Reklama

W obronie warszawskiej Izby Pamięci płk. Ryszarda Kuklińskiego

W Warszawie, po czterech latach istnienia, likwidowane jest muzeum płk. Ryszarda Kuklińskiego. Muzeum powstało z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego. To on, planując je jeszcze jako prezydent Warszawy, polecił, aby miasto zaproponowało lokal na to muzeum. W związku z wydaną ostatnio decyzją administracyjną Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, wypowiadającą umowę dotyczącą lokalu zajmowanego przez Izbę Pamięci płk. Ryszarda Kuklińskiego, Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego skierowało list otwarty do Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydenta Warszawy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy
Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz
Warszawa, plac Bankowy 3/5

List otwarty

Szanowna Pani Prezydent,
Zwracamy się do Pani w związku z administracyjną decyzją Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, wypowiadającą umowę dotyczącą lokalu zajmowanego przez Izbę Pamięci płk. Ryszarda Kuklińskiego w Warszawie na Starym Mieście, przy ul. Kanonia 20/22. Decyzję tę, z trzymiesięcznym terminem opuszczenia zajmowanego lokalu, podpisał urzędnik miejski z upoważnienia Prezydenta Warszawy.
Chcielibyśmy wierzyć, że to tylko fatalna pomyłka niezorientowanego urzędnika - niestety, poparta autorytetem urzędującego Prezydenta stolicy Polski.
Wzywamy Panią Prezydent do niezwłocznego zweryfikowania stanowiska, wycofania złej decyzji, pozostawienia tego szczególnie ważnego muzeum na swoim (na pewno tymczasowym) miejscu oraz pilnego rozpatrzenia konieczności konkretnej pomocy - nie tylko finansowej - dla dalszego działania Izby Pamięci przez popularyzację i poszerzanie zakresu wiedzy o bohaterskiej postaci i dokonaniach płk. Ryszarda Jerzego Kuklińskiego. To jest potrzebne dzisiaj nam wszystkim, a przede wszystkim ludziom młodym, zaniedbanym w nauczaniu najnowszej historii w polskich szkołach, jak również przyszłym pokoleniom Polaków.
Bardzo zachęcamy Panią Prezydent do bliskiego zapoznania się z życiorysem tego Polaka Bohatera, który będąc w centrum tworzenia obłędnych planów podboju Europy przez totalitarne imperium, potrafił zobaczyć i ocenić zagrożenie swojej Ojczyzny i całego kontynentu i nie zważając na osobiste niebezpieczeństwa, podjął skuteczne (!) decyzje dla uchronienia milionów ludzi i ich miejsca życia na Ziemi przed nuklearną zagładą.
Temu człowiekowi należą się pamięć i wdzięczność w skali wielokrotnie większej niż mały kącik na warszawskiej Starówce, nie minie zbyt wiele lat, a będzie on znany, szanowany i upamiętniany w wielu miejscach w całej Europie. Niech Pani Prezydent nie naraża Polski na wstyd, że będziemy ostatnimi, którzy zauważą i uhonorują swojego i europejskiego bohatera jako ostatni!
Warszawa nie może być traktowana jak jedno z wielu miast zarządzanych przez opcję polityczną, która akurat wygrała wybory samorządowe - na stolicę Polski patrzy cały Naród, który ma swoje oczekiwania i wymagania i ma prawo oczekiwać od administratora stolicy szerszego widzenia spraw dotyczących historii, tradycji i dorobku wielkich Polaków - to są ci najwięksi, którzy tworzą dobrą sławę naszej Ojczyźnie.
Tylko zupełna ignorancja, albo dużo gorzej - zła wola, mogą wyjaśniać próby zacierania pamięci o postaci i zasługach płk. Ryszarda Jerzego Kuklińskiego. Apelujemy do Prezydenta Warszawy o trzeźwe rozeznanie i decyzję opartą na prawdzie zasług Pułkownika, decyzję oczekiwaną przez ogromną część Polaków, dla których definicja patriotyzmu nie zależy od trendu obowiązującego w chwilowo większościowej opcji politycznej Parlamentu RP.

Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze
im. Eugeniusza Kwiatkowskiego
Arkadiusz Dworzak - Zarząd Główny
Zbigniew Wysocki - Rada Naczelna

Gdynia, 30 listopada 2010 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najkrótsze i najdłuższe pontyfikaty

Niedziela legnicka 46/2007

Margita Kotas

Listopad jest szczególnym czasem, gdy odwiedzamy cmentarze, i stając przy grobach naszych bliskich myślimy o przemijaniu, o wieczności. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas już odeszli: małżonków, rodziców, dobrodziejów, ale i ludzi wybitnych, zasłużonych dla naszej Ojczyzny, ale i dla Kościoła. Dziś chcemy przypomnieć pontyfikaty papieży. Wielu z nich zostało świętymi, ale o wielu zapomniała historia.

Historia papiestwa odnotowała 264 pontyfikaty. Poczet papieży to wielka mozaika osobowości i cech charakterologicznych. O długości poszczególnych pontyfikatów w sposób znaczący decydował wiek papieży elektów, który w momencie wyboru bardzo często wynosił 80 lat. Stan zdrowia papieży elektów niekiedy uniemożliwiał im spełnienie podstawowych czynności związanych z piastowaniem tego urzędu. Na ich pontyfikat miały również wpływ uwarunkowania polityczne, a nawet warunki atmosferyczne.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: pożegnanie, którego nie można w żaden sposób wyreżyserować

Papież Franciszek powiedział nam, byśmy dobrze świętowali Zmartwychwstanie, gdzie On już jest obecny po drugiej stronie i już o wszystkim wie - powiedział kard. Konrad Krajewski w rozmowie z Radiem Watykański.

Kard. Krajewski zauważył, że Ojciec Święty jeszcze w niedzielę życzył wszystkim dobrego świętowania Zmartwychwstania Pańskiego, potem pobłogosławił „miasto i świat”; Franciszek bardzo zmęczony i cierpiący jeszcze wsiadł do papamobile, aby objechać cały Plac św. Piotra. „Błogosławił ludzi, dotykał się ich i potem już nam zniknął, odszedł” - powiedział hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję