Reklama

Dziś potrzeba odważnej wiary w Boga

Po nominacji na metropolitę częstochowskiego abp Wacław Depo przybył do Matki Bożej Jasnogórskiej z bukietem czerwonych róż. 2 lutego 2012 r. odbył się jego ingres do bazyliki archikatedralnej w Częstochowie

Niedziela Ogólnopolska 7/2012, str. 8-9

Marian Sztajner

Abp Wacław Depo z pastorałem pierwszego biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny

Abp Wacław Depo z pastorałem pierwszego biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 29 grudnia 2011 r., tuż po oficjalnym ogłoszeniu decyzji papieża Benedykta XVI o mianowaniu nowego metropolity częstochowskiego, abp Wacław Depo, który dostąpił tej łaski, wyznał: - Zawsze będę blisko ludzi i poprowadzę ich do Chrystusa.

Na śladach wielkich Polaków

Reklama

- Droga wiary, którą kontynuuję, będzie przebiegać śladami niezwykłych osobowości, mocno związanych z nową diecezją: sługi Bożego prymasa Stefana Wyszyńskiego oraz błogosławionego papieża Jana Pawła II - podkreślił nowy Arcybiskup Metropolita Częstochowski. Wyraził pragnienie, aby zawierzenie Matce Bożej, które jest kluczem dla obydwu tych wielkich postaci, stało się także jego drogą. Okazuje się, że tak już jest od dawna. Wystarczy przeczytać dewizę biskupią wpisaną w herb abp. Depo: „Ad Christum Redemptorem hominis” („Ku Chrystusowi, Odkupicielowi człowieka”). To przecież słowa zaczerpnięte z pierwszej encykliki Jana Pawła II „Redemptor hominis”. W dniu swojego ingresu wypowiedział zaś za kard. Stefanem Wyszyńskim słowa: „Kocham Ojczyznę bardziej niż własne serce”. I dodał: - Kocham Kościół, który jest w Was, bardziej niż własne serce. W pierwszym liście pasterskim do swoich diecezjan nowy Metropolita Częstochowski napisał, przytaczając słowa Benedykta XVI: „Nie pracujemy po to, aby bronić określonej pozycji władzy pasterskiej, jakiejś strategii sterowania ludźmi, ale po to, by ulice naszego miasta i świata były otwarte na Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pasterz oczekiwany

Reklama

Abp Stanisław Nowak w liście do diecezjan, przedstawiając swojego następcę na stolicy w Częstochowie, napisał: „Witamy nowego biskupa jako prawdziwy dar Boży dla Kościoła. Na autorytecie i urzędzie bowiem św. Piotra i dwunastu Apostołów opiera się nasze chrześcijańskie życie”.
Mówiąc o nowym metropolicie częstochowskim na falach Katolickiego Radia Fiat, bp Antoni Długosz z Częstochowy zwrócił uwagę na niezwykłe zalety charakteru abp. Depo, przede wszystkim na jego otwartość na drugiego człowieka. - To człowiek wyjątkowo ciepły, bliski każdemu. Myślę, że swoją miłością pasterską obejmie wszystkich, także tych, o których nawet rodzina nie pamięta. Jestem głęboko przekonany, że pokaże nam twarz naprawdę kochającego ojca, w której można zobaczyć odbicie twarzy samego Pana Jezusa. Podczas ingresu nowego Metropolity bp Długosz kontynuował swoją wypowiedź, dodając, że być ojcem, pasterzem duchowej stolicy Polski, to być również pasterzem dla pielgrzymów przybywających na Jasną Górę z całej Polski i ze świata. Zwrócił uwagę na szczególną łaskę wybrania, jakiej doświadczył abp Depo, gdyż przyszedł do diecezji usytuowanej wokół Jasnej Góry, co w sposób naturalny podnosi ją do nieba. A z góry zawsze bliżej do Boga.
- Mamy biskupa maryjnego, biskupa oddanego Matce Najświętszej, który będzie dawał przykład pobożności maryjnej tak jak jego poprzednicy - mówił ks. inf. Ireneusz Skubiś zaraz po ogłoszeniu nowego metropolity częstochowskiego. - Mieliśmy szczęście, bo wszyscy pasterze Kościoła częstochowskiego bardzo mocno przylegali do Matki Bożej i czuli się w Kaplicy Jej Cudownego Obrazu jak w swoim domu - zauważył.

Przyszedł z bukietem czerwonych róż

Abp Wacław Depo po raz pierwszy po nominacji, ale jeszcze nie na stałe, przybył pod swój nowy adres w Częstochowie 2 stycznia 2012 r., na miesiąc przed uroczystym ingresem. Nawiedził Kurię Metropolitalną, archikatedrę częstochowską pw. Świętej Rodziny, a także Wyższe Seminarium Duchowne Archidiecezji Częstochowskiej oraz redakcję „Niedzieli”. Do Matki Bożej na Jasną Górę udał się z bukietem czerwonych róż. W otoczeniu ojców paulinów przewodniczył Mszy św., którą nazwał swoją jasnogórską prymicją.
Przewodniczył także wtedy modlitwie Apelu Jasnogórskiego i zawierzył się Matce Bożej. - Tego wieczoru z woli Twego Syna i w posłuszeństwie wiary Kościoła po raz pierwszy zawierzam się Tobie w nowej roli, którą przekazał mi Ojciec Święty Benedykt XVI jako piątemu biskupowi częstochowskiemu i metropolicie - mówił. - Zawierzam Ci wszystko, co było owocem mojej posługi w diecezji zamojsko-lubaczowskiej, a przede wszystkim ludzi mojej drogi...

Przez Watykan do Częstochowy

Reklama

Zanim abp Depo urzędowo objął archidiecezję częstochowską, udał się do Watykanu, aby podziękować Benedyktowi XVI za nominację i uzyskać jego błogosławieństwo. Łaski spotkania z Papieżem doświadczył 25 stycznia br. A potem - jak to czyni ojciec wobec swoich dzieci - podzielił się z nowymi diecezjanami świadectwem tego osobistego spotkania i treścią rozmowy: „Kiedy zwróciłem się z prośbą o apostolskie błogosławieństwo dla nas wszystkich, Ojciec Święty skierował do mnie, a zarazem do nas wszystkich, prostą, ale jakże zobowiązującą prośbę: «Proście za mną przed Obliczem Matki Bożej na Jasnej Górze!». Moja odpowiedź była również prosta: «Modlimy się i przyrzekamy zawsze prosić…». To zadanie złożyłem we własnym sercu i Wam przekazuję, aby nasza modlitwa była zawsze wyrazem więzi, jedności i miłości do Następcy św. Piotra, który w sposób odpowiedzialny prowadzi Kościół na drogach czasu” (z pierwszego listu pasterskiego abp. Wacława Depo do wiernych archidiecezji częstochowskiej, odczytanego w kościołach 5 lutego 2012 r.).
Następnego dnia po audiencji papieskiej abp Depo poszedł - przyjętą już za swoją - drogą wielkich Polaków i zatrzymał się przy grobie bł. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra, gdzie sprawował Mszę św. Później udał się w podróż powrotną do Polski. Tym razem jednak z lotniska został zawieziony nie do Zamościa, lecz do Częstochowy, do swojego nowego domu - powiadomił nas bp Jan Wątroba z Częstochowy.

Objęcie władzy

Reklama

W święto Ofiarowania Pańskiego, 2 lutego 2012 r., abp Depo wszedł uroczyście do bazyliki archikatedralnej w Częstochowie. A był to ingres wielki. Mimo wyjątkowo mroźnej aury - słupki rtęci spadły rano tego dnia do 20 stopni poniżej zera - panowała atmosfera radosnego, rodzinnego święta, podgrzewana gorącymi sercami wszystkich witających nowego ojca archidiecezji.
W uroczystościach uczestniczyło 65 hierarchów z abp. Celestino Migliore - nuncjuszem apostolskim, abp. Józefem Kowalczykiem - prymasem Polski, abp. Józefem Michalikiem - przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, abp. Zygmuntem Zimowskim - przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia oraz abp. Mieczysławem Mokrzyckim z Ukrainy i bp. Antonim Dziemianko z Białorusi. W ingresie uczestniczyli prymasi seniorzy: kard. Józef Glemp i abp Henryk Muszyński.Przybyli posłowie i senatorowie, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, rektorzy i profesorowie wyższych uczelni, szczególnie z KUL-u i UKSW w Warszawie, przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń archidiecezji częstochowskiej oraz bożogrobcy. Obecna była najbliższa rodzina nowego metropolity: bracia Jan i Jerzy oraz brat cioteczny Andrzej Jarzyński - burmistrz rodzinnego Szydłowca i ks. dziekan Adam Radzimirski z kościoła farnego św. Zygmunta w Szydłowcu. Były również delegacje z Radomia i Zamościa, skąd do Częstochowy przyszedł nowy Metropolita. - Przyjechaliście sprawdzić, czy Wasz Biskup został tu odpowiednio powitany - żartował abp Michalik. Licznie zgromadziły się osoby życia konsekrowanego. Paulini z Jasnej Góry, na czele z przeorem o. Romanem Majewskim, ofiarowali nowemu Arcybiskupowi Częstochowy kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Uroczystą Mszę św. koncelebrowało ponad 400 księży.

Liczy się Boża prawda, a nie sondaże

W homilii abp Depo podkreślił, że służba biskupa musi być napełniona odwagą pokory, która nie pyta się o to, co mówi o nim dominująca opinia czy co pokazują medialne sondaże, ale czerpie swoje kryterium z Bożej prawdy i dla niej angażuje się w porę i nie w porę, aby wykazać błąd i wzywać do przemiany.
- Naszym wspólnym zadaniem jest wciąż pozwolić się zaskoczyć łasce Chrystusa, aby On sam mógł zaspokoić tęsknotę ludzkiego serca za Bogiem. Wszelka antropologia, a więc nauka o człowieku, bez odniesienia do Boga i bez odniesienia do Chrystusa jest niszczącym kłamstwem, bo wówczas każdy człowiek siebie samego może uczynić normą prawa, a to wcześniej czy później prowadzi do agresji, nienawiści społecznej czy samounicestwienia - tłumaczył. - Dziś nasza odważna wiara w Boga jest potrzebna jak nigdy dotąd, aby Chrystus mógł się ukazać poprzez nas samych jako dar zbawienia dla świata. Abp Depo powtórzył za bł. Janem Pawłem II i uczynił swoimi słowa: „Częstochowa to dobre miasto”.
W duchu pokory nowy Metropolita Częstochowski poprosił wszystkich o modlitwę do Miłosiernego Boga, aby spełniły się w jego posłudze sprawy Boże i ludzkie. Wierni odpowiedzieli głośnymi oklaskami.

Prosto z serca

Na zakończenie uroczystego ingresu ze słowami podziękowania za 27 lat posługi w Kościele częstochowskim zwrócił się do abp. Stanisława Nowaka abp Józef Kowalczyk. Polecił też modlitwie wiernych nowego Metropolitę Częstochowskiego, któremu Benedykt XVI powierzył odpowiedzialność duszpasterską i administracyjną za maryjną archidiecezję częstochowską. Z kolei abp Józef Michalik podziękował abp. Nowakowi w imieniu całego Episkopatu Polski za świadectwo wiary, nazywając go gorliwcem i wiernym sługą Maryi. Zauważył, że archidiecezja częstochowska to bardzo ważny punkt odniesienia dla Kościoła w Polsce przez wielką szkołę maryjną. Zdaniem Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, Częstochowa będzie miała bardzo ważną rolę do odegrania, bowiem niechęć do Kościoła i antyklerykalizm nabierają w kraju mocy. Abp Zygmunt Zimowski życzył nowemu Metropolicie, żeby głosił cześć Maryi i stał się błogosławieństwem dla tej ziemi. Słowa podziękowania i życzenia wypowiedzieli również przedstawiciele władz. Odczytano okolicznościowy list od Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.

Maryjną drogą

- Raduję się, że coraz więcej zgromadzeń zakonnych szuka swego miejsca w zasięgu Jasnej Góry i że Kościół częstochowski bogaci się nimi, jako szczególnym skarbem powołań i konsekracji - mówił abp Depo w bazylice archikatedralnej podczas ingresu, w związku z obchodzonym 2 lutego Dniem Życia Konsekrowanego.
A wieczorem wielka rzesza zakonników i zakonnic w pobliżu bramy jasnogórskiej oczekiwała z zapalonymi świecami gromnicznymi na swojego Metropolitę, by od pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego, pod przewodnictwem Ojca Przeora, procesyjnie wprowadzić go przed Oblicze Matki Bożej w Kaplicy Cudownego Obrazu. A było to w godzinie Apelu Jasnogórskiego. Abp Depo w swoim modlitewnym rozważaniu odnowił całe dziedzictwo zawierzenia. Wspominając Jana Pawła II ściskającego krzyż Jezusowy w swój ostatni Wielki Piątek (w 2005 r.) i widząc w Cudownej Kaplicy twarze rozświetlone gromnicznym światłem, wyraził pragnienie: - Niech w Ojczyźnie Jasnej Góry nigdy nie zgaśnie światło nadziei.
Na swoim ingresowym obrazku abp. Depo napisał: „Maryjo, Królowo Polski, prowadź nas!”.
Uroczystość ingresu obsługiwały bardzo licznie obecne w archikatedrze media ogólnopolskie i lokalne. Ekipa Telewizji Trwam przybyła wraz z o. dr. Tadeuszem Rydzykiem CSsR i w całości transmitowała to wydarzenie z Częstochowy na całą Polskę i w świat.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

2025-04-26 22:27

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.

Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty

Osobisty sekretarz papieża Jana Pawła II, kardynał Stanisław Dziwisz, widzi podobieństwo między końcem życia Franciszka i papieża z Polski. „Cierpienie Franciszka było niemal naśladowaniem tego, co Jan Paweł II cierpiał pod koniec swojego życia” - powiedział kard. Dziwisz włoskiej gazecie „Il fatto quotidiono”. Stwierdził, że „Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty”.

„Obaj papieże z pewnością byli naznaczeni cierpieniem pod koniec swojego życia”, powiedział kard. Dziwisz. Dali tym samym „wspaniały przykład dla nas wszystkich: jak znosić pewne momenty cierpienia i trudności w życiu”. Były arcybiskup krakowski, a następnie sekretarz Jana Pawła II (1978-2005) skończył w niedzielę 86 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję