Reklama

Kościół

Bp Milewski: każdy może prosić Boga o uzdrowienie

Każdy może prosić Boga o uzdrowienie - powiedział bp Mirosław Milewski do chorych i pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku w czasie Mszy św. z okazji Światowego Dniu Chorego. Spotkał się również z chorymi na oddziale nefrologicznym.

[ TEMATY ]

uzdrowienie

Dzień Chorych

Krzysztof Świertok/BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Milewski podczas Mszy św. w szpitalnej kaplicy pw. św. Ojca Pio stwierdził, że jednym z najbardziej spektakularnych cudów Jezusa było uzdrowienie człowieka głuchoniemego (Mk 7,31-37). Jezus wziął go „na bok, z dala od tłumu”, potem „włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka”, modlił się, zawołał po aramejsku „Effatha!” - „Otwórz się!”. Biskup podkreślił, że „każdy człowiek może przyjść do Boga i prosić Go o uzdrowienie”.

Kaznodzieja zaznaczył, że Jezus najpierw przywrócił choremu słuch, a dopiero potem mowę. Najpierw trzeba usłyszeć Boga a potem używać mowy do dzielenia się swoją wiarą. Papież Franciszek naucza o „głuchocie wewnętrznej”, „głuchocie serca” - gdy człowiek uważa, że nie ma czasu na słuchanie Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Człowiek głuchy duchowo, to ktoś, kto ma w jakimś sensie chorą duszę. To człowiek zamknięty na Boże słowo, ktoś, kto nie rozpoznaje Bożych znaków. Zapomina, że Bóg czeka na niego w Eucharystii, w sakramentach, w konfesjonale. Nie zauważa Boga w codziennych prostych sprawach. Ma zamknięte serce, do którego nie dociera głos Boga. Żyje z dnia na dzień, zaabsorbowany i pochłonięty codziennością. Często jednak gdzieś tam na dnie jego duszy tli się jakiś niedosyt, jakaś pustka, trudny do określenia brak - uważał biskup pomocniczy.

Reklama

Przywołał biografię Ludwiga von Beethovena, jednego z najsłynniejszych kompozytorów, który w dość młodym wieku zaczął głuchnąć. Na jego chorobę nie było lekarstwa. Artysta był bliski załamania się, chciał targnąć się na swoje życie. Od tego kroku powstrzymał go Chrystus. Już jako głuchy, ale posiadając słuch absolutny i potrafiąc wyobrażać sobie dźwięki w głowie bez usłyszenia instrumentów, Beethoven nadal tworzył. Znalazł pomoc „u Chrystusa, najlepszego Lekarza”.

- W chorobie trzeba zwracać się do Boga o uzdrowienie i pomoc. Owszem, bywają chwile zwątpienia i bezbrzeżnego smutku, i brak odpowiedzi na pytanie, dlaczego właśnie nas dotknęła choroba. To naturalne, że z trudnością przychodzi nam godzić się z różnymi doświadczeniami. W tym wszystkim nie powinno zabraknąć jednego: ufnej wiary i głębokiej nadziei, że nawet w największej chorobie czuwa nad nami Lekarz dusz ludzkich - Jezus Chrystus - podkreślił bp Milewski.

W czasie Mszy św. udzielił wiernym sakramentu namaszczenia chorych. Potem spotkał się z chorymi i pracownikami oddziału nefrologicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. M. Kacprzaka w Płocku.

2024-02-10 10:16

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy przebaczasz, Bóg Cię uzdrawia

[ TEMATY ]

uzdrowienie

Mat.prasowy

Przebaczenie to klucz, który może otworzyć drzwi naszego serca i uzdolnić je do przyjęcia Bożego uzdrowienia. Często nasz smutek, brak radości i spokoju ducha, jest związany z brakiem przebaczenia. W jaki sposób otworzyć się na dar przebaczenia? Czy przebaczenie oznacza zapomnienie krzywdy?

Artykuł zawiera fragment z książki o. Piotra Różańskiego SP „Gdy przebaczasz, Bóg Cię uzdrawia”. Zobacz więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję