Reklama

Niedziela w Warszawie

Historia na wyciągnięcie ręki

Już od jutra (6 lutego) w Izbie Pamięci Strzelecka 8 w Warszawie będzie można oglądać wystawę, poświęconą Marii Marynowskiej z domu Koziełł-Poklewskiej.

[ TEMATY ]

IPN

Izba Pamięci Strzelecka 8

materiały prasowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przygotowana przez Archiwum IPN ekspozycja jest kolejną odsłoną projektu „historia w artefaktach zapisana”. Zwiedzający będą mogli zobaczyć artefakty i dokumenty zarekwirowane Marii Marynowskiej podczas aresztowania: m.in. medalik, saszetkę na dokumenty oraz prywatne zdjęcia, w tym zarekwirowane fotografie Księcia Kentu Jerzego i jego żony Księżnej Mariny, z którymi kontaktu utrzymywał brat Marii Alfons Koziełł-Poklewski.

Wystawie towarzyszy oferta lekcji archiwalnych dla szkół średnich i klas 7–8 szkół podstawowych. Zajęcia składają się z trzech części. W pierwszej omawiane są losy bohatera wystawy i prezentowane związane z nim archiwalia, przechowywane w zbiorach Instytutu. Druga część to lekcja według scenariusza przygotowanego w odniesieniu do prezentowanego artefaktu. Ostatnim elementem zajęć jest zwiedzanie Izby Pamięci Strzelecka 8.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgłoszenia na lekcje należy przesyłać na adres: strzelecka8.warszawa@ipn.gov.pl

Bohaterka wystawy - Maria Marynowska urodziła się 10 października 1889 r. w Talicy w Rosji, w rodzinie jednego z najbogatszych polskich przedsiębiorców na Syberii. Podczas I wojny światowej mieszkała w Petersburgu, gdzie angażowała się w działalność społeczną w organizacjach charytatywnych. W dwudziestoleciu międzywojennym przeprowadziła się z mężem do Warszawy i podjęła pracę jako tłumacz w ambasadzie amerykańskiej.

W czasie II wojny światowej mieszkała w stolicy, utrzymując się z prywatnych lekcji języka angielskiego. Po zakończeniu wojny pracowała w Zarządzie Głównym Polskiego Czerwonego Krzyża, a od 1 października 1945 r. w Wydziale Prasowym Ambasady Wielkiej Brytanii.

W 1946 r. otrzymała paszport i wyjechała na miesiąc do Wielkiej Brytanii, w odwiedziny do brata Alfonsa Koziełł-Poklewskiego. 29 stycznia 1947 r. została aresztowana. Zarzucono jej udział w nielegalnym związku „Komitet Porozumiewawczy Organizacji Demokratycznych Polski Podziemnej”, przetłumaczenie na język angielski memoriału do Organizacji Narodów Zjednoczonych o sytuacji w okupowanej Polsce oraz udzielanie pomocy w organizowaniu spotkań pomiędzy Włodzimierzem Marszewskim ps. „Gorczyca” (współtwórcą Komitetu Porozumiewawczego Organizacji Demokratycznych Polski Podziemnej) a brytyjskim ambasadorem Victorem Cavendishem.

Reklama

Maria Marynowska sądzona była w procesie członków III Zarządu Głównego WiN i skazana na karę 12 lat więzienia. Zwolniono ją 8 maja 1956 r. z powodu złego stanu zdrowia. Zmarła niedługo po wyjściu z więzienia – 12 lipca. Została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

W ramach projektu IPN „historia w artefaktach zapisana”, w każdym miesiącu, w wybranej lokalizacji, prezentowane są przedmioty z zasobu Instytutu Pamięci Narodowej oraz miniwystawa poświęcona osobie, której własnością były wybrane artefakty.

Celem projektu Archiwum IPN jest prezentacja szerszemu gronu odbiorców przechowywanych w zbiorach Instytutu artefaktów, przypomnienie historii osób, do których przedmioty pierwotnie należały oraz zachęcenie nauczycieli do wykorzystywania w edukacji szkolnej tego rodzaju źródeł.

Dotychczas w Izbie Pamięci Strzelecka 8 można było zobaczyć ryngrafy należące do płk. Jerzego Brońskiego, pieczęć Komendy Powiatu NZW krypt. „Wisła” używaną przez st. sierż. Mieczysława Dziemieszkiewicza „Roja” oraz osobisty dziennik, ułomki opłatków i odznaki cichociemnego, kpt. Tadeusza Starzyńskiego.

Od 18 grudnia 2023 r. wystawy przygotowane w ramach projektu „Historia w artefaktach zapisana” prezentowane są również w siedzibie Akademii im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku (filii Akademii Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie) przy ul. Adama Mickiewicza 36b. Obecnie można tam oglądać ekspozycję poświęconą st. sierż. Mieczysławowi Dziemieszkiewiczowi ps. „Rój”.

Wystawę poświęconą Marii Marynowskiej będzie można zwiedzać w Izbie Pamięci Strzelecka 8 w Warszawie do 11 marca.

2024-02-05 18:48

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję