Reklama

Patriotyzm Jana Pawła II

Niedziela Ogólnopolska 29/2012, str. 18-19

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

JANUSZ KOPEĆ: - Ubiegły rok był dla Pana szczęśliwy. W Polskim Uniwersytecie w Londynie obronił Pan pracę doktorską na temat: „Podstawy patriotyzmu Jana Pawła II”. Gratuluję...

JAN JAWORSKI: - Jestem szczęśliwy, że w tym okresie mojego życia uzyskałem doktorat. Jako emigrant uznałem, że przedstawię swoją pracę na Polskim Uniwersytecie w Londynie - uczelni o tak świetnych zasługach i tradycjach. Praca moja była hołdem dla Papieża z racji jego beatyfikacji, a obrona odbyła się w październiku 2011 r., miesiącu rocznicy wyboru papieża Polaka - Jana Pawła II. Cieszę się, że pisząc tę pracę, nie tylko sam wzbogaciłem się duchowo, ale także przybliżyłem naszym rodakom zagadnienie patriotyzmu.

- Dlaczego zainteresował się Pan szczególnie patriotyzmem Papieża?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- W tysiącletnich dziejach Polski i naszego narodu nie było papieża Polaka. Jeśli nasz rodak został następcą św. Piotra, to oznaczało to dwie rzeczy: Polska dała Kościołowi powszechnemu człowieka niezwykle mocno zakorzenionego w nasz model przeżywania wiary, nasze - tak bogate w cierpienia - dzieje zbawienia. Jan Paweł II wniósł to polskie doświadczenie Chrystusa do wspólnoty innych kultur i narodów. On, pełniąc posługę apostolską Piotra, stał się uosobieniem wolnościowych aspiracji narodu, udręczonego uciskiem systemu komunistycznego. Oczywiste jest, że nie byłoby zrywu „Solidarności” bez Papieża, nie byłoby europejskiej „Wiosny Ludów” w roku 1989 bez jego mocnego świadectwa wiary, bez słynnej modlitwy na placu Zwycięstwa w Warszawie: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi”.
Manifestowana przez Papieża z wielką odwagą i prostotą miłość do wszystkiego, „co Polskę stanowi”, w bardzo krótkim czasie pozwoliła Polakom „wstać z kolan” i poczuć własną godność. A potem o wolność dla siebie i innych wytrwale się upominać. To, co nastąpiło później, można określić jako cud. Polska i Europa Środkowa - jeśli spojrzeć na realia geopolityczne - nie miały szans wybić się na wolność. A jednak stało się.

- Jakie wątki Pana pracy szczególnie interesowały promotora i recenzentów?

- W planie mojej pracy przedstawiłem główne elementy nauki Papieża: Jan Paweł II - stan badań nad problematyką patriotyzmu i nacjonalizmu; Kościół - Europa - Polska jako triada myśli o Ojczyźnie i świecie; Polska jako dziedzictwo kultury; Patriotyzm i wierność Polsce rozproszonej, czyli „Naród żyje nie tylko nad Wisłą”. Szczególny był podziw i miłość do Jana Pawła II za jego wielkie czyny. Następnie za to, że Pasterz Kościoła powszechnego tak silnie podkreślał przy różnych okazjach swą polskość, swą więź z krajem ojczystym.

- Jaki był patriotyzm Jana Pawła II, jak objawiał się na co dzień?

Reklama

- Papież nigdy nie oddzielał miłości Chrystusa od miłości do Polski, do narodowych dziejów, do piękna języka polskiego, do bogactwa kultury Polaków, do ojczystej ziemi. Dlatego patriotyzm Jana Pawła II swe ostateczne źródło ma w miłości Bożej. Gdy w roku 1980 Ojciec Święty przemawiał w UNESCO, mówił o mocy kultury Polaków, która w ostatecznym rozrachunku okazała się silniejsza od potęg militarnych czy ekonomicznych. Rdzeniem tej kultury był dla Papieża Chrystus i Jego Ewangelia. Sądzę, że do takiej perpspektywy patriotyzmu trzeba wracać także dziś, by w epoce globalizmu, tak często bezwzględnie niszczącej mniejsze narody, ocalić własną tożsamość - trzeba pielęgnować kulturę ducha. A tego nie da się zrobić bez żywej wiary.

- Jest Pan dziennikarzem i socjologiem, działaczem społecznym. Pana działalność na rzecz Kościoła doceniana jest w Chicago i w Polsce. Otrzymał Pan wiele odznaczeń i wyróżnień za swoje czyny. Czy upowszechni Pan w jakiś sposób swoją pracę doktorską?

- Dziękuję za uznanie. Uważam, że zrobiłem tylko maleńki krok dla dobra Polonii. Od lat mieszkam w Chicago i jestem zaangażowany w życie polonijne. Chyba wszyscy w Chicago rozumiemy, co znaczy miłość do Ojczyzny - zwłaszcza rodacy, którzy walczyli w II wojnie światowej czy rodacy stanu wojennego, także inni, którym przyszło żyć poza Polską. Inspiracją dla mojej pracy było pragnienie, by przez ukazanie niezwykłości Papieża Polaka ożywić uczucia patriotyczne, przybliżyć sprawę Ojczyzny i Kościoła szerszym rzeszom rodaków mieszkającym w kraju i poza jego granicami. Co do upowszechnienia mojej pracy doktorskiej - w Lublinie już wkrótce ukaże się moja książka, wydana przez Wydawnictwo Norbertinum, ze słowem wstępnym metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza, najbliższego współpracownika Jana Pawła II.
Pragnę jeszcze podkreślić, że jeśli ktokolwiek spośród Polonii robi coś dobrego czy osiąga jakiś cel swego życia, staje się to radością całej wspólnoty. Cieszę się, że mogłem przybliżyć rodakom patriotyzm bł. Jana Pawla II Wielkiego.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klinika Gemelli: kolejna dobra noc Ojca Świętego

2025-02-27 08:24

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Papież spał dobrze w nocy a teraz odpoczywa - informuje w porannym komunikacie Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, po trzynastej nocy od hospitalizacji Franciszka.

Przypomnijmy, że we wczorajszym komunikacie wieczornym była mowa o tym. że w ciągu ostatnich 24 godzin stan kliniczny Ojca Świętego wykazał dalszą niewielką poprawę.
CZYTAJ DALEJ

Papież jest informowany o inicjatywach modlitewnych w jego intencji

2025-02-27 12:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Papież spędził dobrze kolejną noc w Klinice Gemelli. Jak głosi komunikat Biura Prasowego Watykanu, Ojciec Święty spał dobrze, a po przebudzeniu w czwartek rano zjadł śniadanie i odpoczywał. Jak się dowiadujemy, o śniadaniu Ojciec Święty kontynuował terapię. Papież jest informowany o wielu inicjatywach modlitewnych, które są dla niego organizowane.

Według doniesień, w czwartek rano po przebudzeniu, Franciszek zjadł śniadanie, a potem kontynuował przepisane leczenie. Przeprowadzono też kolejne badania medyczne. Podawany był Papieżowi tlen. Papież jest poddawany terapii siedząc w fotelu.
CZYTAJ DALEJ

Centrum Wsparcia w Żałobie

2025-02-27 17:15

Magdalena Lewandowska

Anna Gil-Gumowska i dr Krzysztof Szmyd

Anna Gil-Gumowska i dr Krzysztof Szmyd

We Wrocławiu działalność rozpoczyna wyjątkowe miejsce, gdzie każdy będzie mógł uzyskać profesjonalną bezpłatną pomoc w doświadczaniu straty bliskiej osoby.

To nowa inicjatywa Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska "Formuła Dobra", ale jest skierowana nie tylko do rodziców po stracie dziecka, ale do każdego, kto zmaga się z żałobą. – Na co dzień zajmujemy się dziećmi nieuleczalnie chorymi. Nasz personel: lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci jeżdżą do domów naszych podopiecznych. Jesteśmy hospicjum domowym, ale mamy duży, doświadczony zespół, w którym pracuje aż 9 psychologów. Uznaliśmy, że mamy możliwości, mamy doświadczenie i chcemy otworzyć Centrum Wsparcia w Żałobie. Miejsce, gdzie każdy, kto doświadczył straty kogoś bliskiego – nie tylko dziecka – może zadzwonić, zarejestrować się, przyjść, porozmawiać – wyjaśnia dr Krzysztof Szmyd, prezes Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska „Formuła Dobra”. – Chodzi o pomoc w przejściu przez żałobę i powrocie do życia w pełni – na tyle, na ile to możliwe, bo oczywiście po stracie życie będzie inne. Niestety w procesie żałoby można utknąć, jak na mieliźnie i pozostać w żalu, zamknięciu na świat, odcięciu od wszystkiego, co dzieje się wokół mnie. To jest sytuacja, której chcielibyśmy uniknąć – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję