Reklama

Odsłony

Miłość na licytacji

Niedziela Ogólnopolska 13/2012, str. 46

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech niekochany pomyśli z miłością o kimś jeszcze mniej kochanym, bo każde cieplejsze drgnienie serca nigdy i nigdzie nie jest zmarnowane.

*

Prawie bezgłośnie podjechał luksusowy wóz pod starą plebanię. Wysiadł z niego ktoś jak cień człowieka i zadzwonił do drzwi. Ksiądz, który otworzył, z niepokojem patrzył na nieznajomego, który zdawał się mieć śmierć w oczach. „Proszę mnie wysłuchać - prawie wyszeptał gość. - Wprawdzie kościół omijam od lat, ale teraz bardzo dotknął mnie los… Bóg. Kilkanaście dni temu jechałem z żoną i synem. On prowadził, jak zwykle za szybko. Kłóciliśmy się, gdy wjechał na czerwonym świetle i uderzył w przyczepę… Oboje zginęli na miejscu. Ja niby żyję, ale chyba niedługo pożyję. Chodzi mi o wyjaśnienie dziwnego snu o podłożu religijnym. Otóż syn był zdeprawowany przez bogactwo. Gardził, pomiatał, a nawet niszczył ludzi. Nikogo ani nie kochał, ani nie lubił i jego też nikt nie kochał. Miałem sen, w którym zobaczyłem go w wielkiej męce. Usiłowałem mu jakoś pomóc, ale on tylko jęczał: «Nie ty… nie ty». Zapytałem go więc: «To kto może ci tu pomóc?». A on tylko wyrzęził: «Znajdź kogoś, kto mnie kocha»… I zapadł się w mrok. Wiem, że to sen, a ksiądz nie jest oniromantą. Jednak ja teraz uwierzyłem i w niebo, i w piekło, na które mój syn zasłużył i ja chyba też. Czepiam się jednak jakiejś nadziei… Czy ktoś, kto kocha mojego syna, mógłby go wybawić z tej męki? Jeśli już, to jak?”. Ksiądz milczał i po długiej chwili rzekł: „Jeśli go ktoś kocha, to może modlić się za niego… Ale pan mówił, że nikt go nie kochał”. Gość pokręcił głową i nagle zadzwoniła jego komórka, po odebraniu której szybko się pożegnał, obiecując przyjechać nazajutrz. I zjawił się. Ksiądz powitał go radośnie. „Widzi pan, Bóg czasem mówi do nas w snach. Mnie dzisiaj śniła się pewna kobieta, która usiłowała mnie przekonać, że kocha kogoś niepotrzebnie… A ja byłem pewien, że to chodzi o pana syna. Jednak może by pan sam z Bogiem się pojednał, bo źle pan wygląda...”. Gość chwycił się sutanny księdza, wyglądał jakby i on też tonął w jakimś mroku…
Za dwa tygodnie ów ksiądz szedł odprowadzał swojego zmarłego gościa na cmentarz. Na pogrzebie było kilka osób, bo okazało się, że nie zostawił on żadnego testamentu ani dostępu do kont. Dlatego ogłoszono licytację jego dobytku. Dość szybko sprzedano eleganckie sprzęty, zastawy i obrazy. Został jedynie portret syna właściciela, na który nie było chętnych. Na sali została siedząca z tyłu staruszka w zniszczonym płaszczu, która żegnała wzrokiem zabierane rzeczy, jakby do niej należały. A teraz wpatrywała się w ten portret jak w coś najcenniejszego. Licytator zapytał, czy chce go nabyć, i zaproponował niską sumę, ale ona nawet tyle nie miała. Machnął więc ręką i powiedział: „Dam go pani za darmo, jeśli mi pani powie, czemu tu przyszła”. A uszczęśliwiona i ściskająca obraz kobieta odrzekła: „Byłam jego piastunką, gdy był mały. Był trudny do zniesienia, nieraz nawet mnie uderzył, a potem kazał się mnie pozbyć. Jednak nie mogłam przestać nosić go w sercu i nadal go noszę, choć wiem, że już nie żyje… A może tym bardziej teraz...”. I wtedy zza obrazu wysunęła się koperta zaadresowana: „Dla kogoś, kto to kupi”. W środku był czek na wysoką sumę z tajemniczym dopiskiem: „Byś nie przestała go kochać”.

*

Nie ma niepotrzebnych miłości, a jeśli są one ciche, wierne i najzupełniej bezinteresowne, to mogą być zbawienne. Ale o tym przekonamy się po tamtej stronie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: w czasie konklawe nie będzie sygnału dla telefonów komórkowych

2025-05-05 22:26

[ TEMATY ]

konklawe

Agata Kowalska

„7 maja od godziny 15. 00 wszystkie urządzenia przekazujące sygnał telekomunikacyjny dla telefonów komórkowych, znajdujące się na terytorium Państwa Watykańskiego, z wyjątkiem obszaru Castel Gandolfo, zostaną wyłączone” - poinformował Gubernatorat Państwa Watykańskiego.

W rozporządzeniu powołano się na przepisy prawne i bezpieczeństwa dotyczące wyborów Papieża. „Sygnał zostanie przywrócony po ogłoszeniu wyboru Ojca Świętego, wygłoszonym z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra w Watykanie, z największą szybkością, na jaką pozwalają technologie operatorów komórkowych” - czytamy w e-mailu wysłanym do wszystkich pracowników Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie anulowali papieski pierścień

2025-05-06 15:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican News

We wtorek przed południem odbyła się ostatnia, 12. kongregacja generalna kardynałów, poprzedzająca rozpoczynające się jutro konklawe. Zgodnie z przepisami, zaktualizowanymi przez Papieża Franciszka w ubiegłym roku, podczas kongregacji kardynałowie anulowali Pierścień Rybaka oraz ołowianą papieską pieczęć.

W 12. kongregacji generalnej kardynałów, która przed południem odbyła się w Auli Synodalnej na terenie Watykanu, wzięło udział 173 kardynałów, w tym 130 elektorów. Nieobecnych było trzech purpuratów, którzy również wezmą udział w konklawe.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję