, że w decyzji dotyczącej nominacji biskupów należy uwzględniać nade wszystko rozeznanie duchowe, a nie tylko kalkulacje polityczne i obawy, że orędzie ewangeliczne może nie zostać przyjęte. Nie ma on wątpliwości, że dojdzie do nowej ewangelizacji. Wymaga ona nowej kultury chrześcijańskiej oraz intelektualistów, teologów, filozofów oraz chrześcijan autentycznie wierzących w Ewangelię, akceptujących doktrynę Kościoła w kwestiach moralnych. Kard. Ouellet wskazuje na szkody, jakie wyrządza wspólnocie wierzących dominująca dziś nadal wśród inteligencji mentalność kontestacji, która nie ma nic wspólnego z autentycznym pójściem za Chrystusem.

Cudzysłów

Jeśli Europa chce być rozumiana nie tylko w znaczeniu geograficznym albo politycznym, lecz przede wszystkim kulturowym, należy pytać o jej specyficzną kulturową tożsamość.
Kard. Peter Erdő

Krótko

Liczba imigrantów z nowych państw UE, którzy przyjechali do Wielkiej Brytanii w roku kalendarzowym 2009 z myślą o dłuższym pobycie, wyniosła 118 675 w porównaniu ze 151 870 rok wcześniej, co oznacza spadek o 22 proc. - podało Home Office.

Stare unijne kraje nadal trzymają w ręku całą dyplomację Wspólnoty - wynika z raportu Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Na 115 ambasadorów wymienionych w raporcie PISM tylko 2 pochodzi z nowych krajów (z Litwy i Węgier). Na czele placówek nie ma ani jednego Polaka, a w całej obecnej służbie zewnętrznej Unii naszych rodaków jest 36 na ponad 1700 zatrudnionych.

W Europie może powstać nowe państwo. Na Grenlandii, która obecnie należy do Danii, odkryto właśnie złoża gazu i ropy naftowej, co - zdaniem ekspertów - może stanowić zachętę do odłączenia się od duńskiego patrona. Na największej wyspie na świecie zamieszkuje 60 tys. osób.

CIA doszła do wniosku, że największym zagrożeniem dla USA nie jest afgański odłam Al-Kaidy, ale jemeński. Agencja chce wysłać do Jemenu bezzałogowe samoloty, by wywrzeć na terrorystach większą presję.

W Ameryce Łacińskiej zamieszkanej przez 8 proc. ludności świata dochodzi do 40 proc. ogółu morderstw i 66 proc. porwań dla okupu - wynika z raportu Organizacji Państw Amerykańskich. W Ameryce Południowej i Środkowej odnotowuje się 25,6 morderstw na 100 tys. mieszkańców. W Afryce liczba ta wynosi 20, w Europie - 8,9, a w południowo-wschodniej Azji - 5,8.

Aż do Bożego Narodzenia może zostać pod ziemią 33 zasypanych górników w kopalni miedzi i złota w Chile. Po 18 dniach od zasypania chodnika, którym górnikom udało się dostać do schronu, ratownicy dostarczyli im pod ziemię żywność. Teraz kopią tunel ratunkowy, przez który chcą wydostać ludzi.

Brytyjski następca tronu wezwał rodaków do zaprzestania kąpieli w wannie w imię ochrony środowiska. Książę proponuje myć się pod prysznicem. Ale krótko, by nie zużywać zbyt dużo wody.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję