Reklama

Homilia

Słowo o czuwaniu

Niedziela Ogólnopolska 48/2011, str. 28-29

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowem, które będzie nam towarzyszyć przez cały okres Adwentu, jest słowo „czuwam”. Doskonale to słowo rozumie matka czuwająca przy swoim dziecku, rozumie je ktoś, kto odpowiada za porządek w życiu społecznym. Wie, co znaczy czuwać, lekarz, który pochyla się nad łóżkiem chorego. Ale czy ja wiem, co to znaczy? Okres Adwentu wymaga od nas ciągłej gotowości na przyjście Pana. Dlatego na samym początku muszę sobie odpowiedzieć na pytanie, co znaczy dla mojego życia osobistego, duchowego, że mam czuwać? Wiem, że jako chrześcijanin, uczeń Chrystusa, mam czuwać nad tym, by nie rozsypało się moje życie duchowe, wewnętrzne, że mam podejmować wysiłki nad moim sumieniem. Nie wolno mi doprowadzić do sytuacji, by Pan, który niespodzianie przyjdzie, zastał mnie śpiącego, nieprzygotowanego na Jego nadejście.
Warto dzisiaj przypomnieć słowa bł. Jana Pawła II, które wypowiedział na Jasnej Górze: „Co to znaczy: «czuwam»? To znaczy, że staram się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam i nie zniekształcam. Nazywam po imieniu dobro i zło, a nie zamazuję. Wypracowuję w sobie dobro, a ze zła staram się poprawiać, przezwyciężać je w sobie” (14 sierpnia 1991 r.).
Okres Adwentu jest dla mnie okazją do tego, bym podjął pracę nad moim sumieniem, bym nad nim czuwał. Przede mną tak wiele pracy duchowej. To bardzo trudna praca. Nie jest łatwo czuwać, być ciągle gotowym. Jakże trudno w dzisiejszych czasach czuwać nad tym, by być człowiekiem sumienia, by tego sumienia nie zagłuszyć. Coś ciągle przeszkadza mojemu czuwaniu. Dookoła ciągły zgiełk, szaleństwo tego świata, a ja potrzebuję wyciszenia, by usłyszeć przychodzącego Pana. Jezus nam dzisiaj mówi: „Uważajcie i czuwajcie”. Nie wystarczy podjąć się wysiłku czuwania, trzeba też uważać na to, by nie zmarnować powierzonego dobra, by nie zmarnować łaski, którą otrzymałem od Boga.
Czuwać to znaczy również dostrzegać nie tylko siebie i własne problemy, ale także innych, ich kłopoty, zmartwienia. Jak uczy bł. Jan Paweł II: „Czuwam - to znaczy dalej: dostrzegam drugiego. (...) Czuwam - to znaczy: miłość bliźniego - to znaczy: podstawowa międzyludzka solidarność” (14 sierpnia 1991 r.).
Okres Adwentu jest „szkołą czuwania”, jest też ciągłą katechezą dla mnie, że nie wszystko jest dobre w moim życiu, że w duchu nadziei chrześcijańskiej, która mówi mi o tym, że Pan nadejdzie, mam wejść do tej ewangelicznej szkoły czuwania. I muszę podjąć wysiłek, by Dzień Pana mnie nie zaskoczył, bym nie przegapił tego, co najważniejsze - spotkania z Panem. Nie wolno mi tego przespać, nie wolno mi tego zmarnować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący KEP zachęcił do podjęcia Nowenny w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli

2025-05-03 18:21

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat Flickr

Potrzebujemy mocnej i autentycznej wiary, płynącej z zażyłości z Twoim Synem, opartej na Jego nauczaniu, a nie wiary ckliwej, emocjonalnej, czy też selektywnej według własnych potrzeb i przekonań. Potrzebujemy tej wiary, aby stać się pielgrzymami nadziei również dla innych – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 2 maja br.

Episkopat News
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Mam żal do dziennikarzy, że tak pokazali papieża!

2025-05-02 09:58

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Media dały plamę informując o papieżu Franciszku, o jego życiu i posłudze. Dlatego mamy fałszywy obraz papieża w mediach. Zamiast poznawać i wspominać Franciszka lepiej, trwa już dyskusja o konklawe i kolejnym papieżu.

Ks. Marek otwarcie mówi: „Mam żal do dziennikarzy” – za to, że przedstawiali Ojca Świętego w krzywym zwierciadle. Dzisiaj zapraszam Cię na spotkanie, w którym poznasz prawdziwe historie o papieżu Franciszku – historie, które media przemilczały.
CZYTAJ DALEJ

Cała prawda o konklawe

2025-05-04 13:28

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Dawno nie czytałam tak dobrej książki, jak „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich” autorstwa ks. dr. Przemysława Śliwińskiego. Znajdziemy tu naprawdę wszystko, co dotyczy procesu wyboru następcy Świętego Piotra. Lektura pozwala też lepiej zrozumieć, dlaczego konklawe jest zagadką, najbardziej skrywaną tajemnicą w dziejach.

W kaplicy Sykstyńskiej, w której 7 maja zbierze się 135 kardynałów elektorów, trwają ostatnie przygotowania do wyboru następcy Franciszka. Hierarchowie zostaną faktycznie odizolowani od świata zewnętrznego. Jak podaje aciprensa.com, będą mogli mieć przy sobie jedynie… okulary, aparaty słuchowe i laski! (sic!). Nic więcej. Powstała też watykańska mapa obszaru zastrzeżonego…
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję