Reklama

Kościół

Watykan/Papież: dosyć plądrowania Afryki

"Dosyć z duszeniem Afryki. To nie jest kopalnia, którą trzeba eksploatować ani ziemia do plądrowania" - powiedział w środę papież Franciszek podczas audiencji generalnej w Watykanie powtarzając słowa, jakie wypowiedział w tym roku w Demokratycznej Republice Konga. Apelował do wiernych: "Nie zapominajcie o ubogich".

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W katechezie wygłoszonej na placu Świętego Piotra papież mówił o świętym Danielu Combonim, włoskim biskupie żyjącym w XIX wieku i apostole Afryki. Franciszek przypomniał jego słowa o ludach tego kontynentu: „Zawładnęły moim sercem, które żyje tylko dla nich”, „umrę z Afryką na ustach”.

Papież podkreślił, że czasy, w których żył ten święty były naznaczone "koszmarem niewolnictwa". "Niestety - dodał - niewolnictwo, podobnie jak kolonializm, nie należy do przeszłości".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zauważył, w Afryce rozdartej przez wiele konfliktów zapanował obecnie "kolonializm ekonomiczny, równie zniewalający". "To dramat, wobec którego bardziej rozwinięty ekonomicznie świat często zamyka oczy, uszy i usta" - mówił Franciszek.

Wskazał, że "chrześcijanie są wezwani do zwalczania wszelkich form niewolnictwa".

Papież zwrócił się także do wiernych: "Nie zapominajcie o ubogich, bo to oni otworzą wam drzwi Nieba".

"Pomyślcie o ukrzyżowanych dzisiaj w historii, o mężczyznach, kobietach, dzieciach, starcach, którzy są ukrzyżowani z powodu niesprawiedliwości i marginalizacji. Pomyślmy o nich i módlmy się" - apelował Franciszek.

Zwracając się do Polaków pozdrowił między innymi grupę osób z niepełnosprawnościami z warsztatu terapii zajęciowej Sióstr Służek NMP Niepokalanej w Szumowie wraz z opiekunami.

"Święty Daniel Comboni był człowiekiem rozmiłowanym w Bogu i braciach. Dziś apeluje do nas, byśmy nigdy nie zapominali o ubogich, lecz kochali ich, ponieważ w nich jest obecny Jezus ukrzyżowany, oczekujący na zmartwychwstanie" - powiedział papież.

Wyraził też zaniepokojenie doniesieniami z Górskiego Karabachu, gdzie - jak zaznaczył - "krytyczna sytuacja humanitarna uległa dalszemu pogorszeniu poprzez kolejne starcia zbrojne".

Mówiąc o tym regionie, który jest przedmiotem konfliktu między Armenią i Azerbejdżanem, papież podkreślił: "Kieruję apel do wszystkich zaangażowanych stron i wspólnoty międzynarodowej, aby ucichła broń i dołożono wszelkich starań, żeby znaleźć pokojowe rozwiązania dla dobra ludzi, z poszanowaniem godności ludzkiej".

Reklama

Franciszek poprosił też wiernych o modlitwę za byłego prezydenta Włoch, 98-letniego Giorgio Napolitano, którego stan znacznie się pogorszył w ostatnich godzinach. "Niech ten sługa ojczyzny zazna pocieszenia" - dodał.

"Trwajmy zjednoczeni w bliskości i modlitwie za drogą udręczoną Ukrainę" - wezwał też papież.

Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)

2023-09-20 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dolan: papież duszy - papież głowy - papież serca

[ TEMATY ]

papież

Watykan

BostonCatholic / Foter.com / CC BY-ND

"Pontyfikaty Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka można scharakteryzować trzema obrazami: duszy, głowy i serca" - napisał kard. Timothy Dolan, arcybiskup Nowego Jorku w artykule opublikowanym na łamach amerykańskiego dziennika "New York Post".

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję