Księże Kazimierzu,
(...) Bardzo dziękuję za wiadomość, że tak wielu ludzi w Polsce „nosi” Sudan i jego ciągłe problemy w sercu...
Ja pracuję jeszcze na północy kraju. Na razie mamy dość dużo chrześcijan, którzy wciąż czekają na powrót do ziemi rodzinnej. Ich życie tu, na pustyni, jest bardzo trudne. Trzyma ich ta nadzieja, że pewnego dnia dotrą tam, gdzie ich serca są już od dawna. W piachach pustyni rodzą się i odchodzą do wieczności.
Południowy Sudan jest bardzo zniszczony ciągłą wojną. Ludziom brakuje wszystkiego - a najbardziej czystej pitnej wody. Dlatego Wasza ofiara jest niesamowicie cenna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Tam, na Południu, mamy trzy wspólnoty Sióstr Salezjanek - w Jaba, Tonj i Wau. W każdym miejscu mamy szkoły. W Wau dwie: od przedszkola do kl. VIII. W jednej z nich - w szkole św. Józefa - jest ok. 1800 dzieci. Mamy ogromny problem z wodą. Studnia byłaby dla tych dzieci wielką pomocą. (...) Czy bylibyście w stanie nam pomóc?
Zmagamy się finansowo. Dzieci są naprawdę biedne, spragnione i głodne. Przez parę lat WFP zaopatrywał nas w żywność - śniadanie dla wszystkich naszych dzieci (z obu szkół). Teraz, wraz z powrotem rzeszy ludzi z Północy - wszystko zostało zatrzymane. A potrzeby tych ludzi są ogromne. Dzieci trochę płacą za naukę, ale to nie wystarcza na pensje dla nauczycieli. (...)
Niech Wam Dobry Bóg hojnie błogosławi!
Z modlitwą i wdzięcznością -
Gdyby polska edukacja była serialem, to właśnie oglądamy odcinek pod tytułem: „Prace domowe: Reaktywacja”. W roli głównej – Ministerstwo Edukacji Narodowej, które jeszcze niedawno z dumą, pompą i nieco przesadzonym entuzjazmem ogłaszało „koniec z zadaniami domowymi”, a dziś... no cóż, spuszcza głowę i przyznaje się do błędu. Jakby to ujął klasyk memicznej mądrości – rozdwojenie jaźni level MEN.
Jeszcze nie tak dawno oficjalne profile ministerstwa na Facebooku i Instagramie błyszczały rolkami i postami, w których MEN chełpił się jedną z największych „reform” ostatnich lat – zniesieniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Narracja była jasna: więcej czasu dla dzieci, koniec z wieczornym stresem, edukacja z ludzką twarzą. Poklask był, lajki się zgadzały, serduszka biły radośnie.
Abp Adrian Galbas był w Wielki Czwartek gościem programu „Dzień dobry TVN”. W rozmowie z Pauliną Krupińską i Damianem Michałowskim opowiadał między innymi o przeżywaniu Wielkanocy. Jak zaznaczył metropolita warszawski, święta zaczynają się już dziś, a nie od wielkanocnego śniadania.
Metropolita warszawski podkreślił, że święta nie zaczynają się od wielkanocnego śniadania. - Święta zaczynają się już dziś. Ta opowieść rozpoczyna się dzisiaj wieczorem i trwa przez trzy dni, które właściwie są jednym wielkim dniem. Bardzo zachęcam wszystkich, którzy mam nadzieję mogą, zwłaszcza wszystkich wierzących, żeby skorzystali z tej wielkiej szansy i uczestniczyli w tych niepowtarzalnych celebracjach - powiedział.
W Wielką Środę przełożeni prowincji i klasztorów rodziny franciszkańskiej w Krakowie spotkali się w klasztorze św. Bernardyna ze Sieny pod Wawelem, aby złożyć sobie świąteczne życzenia i podzielić się wielkanocnym jajkiem – znakiem nowego życia.
Gwardian, o. Barnaba Olszewski podziękował wszystkim za obecność i życzył, aby łaska płynąca od Chrystusa Cierpiącego, Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego przeniknęła wspólnoty braci, aby Bóg im błogosławił, i aby Boże światło towarzyszyło przełożonym w ich codziennych obowiązkach i zadaniach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.