Brak kontroli nad emisją swojego głosu to chyba największy problem z zakresu savoir-vivre’u. Polacy są często za głośni i jakby nie zdawali sobie sprawy, że w ten sposób zatruwają życie innym, uniemożliwiając im normalną egzystencję, wypoczynek, sen itd.
Savoir-vivre nakazuje tu stosować w sposób bezwzględny, bez żadnych wyjątków, prostą zasadę: jeśli mówisz, mają cię słyszeć wyłącznie osoby, do których twoja wypowiedź jest skierowana.
Jeżeli zatem rozmawiasz przez telefon, może cię słyszeć tylko ta osoba, do której mówisz, a nie osoby, które są w twoim pobliżu. Ściszamy więc głos lub odchodzimy z telefonem na bok.
Jeśli rozmawiamy w przedziale w pociągu, w poczekalni u lekarza, przy stoliku w kawiarni itp. - rozmawiamy w taki sposób, by nikt inny naszych głosów nie słyszał.
W ramach prowadzonych przeze mnie szkoleń z zakresu savoir-vivre’u, czy to w środowiskach biznesowych, czy młodzieży, proponuję uczestnikom następujące ćwiczenie. Kilka osób siada w rzędzie, pierwsza osoba otrzymuje polecenie: „Wypowiedz się w taki sposób, by słyszał cię wyłącznie sąsiad”. Następnie sprawdzamy, czy polecenie to zostało dobrze zrealizowane, tzn. trzecia osoba stwierdza, czy słyszała wypowiedź, czy nie. Ta sama osoba otrzymuje kolejne polecenie: „Wypowiedz się tak, by słyszały cię tylko osoby nr 2 i nr 3” itp. Potem osoba zajmująca pierwsze miejsce zmienia się i wszystko zaczyna się od początku.
Musimy ćwiczyć emisję swojego głosu i w każdej sytuacji ją kontrolować, bowiem emisja głosu jest jednym z istotnych sygnałów świadczących o stopniu kultury wypowiadającego się.
Nadmierna emisja głosu może zadecydować o tym, że inni będą nas odbierać negatywnie. Poza tym gdy ktoś mówi za głośno, do niepowołanych uszu mogą dotrzeć wypowiedzi, których ten ktoś nigdy nie powinien usłyszeć.
Czując, że zmierzch mojego ziemskiego życia się zbliża, z wiarą spoglądam ku Życiu Wiecznemu - napisał papież Franciszek w swoim testamencie, datowanym 29 czerwca 2022 roku. Zawiera on jedynie dyspozycje dotyczące miejsca pochówku w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.
„Przez całe życie powierzałem moją posługę kapłańską i biskupią Matce naszego Pana, Najświętszej Maryi Panny. Dlatego proszę, aby moje doczesne szczątki złożono w papieskiej bazylice Santa Maria Maggiore (Najświętszej Maryi Panny Większej), gdzie będą oczekiwać na Dzień Zmartwychwstania. Chciałbym, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym starożytnym sanktuarium maryjnym, do którego zawsze udawałem się na modlitwę przed i po każdej podróży apostolskiej, powierzając Niepokalanej Matce wszystkie moje intencje i dziękując Jej za macierzyńską opiekę” - wyjaśnił papież.
Zmarły dziś papież Franciszek to jasnogórski pielgrzym. W Narodowym Sanktuarium Polaków, podczas jedynej tu pielgrzymki, zachęcał, by nieustanie przychodzić do Maryi, Tej która wskazuje drogę do Chrystusa „i pomaga tkać w życiu pokorną i prostą treść Ewangelii”. W 2016 roku pod przewodnictwem papieża Franciszka odbyło się na Jasnej Górze narodowe dziękczynienie za chrzest Polski w 1050. rocznicę. Pielgrzymka ta była też osobistym życzeniem Franciszka i wypełnieniem pragnienia Pawła VI, któremu przyjazd na Millenium uniemożliwiły ówczesne władze.
Podziel się cytatem
Franciszek nawiązał w homilii do 1050. rocznicy Chrztu Polski. Powiedział, że wspaniale jest podziękować Bogu, który podążał z polskim narodem i towarzyszył mu w wielu sytuacjach. Papież podkreślał również, że Bóg jest konkretny i przebywa z ludźmi w konkretnych sytuacjach: - Także Wasza historia, uformowana przez Ewangelię, Krzyż i wierność Kościołowi, była świadkiem pozytywnego wpływu autentycznej wiary, przekazywanej z rodziny do rodziny, z ojca na syna, a zwłaszcza przez matki i babcie, którym trzeba bardzo dziękować - mówił wówczas Franciszek.
Franciszek walczył przeciwko nierówności i wykluczeniu, kładł nacisk na skromność i troskę o potrzebujących, zbliżył Kościół do ludzi, pokazywał, że Chrystus żyje – powiedzieli PAP uczestnicy mszy w intencji zmarłego papieża w katedrze w La Placie w Argentynie.
Podczas mszy pożegnalnej w poniedziałek wieczorem czasu miejscowego (w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego) katedra, jedna z największych w Ameryce Południowej, wypełniła się po brzegi wiernymi. Wielu siedziało na podłodze, ponieważ w ławach nie było już miejsc.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.