W programie publicystycznym „Bliżej” Jana Pospieszalskiego premier Węgier Viktor Orbán podziękował polskim politykom i zwykłym obywatelom za słowa otuchy i inne gesty poparcia (łącznie z demonstracją). Teraz sami - jako naród i jako państwo - musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy rzeczywiście na te podziękowania zasługujemy.
Może nie wszyscy wiedzą, że trwa ewidentne szykanowanie premiera Orbána za to, że ośmielił się rozpocząć porządkowanie kraju po rządach postkomunistów. Zarzuca mu się dyktatorskie zapędy, ograniczanie wolności słowa, naruszanie zasad wolnego rynku, nadmierne eksponowanie wartości chrześcijańskich. Obniżając wobec Węgier tzw. ratingi ekonomiczne, pośrednio uderza się także w samych Węgrów. To ewidentna „kara” za ich „nieprzemyślane” wybory polityczne.
Dla miłującej demokrację Europy i Ameryki (co najlepiej widać na przykładzie hołubienia Chin i daleko posuniętej tolerancji wobec dyktatury choćby w Arabii Saudyjskiej) Węgry to świetny „poligon doświadczalny”. Uda się „złamać” premiera Orbána (czyli odsunąć go od władzy), będzie metoda jak znalazł przeciw innym „niepokornym”. I dlatego, byśmy sami kiedyś nie padli ofiarą takiej „troski”, powinniśmy stać za Węgrami murem.
Dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re powiedział w homilii podczas pogrzebu papieża Franciszka w sobotę na placu Świętego Piotra, że mimo słabości i cierpienia z powodu choroby papież wybrał "drogę poświęcenia aż do ostatniego dnia".
Kardynał Re nawiązał do dni, w których oddawano hołd zmarłemu papieżowi mówiąc: "Ogrom oddania i zjednoczenia, które widzieliśmy w tych dniach po jego przejściu z tej ziemi do wieczności, świadczą o tym, jak bardzo bogaty pontyfikat papieża Franciszka dotykał umysłów i serc".
Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”
Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.