Reklama

Franciszek

Papież w liście do abp. Szewczuka: ataki Rosji są „niegodne i niedopuszczalne”

„Podzielam odczucia oburzenia i bólu doświadczane przez Was wobec operacji wojskowych, które, uderzając w ludność cywilną i cywilną infrastrukturę całego kraju, są niegodne i niedopuszczalne oraz nie mogą być w żaden sposób usprawiedliwione” - napisał Papież do zwierzchnika ukraińskich grekokatolików po rosyjskich ostrzałach naszych wschodnich sąsiadów w początkach roku. List datowany na 3 stycznia stanowił odpowiedź na pismo abp. Światosława Szewczuka opisujące sytuację w jego ojczyźnie - podaje Vatican News PL.

[ TEMATY ]

siostra papieża

Abp Szewczuk

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek nie tylko ostro potępił działania napastników, ale wyraził również zaniepokojenie możliwością zapomnienia przez świat o Ukrainie. „Naszym obowiązkiem jest uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby ta wojna nie została owiana milczeniem, nie tylko być przerażonym tragicznymi faktami, ale przede wszystkim zmusić wszystkich odpowiedzialnych i społeczność międzynarodową do poszukiwania pokojowych rozwiązań” - wskazał Ojciec Święty. Podkreślił, że dlatego sam jak najczęściej podnosi ten temat, m.in. podczas każdej audiencji generalnej i publicznej modlitwy Anioł Pański.

Papież w liście adresowanym do abp. Szewczuka dodał również wyrazy swojej osobistej bliskości z napadniętym narodem. Napisał, iż pragnie „opłakiwać zmarłych i zawierzyć ich Bożemu miłosierdziu, pocieszać rannych i obejmować wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób cierpią”. Zapewnił również o swojej pamięci o duszpasterzach starających się „dać nadzieję ludziom w «sytuacji, która wydaje się coraz bardziej beznadziejna»”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-01-12 20:09

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Szewczuk: Ukraina trwa, Ukraina walczy! Dziękuję narodowi polskiemu i wszystkim

[ TEMATY ]

bp. Szewczuk

abp. S. Szewczuk

Abp Szewczuk

Tomasz Koryszko/KUL

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

„Chciałbym serdecznie podziękować narodowi polskiemu, episkopatowi Polski i państwu polskiemu. Przyjęli już ponad milion uchodźców w swoje ramiona, do swoich domów i starają się zrobić wszystko, co możliwe, aby zapewnić tym ludziom niezbędną pomoc” – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) Światosław Szewczuk w codziennym wideoprzesłaniu do narodu ukraińskiego i całego świata z Kijowa. „Niech Pan Bóg odpłaci Wam stokrotnie” – zaznaczył.

Abp Szewczuk wyraził też wdzięczność papieżowi Franciszkowi za to, że wczoraj podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański po raz kolejny ostro i jednoznaczne potępił wojnę na Ukrainie. „Wyraźnie powiedział, że nie jest to jakaś operacja, ale wojna. To wojna przede wszystkim przeciwko pokojowo nastawionym ludziom, cywilom” – powiedział zwierzchnik UKGK.
CZYTAJ DALEJ

Szczecin: spotkanie z Grzegorzem Braunem w seminarium odwołane; "Ksiądz rektor został wprowadzony w błąd"

2025-12-11 11:12

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

PAP/Paweł Supernak

Grzegorz Braun

Grzegorz Braun

Zaplanowane na piątek 12 grudnia w szczecińskim seminarium duchownym spotkanie z liderem Konfederacji Korony Polskiej Grzegorzem Braunem, połączone z promocją książki prorosyjskiego polityka i publicysty Mateusza Piskorskiego, zostało przez władze AWSD odwołane. - Ksiądz rektor uznał, że został wprowadzony w błąd co do rzeczywistego charakteru planowanego spotkania - powiedział KAI ks. kan. dr Krzysztof Łuszczek, rzecznik prasowy kurii szczecińsko-kamieńskiej.

Z plakatu rozpowszechnionego w mediach społecznościowych przez szczeciński oddział Konfederacji Korony Polskiej wynika, że w piątek 12 grudnia w murach Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie miało się odbyć "Spotkanie z Grzegorzem Braunem połączone z promocją książki 'Ostatni więzień Rakowieckiej' dr. Mateusza Piskorskiego". Spotkanie zaplanowano o godz. 18.00 w refektarzu.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: Wpatrujmy się w Maryję po to, by poddawać Panu Bogu!

2025-12-13 09:22

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.

- Wpatrujmy się w Maryję po to, by uczyć się od Niej - w każdej z tych sytuacji życiowych, w których Ona była, i w których my się znajdujemy - poddawać Panu Bogu. Pozwalali Mu się prowadzić - czy jest radość, czy jest niepokój, a wtedy znajdziemy radość najgłębszą. Radość z pewności, że Bóg jest z nami. Bóg jest przy nas - mówił bp Wołkowicz.

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA. W wygłoszonej homilii powiedział: - Dziś Pan Bóg przez proroka Izajasza mówi, o gdybyś zważał na me przykazanie. To jest taki troszkę wyrzut z żalem. Gdybyś to uczynił, twoje życie było inne. Wtedy stałby się pokój twój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo było jak piasek i jak ziarnko twoje na to rośnie. Tak naprawdę to, o co chodzi, to jest otworzyć serce, przyjąć, pozwolić Panu Bogu, żeby to On kierował moim życiem. Oczywiście to nie jest tak, że to wszystko zależy tylko ode mnie, od mojego wysiłku, bo Słowo Boże, bo przykazania, tak naprawdę to jest forma obecności Pana Boga. Taka sama jak w Eucharystii jest obecność Pana Jezusa w Słowie. Boga, który do mnie przemawia. Więc te zalecenia, które daję, są Jego słowami, ale skoro to jest Jego obecność, to to Słowo ma też moc uczynienia tego, co przekazuje. Więc to nie jest tylko mój wysiłek. Moim wysiłkiem jest otwartość, pozwolenie, żeby to Pan Bóg mnie zaskoczył, żeby Pan Bóg ciągle działał. Ale to On działa, On przemienia. Weźmy sobie takie przykazanie miłości nieprzyjaciół. Jest to jedno z przykazań. Najbardziej radykalne w chrześcijaństwie. Po ludzku niemożliwe do zrealizowania. No ale, kiedy przyjmę, że to jest Słowo Boga, że to Pan Bóg wie, co mówi i On mi daje siłę, żeby to uczynić. Z drugiej strony, jeżeli ja próbuję podjąć pewne akty, wyjść do człowieka, który jest moim nieprzyjacielem, którego kochać trudno, to Pan Bóg da mi siłę, żeby to moje działanie przyniosło owoce, żeby przemieniło naszą relację. Zobaczcie, tutaj tak naprawdę widać, że potrzebne są dwie strony w tym, żeby Pan Bóg mógł nas zbawić, mógł przyjść do nas, mógł do nas przychodzić. Z jednej strony potrzebna jest moja otwartość i moja chęć przyjęcia tego Słowa, czyli próba życia Nim. - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję