Reklama

Czy nawróci Niemcy?

Niedziela Ogólnopolska 39/2011, str. 12

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tych dniach Benedykt XVI nie po raz pierwszy odwiedza swoją ojczyznę. Choć wizyta ma miejsce wśród „swoich”, to z pewnością należy do najtrudniejszych.
- Pielgrzymka Papieża do Niemiec odbywa się w dobrym momencie dla tamtejszego Kościoła - powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego w Berlinie abp Jean-Claude Périsset, nuncjusz apostolski w Niemczech. Abp Périsset przyznał, że Kościół w tym kraju przeżywa trudny czas i wizyta Ojca Świętego w drugiej połowie września stanowi okazję do wzmocnienia wiary niemieckich katolików. Według nuncjusza, czterodniowy pobyt Benedykta XVI w jego ojczyźnie będzie miał też przełomowe momenty dla dialogu ekumenicznego oraz ważne impulsy dla niemieckiego społeczeństwa.
Historia duszpasterskich zawirowań Kościoła za naszą zachodnią granicą sięga odległych czasów. Już za pontyfikatu Jana Pawła II doszło do kontrowersji wokół diecezjalnych poradni, w których obowiązkowo odbywały się konsultacje kobiet decydujących się na aborcję. Rzym zareagował wtedy jednoznacznie, uznając, że pieczątka katolickiej instytucji nie może być legitymacją służącą zabijaniu dzieci.
Do trudnych sytuacji dochodzi w związku z nagminną praktyką wypisywania się z Kościoła, by uniknąć płacenia podatku kościelnego. Do tego należy dodać jeszcze minimalną liczbę praktykujących katolików w niedzielę oraz bliską zeru korzystających z sakramentu spowiedzi.

Wszystko i nic

Reklama

Przeciwnicy Benedykta XVI na długo przed pielgrzymką zwierali szyki. Nowy arcybiskup Berlina Rainer Maria Woelki wyraził gotowość do rozmów z krytykami Papieża. - Jestem przygotowany do takiego dialogu - powiedział w wywiadzie dla gazety „Rheinische Post”, odnosząc się do zapowiadanych protestów podczas wizyty Benedykta XVI w Niemczech. Życzyłbym sobie jednak, aby przeciwnicy wizyty wzięli też pod uwagę argumenty drugiej strony - powiedział hierarcha. Pokreślił, że Papież jest najwyższej próby uczonym. - Uważam, że każdy powinien, ze względu na szacunek dla gościa, najpierw go wysłuchać, a potem dopiero krytykować - powiedział arcybiskup Berlina. Na pytanie, co pobyt Benedykta XVI w Berlinie może konkretnie zmienić, abp Woelki odpowiedział: „Wszystko i nic!”. Papież spędzi w stolicy Niemiec niecałe 24 godziny - od 22 do 23 września. - Jest to niewiele. Z drugiej strony czas ten będzie wykorzystany do ostatniej minuty. Ufam, że jego słowa padną na żyzną glebę - zaznaczył arcybiskup.
- Mam nadzieję, że obecna wizyta Ojca Świętego obudzi niemieckich katolików, którzy żyją jakby w podziemiu - powiedział KAI prof. Piotr Małoszewski, przewodniczący Rady Naczelnej Polskich Katolików Świeckich w Niemczech. - Nie widać ich ani na ulicy (jedynie podczas procesji Bożego Ciała), ani w mediach. Wizyta w Bawarii w 2006 r. pokazała jednak, że jest ich wielu. Katolicy w Niemczech to 24,6 mln osób, czyli 1/3 społeczeństwa. Ale - jak się szacuje - w niedzielnych Mszach św. regularnie uczestniczy tylko 10 proc. z nich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydarzenie tysiąclecia

Biskup Erfurtu Joachim Wanke określił wizytę Benedykta XVI w jego diecezji wydarzeniem tysiąclecia. - Dla katolików, którzy w byłym NRD przez tak długi czas byli zamknięci, wizyta Papieża ma szczególne znaczenie i pogłębi ich świadomość Kościoła powszechnego - powiedział bp Wanke. Hierarcha zauważył, że wśród dalekich od Kościoła Niemców ze wschodnich regionów kraju jest wiele codziennej solidarności. - Państwo socjalne nigdy tego nie zastąpi. Wielu mieszkańców nowych landów jest w praktyce życia bardziej chrześcijańska, niż im się to wydaje - powiedział bp Wanke podczas spotkania z dziennikarzami w Berlinie.
Za niezwykle ważne wydarzenie biskup uznał spotkanie z przedstawicielami Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech (EKD). Jego zdaniem, spotkanie to będzie szczególnym znakiem ekumenizmu, gdyż to właśnie w Erfurcie inicjator reformacji Marcin Luter studiował, wstąpił do zakonu i otrzymał święcenia kapłańskie.
Wiceprzewodnicząca Bundestagu Katrin Göring-Eckardt z Partii Zielonych i jednocześnie prezes Synodu Kościołów Ewangelickich w Niemczech podkreśliła, że również dla ludzi dalekich od Kościoła religia musi ponownie stać się „mową ojczystą, a nie językiem obcym”. - Musimy stawiać sobie cały czas pytanie: Dlaczego dzisiaj tak wielu ludzi zakłada, że za drzwiami naszych Kościołów jest ciemno? - powiedziała wiceprzewodnicząca Bundestagu i dodała, że o tym trzeba mówić w związku z przypadającym za 6 lat (w 2017 r.) Rokiem Reformacji.

O tych ludziach nie zapomnimy

Podczas spotkania z dziennikarzami poinformowano, że w Mszach św. celebrowanych przez Benedykta XVI będzie uczestniczyć blisko 250 tys. osób. Na Mszy św. w Berlinie będzie 70 tys. osób, na placu katedralnym w Erfurcie - 28 tys., na Nieszporach maryjnych w Etzelsbach - 50 tys. osób, a na Mszę św. we Fryburgu Bryzgowijskim przybędzie ponad 100 tys. wiernych. Oczekuje się także ok. 6,5 tys. pielgrzymów z zagranicy, najwięcej z Francji - 2,5 tys., z Polski - 1,8 tys., 1,2 tys. Włochów, 900 Szwajcarów i 870 Czechów. Najwięcej Polaków będzie na Mszy św. w Berlinie.
W związku z organizacją pielgrzymki niektóre środowiska w Niemczech podnoszą krytykę z powodu ewentualnych kosztów. Sekretarz generalny Konferencji Biskupów Niemiec ks. Hans Langendörfer broni wizyty Benedykta XVI. - Jeśli się nie chce wizyty Papieża ograniczyć do małego kręgu wiernych, to trzeba sięgnąć do kieszeni po pieniądze - powiedział ks. Langendörfer, główny koordynator papieskiej wizyty podczas spotkania z dziennikarzami w Berlinie. Zdaniem jezuity, można się, oczywiście, spierać o sumę, przypuszczalnie ok. 30 mln euro, ale takie koszty ponosi się także przy innych wizytach państwowych czy organizacji demonstracji. Na stwierdzenie, że zamiast wsparcia dla wizyty lepiej środki te przeznaczyć na pomoc dla krajów wschodniej Afryki, ks. Langendörfer odpowiedział krótko: - O tych ludziach nigdy nie zapomnimy. Sekretarz niemieckiego Episkopatu przestrzegł przed zbyt wielkimi oczekiwaniami wobec spotkania Papieża z przedstawicielami Kościołów ewangelickich. Jego zdaniem, nie dojdzie tam do niczego przełomowego w sensie np. nowego rozumienia Kościoła czy zmiany stanowiska w sprawie wspólnoty stołu eucharystycznego. - Na wiele otwartych pytań odpowiadają tylko żmudne procesy - zaznaczył.
Kosztów wizyty bronił również przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec abp Robert Zollitsch. - Będzie to święto wiary dla możliwie wielu wiernych, a to kosztuje - powiedział abp Zollitsch w Berlinie. Ponadto wydarzenie to będzie transmitowane przez wiele światowych mediów. Podkreślił, że 30 mln euro kosztów w żadnej mierze nie uszczupla pomocy dla krajów rozwijających się. Zapowiedział, że niemiecki Episkopat z okazji wizyty Benedykta XVI utworzy fundusz pomocy dla krajów wschodniej Afryki. Będzie on nosił nazwę „Benedikt-Ostafrika-Fonds” i wspomagał najbardziej cierpiących w tym regionie świata, a także wspierał inicjatywy edukacyjne i tworzenie miejsc pracy.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierni oddają cześć tunice, w którą miał być odziany Chrystus w dniu śmierci

2025-05-05 14:59

[ TEMATY ]

Francja

Argenteuil

jednośc Kościoła

wybór nowego papieża

Basilica di Saint-Denis di Argenteuil

Tunika z Argenteuil

Tunika z Argenteuil

W Bazylice św. Dionizego w Argenteuil, niedaleko Paryża, tysiące pielgrzymów oddają cześć tunice, w którą miał być odziany Chrystus w dniu śmierci. Jest przechowywana w Argenteuil od IX wieku, została wystawiona na widok publiczny 18 kwietnia i pozostanie dostępna do 11 maja. Wydarzenie to zbiega się z okresem żałoby po śmierci Papieża Franciszka oraz przygotowaniami do konklawe zaplanowanego na 7 maja.

„Nie mamy absolutnego dowodu na jej pochodzenie, ale nie jest obrazą dla rozumu uklęknąć przed tuniką z Argenteuil” – powiedział ks. Guy-Emmanuel Cariot, rektor bazyliki, w rozmowie z OSV News. Wskazał na obecność plam krwi na tunice, które mają rzadką grupę AB, identyczną z tą stwierdzoną na Całunie Turyńskim.
CZYTAJ DALEJ

Oblat o. Andrzej Juchniewicz został skazany na 13 lat więzienia na Białorusi

2025-05-05 11:07

[ TEMATY ]

kapłani

pixabay.com

Proboszcz parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ojciec Andrzej Juchniewicz został skazany na 13 lat więzienia - poinformowała Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Przekazała, że wyrok nie jest prawomocny. Zapowiedziano wniesienie apelacji.

Ojciec Andrzej Juchniewicz został zatrzymany przez władze Białorusi 8 maja 2024 r. wraz ze współbratem Pawłem Lemechą posługującym w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie koło Witebska. Rzecznik zgromadzenia o. Paweł Gomulak w rozmowie z PAP poinformował wówczas, że obaj zatrzymani księża mają obywatelstwo białoruskie.
CZYTAJ DALEJ

W środę rozpocznie się konklawe, trzecie w ciągu ponad 20 lat

2025-05-06 07:46

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Kardynał William Goh Seng Chye

Kardynał William Goh Seng Chye

W środę rozpocznie się oczekiwane z wielkim zainteresowaniem konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka. To trzecie konklawe w ciągu ponad 20 lat. Poprzednie odbyły się w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II i w 2013 roku po rezygnacji Benedykta XVI. W obecnym udział weźmie rekordowa liczba 133 elektorów.

Pracom konklawe będzie przewodniczyć dotychczasowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin jako najstarszy pod względem nominacji kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję