Reklama

Kościół

Zamordowani i represjonowani za pomoc Żydom w okresie II wojny światowej

O pierwszym systematycznym projekcie badającym formy i skalę represji, jaki niemiecki okupant stosował wobec Polaków za pomoc udzielaną Żydom piszą w artykule dla KAI historyczki IPN: dr Martyna Grądzka-Rejak i dr Aleksandra Namysło. W najbliższą niedzielę w Markowej na Podkarpaciu odbędzie się beatyfikacja dziewięcioosobowej rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów, zamordowanej przez niemieckich żandarmów za ukrywanie w swoi domu ośmiorga Żydów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z zagadnień związanych z relacjami polsko-żydowskimi w okresie II wojny światowej, które przez wiele lat nie było szerzej podejmowane przez historyków, to konsekwencje ponoszone przez ludność polską i innych narodowości za pomoc udzielaną Żydom. Nie prowadzono gruntownych badań naukowych na temat rodzajów represji, powstało natomiast kilka publikacji traktujących tylko o jednej z kategorii ofiar takich działań, czyli o zamordowanych za pomoc Żydom. „Rejestr faktów represji na obywatelach polskich za pomoc udzielaną Żydom na okupowanych ziemiach polskich” (skrótowo określanym jako „Indeks”), to pierwszy systematyczny projekt, którego celem jest zbadanie różnych form i skali stosowanych przez okupanta kar.

Prace historyków

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pierwszy tym zagadnieniem zajął się ocalały z Zagłady i pracownik Żydowskiego Instytutu Historycznego – Szymon Datner. W swojej pracy pt. „Las Sprawiedliwych” zamieścił 343 nazwiska Polaków zamordowanych za pomoc Żydom, z czego imiennie zidentyfikowano 242 ofiary. Większość z nich została rozstrzelana, a wraz z pomagającymi zginęło 248 Żydów. Dwadzieścia lat później pracownik Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, prokurator Wacław Bielawski, znacznie poszerzył tę listę. Przygotowując wykaz, bazował na różnorodnym materiale zgromadzonym w ramach prowadzonego przez siebie śledztwa dotyczącego zbrodni popełnionych przez funkcjonariuszy nazistowskiego aparatu okupacyjnego na Polakach za pomoc udzielaną Żydom. Śledztwo to liczyło 46 tomów i zawierało ponad 2 tys. protokołów przesłuchań świadków, korespondencję, artykuły prasowe oraz różnego rodzaju dokumenty proweniencji niemieckiej z czasów okupacji (afisze, wyroki sądów niemieckich). W 1981 r. Bielawski opublikował wyniki swoich ustaleń w pracy zatytułowanej „Zbrodnie na Polakach dokonane przez hitlerowców za pomoc udzielaną Żydom”. Zamieścił w niej 795 nazwisk osób, które poniosły śmierć za pomoc Żydom. W drugim wydaniu z 1987 r. zarejestrował już 872 nazwiska i 1400 niewymienionych imiennie.

Wzorując się na pracy Bielawskiego, próbę zestawienia osób zamordowanych za pomoc Żydom podjął Wacław Zajączkowski w pracy pt. „Martyrs of Charity”. Zawiera ona jednak szereg przypadków, które nie są dobrze udokumentowane źródłowo. Dane wskazane przez Bielawskiego zweryfikowali kilka lat później, w 1997 r., pracownicy Głównej Komisji i opublikowali w anglojęzycznym raporcie „Those who helped. Polish Rescuers of Jews during the Holocaust” ze wstępem Teresy Prekerowej. Znalazły się w nim nazwiska 704 osób zmordowanych za pomoc Żydom. W publikacjach wydanych w kolejnych latach liczbę zamordowanych za pomoc Żydom szacowano powyżej 2 tys. osób, są i tacy historycy, którzy twierdzą, że i ta liczba jest zaniżona. Dlatego też jednym z głównych wyzwań projektu „Rejestr faktów represji” jest zmierzenie się z liczbami, które już funkcjonują w literaturze historycznej, a tym samym zweryfikowanie dotychczasowych ustaleń badawczych i oszacowanie zbliżonej do rzeczywistej liczby Polaków represjonowanych (w tym zamordowanych) za pomoc Żydom.

Założenia projektu i jego definicje

Reklama

Z inicjatywą uruchomienia tego projektu wystąpiło w 2005 r. środowisko związane z krakowską fundacją Instytut Studiów Strategicznych, która do 2009 r. pełniła funkcję partnera organizacyjnego tego przedsięwzięcia. Do współpracy przy realizacji projektu zostały zaproszone wówczas: Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych i Instytut Pamięci Narodowej (od 2006 r.), a także Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, Yad Vashem – Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu, Niemiecki Instytut Historyczny w Warszawie oraz Żydowski Instytut Historyczny im. E. Ringelbluma w Warszawie. W latach 2009–2011 opiekę merytoryczną nad programem przejął Uniwersytet Papieski Jana Pawła II. W latach 2015-2021 r. projekt realizowany był wspólnie z Fundacją Polsko-Niemieckie Pojednanie. Aktualnie prowadzony jest przez pracowników Instytutu Pamięci Narodowej.

Podstawowym, a zarazem nadrzędnym celem działań podejmowanych w ramach projektu „Indeks” jest ustalenie nazwisk polskich obywateli różnych narodowości nieobjętych ustawodawstwem norymberskim, mieszkających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w granicach z 31 sierpnia 1939 r., którzy doświadczyli represji za pomoc udzielaną Żydom podczas II wojny światowej.

Na potrzeby projektu przyjęto definicję pomocy i represji. Pomoc to udokumentowane lub poświadczone ustnie zabronione przez prawo niemieckie, świadome, czynne i pozytywne działania, podjęte na rzecz wyodrębnionej niemieckim prawem ludności żydowskiej. Aby uznać dany czyn za pomoc, musi być spełniony warunek jego wymiernej efektywności, a dane działanie powinno prowadzić do konkretnego rezultatu, tj. poprawy sytuacji, w której znajdowała się osoba, zanim nadeszła pomoc. W tym ujęciu mieszczą się zatem: ukrywanie, organizowanie kryjówki lub pośredniczenie w jej znalezieniu; dostarczanie żywności, pieniędzy, medykamentów i odzieży ukrywającym się oraz do getta; przekazywanie korespondencji do getta i na tzw. aryjską stronę; organizowanie ucieczki z getta; organizowanie nielegalnego przerzutu za granicę; wyrabianie, organizowanie, dostarczanie fałszywych dokumentów i utrzymywanie kontaktu z żydowskim ruchem oporu. Pomoc mogła być jednorazowa, krótko- lub długotrwała.

Reklama

Z kolei przez pojęcie represji rozumie się działania organów władzy wojskowej i cywilnej III Rzeszy, w tym przede wszystkim sądów i prokuratury, organów policji i służb bezpieczeństwa przy współudziale partii nazistowskiej i jej organizacji afiliowanych i kolaboracyjnych, wobec osób, które naruszyły uregulowane okupacyjnym prawem zasady kontaktowania się z ludnością żydowską. W tej definicji mieszczą się następujące formy represji: sankcje karne, cywilne i administracyjne określone w wyniku postępowania organów wymiaru sprawiedliwości; umyślne pozbawienie życia i wolności (w więzieniach, aresztach oraz obozach pracy i koncentracyjnych); znęcanie się fizyczne i psychiczne; pozbawienie, uszkodzenie lub zniszczenie mienia.

Działania prowadzone w ramach projektu

Pozyskiwanie materiału źródłowego do projektu było pierwszym i najdłużej trwającym etapem prac. Został on zakończony dopiero dwa lata temu. Wyniki prowadzonych kwerend wpisywane były równolegle do wewnętrznej komputerowej bazy danych.

Kilka lat temu rozpoczął się kolejny, najważniejszy, a jednocześnie najbardziej czasochłonny etap realizacji projektu, tj. weryfikacja pozyskanych informacji. Przyjęto bowiem założenie, że na listę osób represjonowanych (w tym zamordowanych) za pomoc Żydom kwalifikowane są tylko przypadki po dokładnym sprawdzeniu ich wiarygodności, nie zaś będące wynikiem bezrefleksyjnego przepisywania informacji zawartych w źródłach. Pojedyncze relacje też nie stanowią wiążącego kryterium. Weryfikacja wymaga doskonałej znajomości historii danego regionu w okresie okupacji, wymusza także konieczność prowadzenia tzw. badań terenowych. Zespolenie, uporządkowanie i zweryfikowanie informacji pochodzących z różnych kwestionariuszy (rekordów), a dotyczących tego samego przypadku represji, wzbogacanych o stale napływające nowe ustalenia, stanowią podstawę do przygotowania not o Polakach represjonowanych za pomoc Żydom.

Reklama

Trudno obecnie określić, ile spośród pozostałych nazwisk, a tym samym historii występujących w bazie, zostanie potwierdzonych jako te dotyczące osób represjonowanych za pomoc niesioną ludności żydowskiej. Tym bardziej że w pierwszej kolejności weryfikowane są nazwiska najlepiej udokumentowane źródłowo. Swego rodzaju wadą systemu weryfikacji poszczególnych historii jest to, że prowadzona jest ona wyrywkowo dla całości ziem II RP, a nie kompleksowo, np. dla poszczególnych jednostek administracyjnych utworzonych w czasie II wojny światowej. Takie ukierunkowanie tych badań umożliwiłoby porównanie skali represji i polityki Niemców wobec ludności udzielającej pomocy Żydom w wybranych jednostkach niemieckiej administracji, wspomnianych już powiatach lub szerzej, dystryktach.

Zebrane dla programu informacje pokazują szerokie spektrum postaw lokalnych społeczności wobec Żydów szukających schronienia. W dokumentach nie zawsze wprost zostały opisane okoliczności, w jakich doszło do odkrycia faktu niesienia pomocy, a tym samym skutków, które to za sobą pociągnęło. Część z przedstawionych już przypadków represji stanowi konsekwencję denuncjacji/donosu ze strony innych osób (Polaków lub przedstawicieli innych grup etnicznych), tylko w niektórych przypadkach znanych z nazwiska lub motywacji. Wiele z przedstawionych historii to skutek donosu sąsiadów, mieszkańców tej samej miejscowości. Zdarzało się też tak, że udzielających pomocy wskazywała osoba, której pomagano. Był to najczęściej efekt przesłuchiwań takiej osoby i/lub obietnicy darowania życia za informacje o miejscu schronienia.

Projekt „Indeks”, którego punktem wyjścia była analiza skali i rodzaju represji za niesioną Żydom pomoc, daje także możliwość podjęcia próby ustalenia okoliczności, w których doszło do wykrycia faktu pomocy, motywacji osób udzielających pomocy, warunków, w jakich pomoc była udzielana, ale też okoliczności, w jakich doszło do ujawnienia faktu pomocy i konsekwencji, z którymi to się wiązało. Wszystkie te elementy są równie ważne. Weryfikacja zgromadzonego materiału jest kontynuowana, a jej efektem będą kolejne noty.

Częściowe wyniki badań

Reklama

Z analizy zaprezentowanych już historii, co do których udało się ustalić formę udzielanej pomocy, wynika, że ukrywanie Żydów było najczęstszą przyczyną represji, których doświadczali pomagający (ok. 70 proc.). W tej kategorii mieści się zarówno udzielanie schronienia i utrzymanie ukrywanych, jak i pośredniczenie w znalezieniu kryjówki czy jej organizacja i przygotowanie poza miejscem zamieszkania. Dzięki takiej pomocy schronienie znalazło nie mniej niż 847 Żydów. Tej formie pomocy towarzyszyło utrzymanie ukrywających się, w części wypadków finansowane lub współfinansowane przez Żydów oraz organizowanie dla nich tzw. aryjskich papierów. Mniejszość z dotychczas opracowanych not opisuje represje doświadczone w następstwie dostarczania żywności i innych towarów do gett, pomocy w ucieczce z gett, pośredniczenia w załatwianiu różnych spraw, zorganizowania transportu czy działalności w Radzie Pomocy Żydom „Żegota” i współpracy z ŻOB.

Jeśli chodzi o przyczyny, dla których decydowano się pomagać Żydom, najczęściej pojawia się przedwojenna znajomość z ukrywającym się lub też prośba osoby trzeciej. W 90 przypadkach, spośród tych, w których udało się odtworzyć okoliczności wykrycia faktu pomocy, jego przyczyną był donos lub prawdopodobnie donos (sąsiadów, krewnych, osób postronnych i funkcjonariuszy aparatu policji). Skutkiem donosów były m.in. masowe zbrodnie na osobach ukrywających Żydów w Markowej, Starym Ciepielowie i Rekówce, Siedliskach itd. W ponad 30 przypadkach represja była konsekwencją poinformowania niemieckiej policji – o pomagającym lub miejscu schronienia – przez osobę, której udzielano pomocy, oraz nieprzestrzegania zasad bezpiecznego zachowania w miejscu ukrycia. Często ujawnienie informacji było skutkiem brutalnego przesłuchania lub obietnicy darowania życia.

Reklama

Ponad połowa wszystkich represjonowanych (341 i pięciu prawdopodobnie), których historie dotychczas opracowano, w wyniku wykrycia pomocy udzielonej Żydom straciła życie. Z tej grupy zdecydowana większość – bo 258 osób – została zastrzelona w momencie wykrycia faktu pomocy, rozstrzelana na miejscu po zatrzymaniu (także w egzekucjach zbiorowych), zamordowana na miejscu bądź zmarła na skutek postrzelenia, lub zginęła w publicznych egzekucjach w wyniku wyroków sądowych. 61 osób zostało zamordowanych, zmarło w obozach koncentracyjnych albo więzieniach. Ogółem do tych miejsc odosobnienia skierowano 334 osoby.

W grupie zamordowanych za pomoc Żydom znaleźli się także pomagający, na których niemieckie sądy specjalne (Sondergericht) wydały najwyższy wyrok – karę śmierci. Zasądzono ją wobec 53 osób występujących w niniejszej publikacji. Z tego wyrok wykonano na 24 osobach (w tym na dwóch prawdopodobnie), na trzech nie wykonano, szesnastu osobom w drodze aktu łaski Generalnego Gubernatora zamieniono karę na więzienie, co do 10 osób nie ma informacji o wykonaniu wyroku. Wobec kilkudziesięciu osób zastosowano inne formy represji: areszt, roboty przymusowe, pobicie i utratę mienia.

Do drugiego tomu publikacji aktualnie pozytywnie zweryfikowanych zostało 233 historii o faktach represji, dotyczący 498 represjonowanych osób.

***

Martyna Grądzka-Rejak - doktor nauk humanistycznych, historyczka, judaistka, edukatorka. Pracuje w Biurze Badań Historycznych IPN. Stypendystka Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej. Finalistka nagród naukowych tygodnika „Polityka”. Specjalizuje się w historii II wojny światowej, zagłady Żydów, historii mniejszości narodowych i etnicznych, kobiet oraz historii społecznej. Autorka m.in. książki Kobieta żydowska w okupowanym Krakowie (1939–1945) , nominowanej do nagrody Książka Historyczna Roku (2017). Współredagowała m.in.: Elity i przedstawiciele społeczności żydowskiej podczas II wojny światowej (1939-1945) (z dr Aleksandrą Namysło; 2017); Ciemności kryją ziemię. Wybrane aspekty badań i nauczania o Holokauście (z dr. Piotrem Trojańskim; 2019).

Aleksandra Namysło - doktor nauk humanistycznych, pracowniczka OBBH IPN w Katowicach oraz Domu Pamięci Żydów Górnośląskich - oddziału Muzeum w Gliwicach, członkini zarządu Fundacji Brama Cukermana w Będzinie, stypendystka Institute for Holocaust Research Yad Vashem w Jerozolimie. Autorka publikacji na temat historii Żydów na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim, ze szczególnym uwzględnieniem okresu Zagłady, a także prac dotyczących relacji polsko-żydowskich w okresie II wojny światowej. Autorka m.in. książek: Zanim nadeszła Zagłada... Położenie ludności żydowskiej Zagłębia Dąbrowskiego w okresie okupacji niemieckiej (2009); Utracone nadzieje. Ludność żydowska w województwie śląskim/katowickim w latach 1945-1970 (2012), redaktor naukowy publikacji: Zagłada Żydów na polskich ziemiach wcielonych do Rzeszy w latach 1939-1945 (2008).

2023-09-07 08:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dom Ulmów był malutki

Niedziela Ogólnopolska 37/2023, str. 78-79

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Dodatek specjalny

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria Ulma z córką Stasią

Wiktoria Ulma z córką Stasią

Zbigniew Kluz, siostrzeniec Wiktorii Ulmy, podzielił się z nami wspomnieniami o rodzinie Ulmów – ich życiu, codzienności i męczeńskiej śmierci.

Był rówieśnikiem Basi, drugiej z kolei córki Józefa i Wiktorii. Często chodził z rodzicami do domu Ulmów, często widywał ich także w tym swoim. Były to zawsze serdeczne spotkania, a jego zabawy z kuzynostwem były pełne beztroski. Jak sam wspomina, lubił tam chodzić, ponieważ były tam rozmaite krzewy, owoce, truskawki, poziomki.
CZYTAJ DALEJ

1 grudnia - liturgiczne wspomnienie św. Karola de Foucauld

[ TEMATY ]

bł. Karol de Foucauld

youtube.com

bł. Karol de Foucauld

bł. Karol de Foucauld

1 grudnia Kościół wspomina w liturgii św. Karola de Foucauld (1858-1916), francuskiego zakonnika i misjonarza, pustelnika, który wiele lat spędził wśród muzułmańskich Tuaregów w Afryce Północnej.

Na krętych drogach życia Bóg pisze prostymi liniami. To powiedzenie dotyczy również Karola de Foucauld. W chwili, gdy zginął z rąk członków muzułmańskiej sekty sufickiej sanusijja 1 grudnia 1916 roku w oazie Tamanrasset, miał za sobą długą drogę, która prowadziła go z Francji do Algierii, Maroka, do Ziemi Świętej, Syrii, a wreszcie na algierską Saharę. Natomiast droga wewnętrzna wiodła go od przepełnionego wiarą dzieciństwa przez religijną obojętność do ponownego odkrycia wiary i życia pustelniczego. Dziś na jego dziedzictwo powołuje się ok. 20 różnych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych.
CZYTAJ DALEJ

Zostawić swoje sieci jak św. Andrzej

2024-12-01 17:48

Magdalena Lewandowska

Bp Kiciński poświęcił obraz św. Andrzeja, który będzie peregrynował wśród rodzin parafii.

Bp Kiciński poświęcił obraz św. Andrzeja, który będzie peregrynował wśród rodzin parafii.

W pierwszą niedzielę Adwentu parafia św. Andrzeja Apostoła świętowała uroczystości odpustowe.

Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński, poświęcił on także obraz św. Andrzeja Apostoła, który dzisiaj rozpoczyna peregrynację w rodzinach parafii. – Adwent jest radosnym oczekiwaniem na przyjście Jezusa Chrystusa. Z drugiej strony mamy świadomość, że Adwent to całe nasze życie, bo czekamy na spotkanie z Nim w chwale Nieba – podkreślał w homilii bp Kiciński. – Kiedy patrzę na wieniec adwentowy, zawsze sobie wyobrażam, że te cztery świece, to nie tylko cztery niedziele do Bożego Narodzenia, ale cztery etapy naszego życia. Pierwsza świeca oznacza nasze dzieciństwo, druga naszą młodość, trzecia – wiek dojrzały, a czwarta to jesień życia. Przy której świecy jesteśmy? Nie wiem, jak wy, ale ja już jestem przy drugiej. Bo młodość to nie kwestia PESEL-u, ale nastawienia do życia. Życzmy sobie, żebyśmy zawsze byli młodzi duchem. Od nas zależy, jak każdy etap naszego życia wykorzystamy – mówił z uśmiechem hierarcha.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję