Reklama

Kościół

Watykan

Ksiądz Rytel-Andrianik: książka o męczeństwie rodziny Ulmów wywołuje ogromne zainteresowanie na świecie

Opublikowana w tych dniach we Włoszech i USA książka o męczeństwie rodziny Ulmów wywołuje ogromne zainteresowanie w wielu krajach - powiedział PAP szef polskiej redakcji serwisu Vatican News ks. Paweł Rytel- Andrianik, który napisał ją z włoską dziennikarką Manuelą Tulli. Podkreślił, że niedzielna beatyfikacja Ulmów w Markowej będzie wydarzeniem bez precedensu. Już niedługo, dodał, wierni będą też modlić się przez orędownictwo znanych im ze zdjęć dzieci, które odrabiają lekcje i bawią się.

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Bożena Sztajner/Niedziela

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Zabili nawet dzieci” - to tytuł książki, która we Włoszech ukazała się na kilka dni przed beatyfikacją polskiej rodziny, zamordowanej przez Niemców w 1944 roku w Markowej za ukrywanie Żydów.

Materiał promocyjny

Podtytuł książki to: „Ulmowie, męczeńska rodzina, która pomagała Żydom”. W tym samym czasie została opublikowana wersja w języku angielskim ("Martyred and Blessed Together") przez wydawnictwo Our Sunday Visitor. Katolicki Uniwersytet Lubelski opublikuje również wersję polską, która będzie bezpłatna i dostępna pod linkiem, który niedługo się ukaże. Jest to pierwsza książka o rodzinie Ulmów wydana w trzech językach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Manuela Tulli powiedziała wcześniej PAP, że chciała opowiedzieć historię rodziny, by poznano ją we Włoszech, bo nikt o niej nie słyszał.

Red

ZOBACZ SPECJALNY DODATEK O RODZINIE ULMÓW DOSTĘPNY Z TYGODNIKIEM "NIEDZIELA"

„O książce pisze włoska i zagraniczna prasa. Wiadomość o niej poszła praktycznie na cały świat i wywołała ogromne zainteresowanie rodziną Ulmów, a jest to historia, która łączy bardzo wiele rodzin na świecie. Ludzie czują, że ta rodzina jest im bardzo bliska” - podkreślił ks. Rytel-Andrianik.

Reklama

Zamieszczono tam wypowiedź kard. Marcello Semeraro, prefekta dykasterii spraw kanonizacyjnych, który w niedzielę w imieniu papieża dokona aktu beatyfikacji. Wstęp napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

„Książka powstała też we współpracy z diecezją przemyską, ponieważ abp Adam Szal poprosił mnie, aby pomógł z tym, by informacje o rodzinie Ulmów dotarły za granicę” – wyjaśnił szef polskiej sekcji watykańskich mediów.

„Książka spełniła to zadanie i to po stokroć” – ocenił.

Współautor książki zauważył: „Ludzie są poruszeni także zamieszczonymi zdjęciami rodziny; dzieci, żony. A fotografie te zrobił ojciec rodziny, Józef Ulma. My przyzwyczailiśmy się do innych wizerunków męczenników. Tymczasem już za kilka dni będziemy modlić się przez orędownictwo tych dzieci; jak widzimy ich na zdjęciach - odrabiających lekcje, bawiących się”.

„Warto - wskazał rozmówca PAP - spojrzeć na zdjęcia tych dzieci. One wszystkie są uśmiechnięte. To pokazuje, że oni byli po prostu szczęśliwi. To była szczęśliwa rodzina, na którą spadła hekatomba”.

Ksiądz Paweł Rytel- Andrianik przytoczył opinię, że ta historia to jest „męczeństwo chrześcijańsko- żydowskie”, ponieważ - jak przypomniał - „razem zginęli jedni i drudzy”. Dodał, że w książce przedstawił historię ukrywanych Żydów, którzy zginęli z Ulmami: Szaula Goldmana z czterema synami, Leę Didner z córką Reszlą oraz Gołdę Grünfeld.

Reklama

„W książce jest ukazane to kim oni byli, czym się zajmowali. Teść Szaula Goldmana to był polski patriota. Według zachowanych dokumentów wyznawał on zasadę : jako religia jesteśmy Żydami, a jako obywatele – Polakami. Mechel Goldman, syn Saula był sanitariuszem w Wojsku Polskim” – podkreślił.

Zwrócił uwagę, że w książce jest też zdjęcie małej przestraszonej dziewczynki, która najprawdopodobniej jest pochodzenia żydowskiego.

„W jej oczach widać tragedię Holokaustu. To pięcioletnie dziecko tak różni się od dzieci Ulmów”- powiedział.

„I jest jeszcze symboliczne zdjęcie, które leżało podczas męczeństwa na stole rodziny Ulmów. Kiedy Niemcy strzelali w sufit, gdzie ukrywali się Żydzi, krople ich krwi spłynęły na to zdjęcie. A na nim są dwie Żydówki z widoczną gwiazdą Dawida. Obok nich siedzi dziecko i jeszcze w tle jedna osoba na rowerze. To zdjęcie jest świadectwem męczeństwa. Ostatnio zidentyfikowano jedną z kobiet z tego zdjęcia – Reszel Bezem. Została ona uratowani przez rodzinę Szylarów, którzy po męczeństwie Ulmów dalej ukrywali Żydów. W Markowej do końca wojny udało się uratować 21 osób narodowości żydowskiej, choć groziła za to kara śmierci – poinformował współautor książki.

„Tam miłość bliźniego była silniejsza od strachu. Miałem okazję rozmawiać z ludźmi, którzy ukrywali Żydów i z Żydami, którzy byli ukrywanymi. Jedni i drudzy mówili, że kiedy kończyły się już wszystkie motywacje, żeby ukrywać te osoby, to wtedy zostawała motywacja religijna” – podkreślił.

Reklama

Ks. Rytel- Andrianik przytoczył wyniki najnowszych badań, wskazujących, że w Polsce za ratowanie Żydów zostało zamordowanych około tysiąca osób, a „Ulmowie są ikoną wszystkich tych, którzy ponieśli za tę pomoc najwyższa ofiarę”. Odnotował, że wojnę przeżyło w Polsce od 40 do 60 tysięcy Żydów. Przywołał badania żydowskiego historyka prof. Antonyego Polonskiego, który pisze, że aby uratować jedną osobę od potrzebne były dwie albo trzy osoby.

„Trzeba też powiedzieć, że byli niestety także ci z naszego narodu, którzy w tym czasie nie zachowywali się tak, jak trzeba. Książka nie wchodzi w tę dyskusję, ale ma zadanie ukazać męczeństwo, które było męczeństwem chrześcijańsko-żydowskim” – podkreślił ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Rodzina Ulmów - rodzice Józef i Wiktoria wraz z siedmiorgiem małych dzieci, w tym jednym nienarodzonym - została rozstrzelana 24 marca 1944 roku w podkarpackiej wsi Markowa przez Niemców, ponieważ ukrywała w swoim domu ośmioro Żydów, którzy także zostali zamordowani przez niemieckich oprawców tego samego dnia.

Z Watykanu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ jar/

2023-09-09 11:58

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światło Kościoła przemyskiego

Niedziela przemyska 38/2023, str. I

[ TEMATY ]

Markowa

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Msza św. beatyfikacyjna w Markowej zgromadziła pielgrzymów z Polski i zagranicy

Msza św. beatyfikacyjna w Markowej zgromadziła pielgrzymów z Polski i zagranicy

Świętość w codzienności, ta cicha i pokorna, daje nadzieję naszemu światu, że dobro ostatecznie zwycięży. Niech dzisiejsza uroczystość, przeżywana w atmosferze wiary, rozpali miłość do Boga i ludzi – mówił abp Adam Szal.

Na Mszy św. beatyfikacyjnej 10 września w Markowej zgromadziło się ponad 35 tys. wiernych. Wszyscy poruszeni życiem, poświęceniem i śmiercią Samarytan z Markowej. Żyli skronie, bez poklasku, codziennie wsłuchując się w słowo Boże, a owacje dla nich tego dnia płynęły nie tylko z Markowej, ale także z Rzymu, kiedy papież Franciszek poprosił wszystkich zgromadzonych o brawa dla tej heroicznej rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Wybaczyć oznacza nie pozwolić, by gniew i cierpienie decydowały za nas

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 21 – 19, 1.

Czwartek, 14 sierpnia. Wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego, prezbitera i męczennika
CZYTAJ DALEJ

Fatima: 70-lecie muzeum w sanktuarium - są tam polskie eksponaty

2025-08-14 17:55

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Tysiące pielgrzymów przybyłych do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie wzięło udział w upamiętnieniu 70. rocznicy utworzenia muzeum w tym miejscu kultu maryjnego. Wśród licznych pielgrzymów przebywających od wtorku w Fatimie w związku ze 108. rocznicą objawienia maryjnego są też Polacy. Wielu z nich odwiedziło przestrzeń muzealną działającą w budynku rektoratu fatimskiego. Przylega ona do głównego placu sanktuarium, centralnego miejsca tego miejsca kultu maryjnego. W gronie pątników odwiedzających muzeum przeważają obywatele Portugalii, którzy na co dzień mieszkają w krajach Europy Zachodniej, m.in. we Francji, w Szwajcarii i Luksemburgu.

Wśród eksponatów znajdujących się w muzeum znajdują się liczne pamiątki związane z objawieniami z 1917 roku, a także dary z całego świata przekazywanych portugalskiemu sanktuarium maryjnego. Zdeponowano tam m.in. wota dziękczynne z okresu II wojny światowej, a także późniejszych lat, a także koronę podarowaną przez portugalskie kobiety w 1942 roku. Stanowiła ona podziękowanie za neutralne stanowisko Portugalii wobec wojny i uniknięcie w ten sposób ofiar w tym konflikcie zbrojnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję