Reklama

W wolnej chwili

Wybory i referendum/ Kim są mężowie zaufania?

W lokalu wyborczym, oprócz członków obwodowych komisji wyborczych, wyborcy mogą spotkać mężów zaufania, czyli osoby, które będą obserwowały pracę komisji na każdym etapie wyborów. Mężowie zaufania nie mogą wykonywać żadnych czynności członka komisji, pomagać wyborcom ani dotykać kart wyborczych.

[ TEMATY ]

wybory

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do każdej komisji wyborczej komitety wyborcze oraz podmioty uprawnione do prowadzenia kampanii referendalnej mogą wyznaczyć po jednym mężu zaufania.

Przebywając w lokalu komisji, mężowie zaufania mają obowiązek noszenia w widoczny sposób identyfikatora z imieniem, nazwiskiem, funkcją oraz nazwą komitetu wyborczego albo nazwą podmiotu uprawnionego, który reprezentują. Identyfikatory nie mogą zawierać elementów agitacji wyborczej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mężowie zaufania wyznaczeni przez komitety wyborcze mogą wykonywać swoje uprawnienia w stosunku do czynności komisji związanych z wyborami do Sejmu i do Senatu. Oznacza to m.in., że mogą oni np. zgłaszać przewodniczącemu komisji na bieżąco uwagi i zastrzeżenia w zakresie czynności związanych z wyborami do Sejmu i do Senatu oraz wnosić uwagi do protokołu głosowania na listy kandydatów na posłów lub protokołu głosowania na kandydatów na senatora, ale nie do protokołu głosowania w referendum.

Analogicznie, mężowie zaufania wyznaczeni przez podmioty uprawnione do prowadzenia kampanii referendalnej mogą wykonywać swoje uprawnienia w stosunku do czynności komisji związanych z referendum, ale nie w stosunku do czynności związanych z wyborami parlamentarnymi.

Mężowie zaufania mają prawo: być obecni podczas wszystkich czynności komisji wyborczej, do której zostali wyznaczeni; być obecni w lokalu wyborczym w czasie przygotowania głosowania, w trakcie głosowania i podczas ustalania wyników głosowania oraz sporządzania protokołów głosowania; obserwować liczenie głosów przez komisję i ustalanie przez nią wyników głosowania; zgłaszać przewodniczącemu komisji na bieżąco uwagi i zastrzeżenia; być obecni przy sprawdzaniu prawidłowości ustalenia wyników głosowania; wnosić uwagi do właściwych protokołów głosowania, z wymienieniem konkretnych zarzutów; występować o wydanie kopii właściwych protokołów głosowania; być obecni przy wprowadzaniu danych do sieci elektronicznego przesyłania danych z protokołów głosowania do okręgowej komisji wyborczej; być obecni przy przewożeniu i przekazywaniu protokołów głosowania.

Reklama

Mężowie zaufania nie mogą: wykonywać żadnych czynności członka komisji; pomagać wyborcom w głosowaniu ani udzielać im wyjaśnień; liczyć ani przeglądać kart do głosowania przed rozpoczęciem głosowania, w trakcie głosowania i po jego zakończeniu – nie mogą dotykać kart w żadnym momencie; wykonywać żadnych czynności związanych z głosowaniem korespondencyjnym.

Od podjęcia przez komisję pracy przed rozpoczęciem głosowania do podpisania protokołów głosowania czynności komisji mogą być rejestrowane przez mężów zaufania z wykorzystaniem własnych urządzeń rejestrujących (np. kamerą lub telefonem komórkowym). Dozwolone jest rejestrowanie wyłącznie czynności komisji (bez transmisji). Niedopuszczalne jest nagrywanie np. spisu wyborców, czynności wykonywanych przez wyborców, w tym momentu okazywania dokumentu, czy też stawiania przez wyborcę znaku X na karcie do głosowania.

Wykonywanie uprawnień mężów zaufania, w tym rejestrowanie czynności komisji, nie może utrudniać pracy komisji, zakłócać przebiegu i powagi głosowania, naruszać przepisów powszechnie obowiązujących, w tym m.in. dotyczących: tajności głosowania, ochrony danych osobowych, prawa do wizerunku, prawa do ochrony prywatności.

Naruszenie przez męża zaufania przepisów dotyczących tajności głosowania, ochrony danych osobowych, prawa do wizerunku i ochrony prywatności może skutkować odpowiedzialnością prawną, w tym karną.

Mężowi zaufania przysługuje dieta w wysokości 40 proc. zryczałtowanej diety członków obwodowych komisji wyborczych (czyli 240 zł). Dieta będzie wypłacana wyłącznie tym mężom zaufania, którzy obserwowali głosowanie przez co najmniej 5 godzin i obserwowali cały przebieg ustalania wyników głosowania do momentu podpisania protokołu głosowania.(PAP)

Reklama

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ mrr/

2023-10-11 07:33

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeden dzień z kampanii

Jedziemy śladem Dudabusa – najbardziej znanego dziś autobusu w Polsce. Plan jest taki: zobaczyć kampanię w terenie, uchwycić nastrój chwili i porozmawiać ze spotkanymi po drodze ludźmi o wyborach i o Polsce.

Mawia się, że trzeba uścisnąć trzy dłonie, by zyskać jeden wyborczy głos. Kampania prezydencka nabiera więc tempa i rumieńców, szczególnie po przerwie spowodowanej epidemią. Jest piątek 12 czerwca 2020 r., przez Polskę przechodzi upalny i burzowy front atmosferyczny, a my – podobnie jak Dudabus – obieramy kierunek na Dolny Śląsk. Andrzej Duda często powtarza, że w ciągu minionych 5 lat zjechał Polskę, był w każdym powiecie. W kampanii, walcząc o reelekcję, powtarza trasę, bo jak wielu przyznaje, z tych spotkań czerpie swoją siłę.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję