Uroczystość rozpoczęła się od Mszy św. w kościele Matki Bożej Anielskiej i Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie bp Marek Mendyk przewodniczył liturgii i wygłosił homilię, koncertując się na analizie współczesnych problemów dotykających rodziny i małżeństwa.

Hierarcha podkreślił, że w dzisiejszych czasach ludzie są tak pochłonięci pracą, że często brakuje im czasu na życie rodzinne. W efekcie dom przestaje być miejscem spokoju i miłości, a staje się jedynie "ośrodkiem wypoczynkowym", gdzie rodzice, często pracujący za granicą, wracają tylko po to, aby odpocząć. Wspomniał, że domy rodzinne coraz częściej stają się miejscem oczekiwania na kolejne sprawy sądowe. Wskazał na to, że rosnące liczby rozwodów są symptomem głębszych problemów w relacjach międzyludzkich. Biskup zauważył, także że wśród młodzieży nadal to rodzice są najważniejszymi przewodnikami. W tym kontekście, podkreślił wagę budowania zdrowych i właściwych relacji w domu.

Violetta Leńska

Spotkanie przy biesiadnym stole

- Kościół od wieków przypomina, dom i rodzina są wałem ochronnym życia, są miejscem bezpieczeństwa i pokoju. Przerwać ten wał ochronny to jest diabelskie działanie, to jest dążenie do śmierci. Wody, które się dostają niszczą człowieka, wspólnotę, która z takim trudem się wytworzyła.

Po części liturgicznej, uczestnicy przenieśli się do miejscowej Szkoły Podstawowej, gdzie miała miejsce druga część spotkania. Program obfitował w różnorodne atrakcje. Występy dzieci i lokalnych artystów dostarczyły niezapomnianych emocji i pokazały bogactwo lokalnego talentu. Wspólne śpiewy i tańce wprowadziły radosną atmosferę, a przemówienia gości specjalnych podkreśliły wagę wzajemnego wsparcia i solidarności.

Nie zabrakło również poczęstunku, który umożliwił wszystkim uczestnikom chwilę na rozmowy i budowanie więzi. Wydarzenie to było doskonałą okazją do świętowania początku nowego roku w duchu nadziei, wzajemnej pomocy i radości z bycia częścią wspólnoty.