Reklama

Niedziela Lubelska

2 Lubelska Brygada OT - podsumowanie roku 2023

Zawsze gotowi, zawsze blisko

2LBOT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za nami rok 2023. Był to bardzo aktywny czas dla 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Upłynął pod znakiem intensywnych szkoleń i pogłębiania współpracy z innymi służbami, wojskami operacyjnymi oraz wojskami sojuszniczymi - partnerami z NATO. Oto krótkie podsumowanie najważniejszych wydarzeń minionego roku.

2023 r. był już szóstym rokiem funkcjonowania 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Przez ten czas udało się zrobić wiele zarówno w obszarze budowy potencjału, jak i rozwoju formacji w naszym regionie. Dziś 2 LBOT jest ważnym elementem systemu bezpieczeństwa w województwie lubelskim, a Terytorialsi cieszą się zaufaniem i poparciem społecznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rośniemy w siłę i dbamy o rozwój

Jednym z głównych wyzwań stojących przed WOT jest rozwój, również w zakresie zwiększania potencjału osobowego. 2 Lubelska Brygada OT w 2023 r. przyjęła w swoje szeregi 880 nowych ochotników i tym samym na koniec roku liczyła ponad 3200 żołnierzy-ochotników. To mieszkańcy naszego regionu wykonujący różne zawody i mający różne pasje, których połączyła troska o dobro Ojczyzny, bezpieczeństwo lokalnej społeczności i swoich najbliższych.

WOT zapewnia swoim żołnierzom możliwość rozwoju. Z jednej strony, po spełnieniu wymogów formalnych, żołnierze mogą ubiegać się o rozpoczęcie służby w strukturach armii zawodowej oraz innych formacjach mundurowych. Z tej oferty w 2023 r. skorzystało 217 żołnierzy 2 LBOT. Z drugiej strony jako żołnierze OT, mają możliwość rozwoju w ramach Szkoły Podoficerskiej „SONDA” lub kursu oficerskiego „AGRYKOLA”. Dzięki tym kursom w brygadzie przybyło 12 nowych oficerów i 20 podoficerów.

W zakresie rozwoju, ważne zamiany zaszły również w kadrze kierowniczej 2 Lubelskiej Brygady OT. Po zakończeniu kadencji płk. Tadeusza Nastarowicza, stanowisko Dowódcy lubelskich Terytorialsów w marcu 2023 r. objął płk Zbigniew Krzyszczuk. W sierpniu nastąpiła również zmiana na stanowisku zastępcy Dowódcy - miejsce odchodzącego ppłk. Sławomira Miazgi zajął ppłk Krzysztof Krawczyk.

Reklama

Działania w ramach zarządzania kryzysowego

Z uwagi na terytorialność, żołnierze 2 Lubelskiej Brygady OT odbywają wspólne szkolenia z przedstawicielami samorządów. Uczą się, jak sprawnie współdziałać ze Strażą Pożarną, Strażą Graniczną, Policją, Pogotowiem Ratunkowym oraz jak razem przeciwdziałać kryzysom. Jest to o tyle istotne, że to właśnie WOT odpowiedzialne są za zarządzanie kryzysowe. W 2023 r. przeprowadzono kilka szkoleń zgrywających w ramach zarządzania kryzysowego były to, m.in. ćwiczenia pk. „Radzyń-23”, „Przyjazna Energia-2023”, „Piątek 13”.

W minionym roku 2 Lubelska Brygada OT aktywnie podejmowała działania na rzecz administracji publicznej i społeczności lokalnej, angażując się w różne działania o charakterze pomocowym. Wśród nich warto wymienić, m.in. ewakuację mieszkańców osiedla Bronowice w Lublinie w związku z zagrożeniem niewybuchem oraz dystrybucję wody pitnej po awarii wodociągów na terenie gminy Puławy oraz gminy Krzczonów.

2023 r. to także kolejny rok obecności Terytorialsów na wschodniej granicy państwowej w ramach operacji pk. „Silne Wsparcie”, a także realizacja zadań w ramach operacji „Niezawodna Pomoc” na rzecz uchodźców wojennych z Ukrainy.

Stawiamy na szkolenia

W 2023 r. w 2 LBOT zrealizowano 12 szkoleń podstawowych i wyrównawczych. Zrealizowana również 7 dwutygodniowych szkoleń zintegrowanych na poligonach. Ponadto Terytorialsi aktywnie angażowali się w ćwiczenia i szkolenia organizowane z innymi rodzajami Sił Zbrojnych RP – uczestniczyli, m.in. w Anakondzie-23 i Huzarze-23. Doskonalili umiejętności na licznych kursach i szkoleniach, m.in.: dla operatorów wyrzutni Javelin, operatorów bezzałogowych statków powietrznych, operatorów systemu amunicji krążącej WARMATE. Uczestniczyli także w szkoleniach z medycyny pola walki, obrony budynków, prowadzenia walki w okopach, czy w terenie zurbanizowanym.

Reklama

Lubelska Brygada OT dynamicznie rozwija również koncepcje wykorzystania potencjału zwierząt w wojsku. Z powodzeniem realizuje projekt wykorzystania koni do transportu ludzi, sprzętu, uzbrojenia i wyposażenia wojskowego. Sekcja konna 2 LBOT zrealizowała kilka szkoleń jeździeckich w ramach budowania dodatkowych zdolności. Równie prężnie rozwija się projekt wykorzystania psów w ramach Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej K9. Obecnie grupa liczy 17 certyfikowanych nawigatorów, a żołnierze z GPR K9 regularnie podnoszą swoje kompetencje, uczestnicząc w różnych szkoleniach, m.in. ze Strażą Pożarną i Strażą Graniczną.

Inwestujemy we współpracę międzynarodową

Rok 2023 był intensywny również pod względem współpracy międzynarodowej. Odbyły się, m.in. dwie wizyty partnerów ze szwedzkiej Gwardii Krajowej Hemvärnet, z którą 2 LBOT rozwija współpracę od 2018 r. W marcu 2023 r. Dowództwo WOT gościło generał dyw. Laurę Swaan Wrede – dowódcę Hemvärnet, a we wrześniu w Lublinie odbyło się spotkanie ze szwedzką delegacją, podczas którego wypracowano plan dalszej współpracy.

Z kolei sekcja konna 2 LBOT rozwija współprace szkoleniową z Pułkiem Kawalerii Armii Brytyjskiej The Royal Lancers. Lubelscy Terytorialsi mieli również kilkakrotnie okazje szkolić się pod okiem Amerykanów, m.in. z medycyny pola walki, taktyki w rejonie zabudowanym czy obsługi wyrzutni Javelin.

Wspieramy wszystkich obywateli

Zgodnie z mottem Terytorialsi są „Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko”. Często to właśnie żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej jako pierwsi udzielają wsparcia i pomocy poszkodowanym i potrzebującym.

Misją działania Terytorialsów jest obrona i wspieranie lokalnych społeczności. Swoim przygotowaniem, wyszkoleniem i podejmowanym działaniem, każdego dnia pokazują, że z powodzeniem wywiązują się z tej misji. Żołnierze WOT są zawsze gotowi do działania i zawsze blisko swoich lokalnych społeczności. Jedną z wielu form zaangażowania są również akcje HDK na rzecz osób potrzebujących. W minionym roku lubelscy Terytorialsi hojnie podzielili się swoją krwią – oddali łącznie około 430 litrów tego cennego płynu.

2024-01-11 03:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję