Reklama

Wiara

#NiezbędnikWielkopostny/Droga Krzyżowa

Siedem słów Jezusa z krzyża - "Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju"

W każdy wtorek i piątek Wielkiego Postu we współpracy z Duszpasterstwem Powołań - siostrami honoratkami, zapraszamy do wyruszenia we wspólną Drogę Krzyżową. Zapraszamy do wielkiej modlity za osoby zagubione w życiu - módlmy się o prawdziwą Bożą radość.

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

#NiezbędnikWielkopostny2024

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stacja I – Jezus na śmierć skazany

Kontemplując w ciszy, myśląc o tajemnicy krzyża, zauważamy, że cierpienie i śmierć Jezusa są wyrazem Jego miłości do ludzi. Kocha nas takimi, jakimi jesteśmy: z naszymi słabościami i grzechami, z naszymi tragediami i ranami życia, kocha nas prawdziwą miłością. O prawdzie miłości Jezusa do nas świadczy najbrutalniejszy realizm ludzkich zachowań: niedopuszczalnych, niesprawiedliwych, takich, że najtrudniej je zaakceptować. Jezus nie ucieka od nas, ludzi grzesznych, niewdzięcznych, niekonsekwentnych, zdradzieckich, ale przeciwnie – mocą swojej miłości stara się obudzić w nas dobre siły współczucia i skruchy, nawrócenia i przywrócenia wiary. Proszę Cię Jezu, bym już nigdy nie skazywał Ciebie na śmierć.

Stacja II – Jezus bierze krzyż na Swoje ramiona

Wpatrując się w Ukrzyżowanego oczyma wiary, musimy nauczyć się dostrzegać w Jezusie Syna Posłusznego, Syna Bożego. Jest to prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, który wypełnia w sobie jedyne posłuszeństwo Bogu. W tajemnicy swojego cierpienia i krzyża Jezus przeżywa swoje posłuszeństwo z nadzieją, której nie może osłabić żadna wrogość ani sprzeciw ze strony tych, którzy są daleko od Ojca. Wszyscy ludzie mogą odwrócić się od Jezusa, ale On idzie dalej naprzód, wierny dziełu, do którego posłał Go Ojciec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stacja III – Jezus pierwszy raz upada pod krzyżem

Jesteśmy wezwani do dostrzeżenia Jezusa, który stał się ofiarą naszych grzechów. Jest realną postacią i namacalnym znakiem każdej osoby zakrytej, zniekształconej przez grzechy innych ludzi. Chrystus stara się otworzyć nam oczy na prawdę o ludzkim losie. Jeśli nasze nawrócenie jest prawdziwe, jeśli zrodziło się z miłości i przebaczenia Ukrzyżowanego, to z pewnością musi przynieść dobre owoce i zmienić na lepsze otaczające nas społeczeństwo.

Stacja IV – Jezus spotyka Swoją Matkę

Dla każdej matki, dzieci to jej największy skarb. Pomagają, gdy tego potrzebujemy, przytulają w trudnych chwilach i idą z nami przez całe życie. Dbają o nasze bezpieczeństwo i oto, byśmy jak najdłużej nie zaznali cierpienia. Tak samo było w przypadku Maryi, która opiekowała się Jezusem od chwili narodzin. Pan Jezus został skazany na cierpienie dla nas. Gdy spotyka Swoją Matkę, która jest dla niego opoką, to wie, że Ona wszystko rozumie. Jezus włącza Maryję w plan Boży prowadzący do zbawienia ludzi, bo od zawsze chce dla nas jak najlepiej.

Reklama

Stacja V – Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi

Przechodzień Szymon z Cyreny wracając z pracy do domu został zmuszony do poniesienia krzyża przez żołnierza. Początkowo Szymon nie jest zadowolony z tego rozkazu. Nie wiedział, że to zdarzenie będzie aż tak znaczące w jego życiu. Poczuł cierpienie Syna Bożego na własnej skórze, poczuł choć na chwilę ciężar drzewa krzyża. Każdy człowiek wierzący w Chrystusa początkowo nie wie, po co chodzi do kościoła, jednak im dłużej trwa w wierze, tym bardziej poznaje Jezusa, który czyni cuda i jest naszym wzorem. Przykład Szymona z Cyreny motywuje nas do trwania w wierze i dalszej pracy nad sobą.

Stacja VI – Św. Weronika ociera twarz Panu Jezusowi

Tyle razy w naszym życiu mieliśmy okazję, aby otrzeć łzy osób, które cierpiały. Być może były to osoby chore, bezdomne, czy opuszczone. Nie musieliśmy wtedy wiele robić, wystarczyło życzliwie się uśmiechnąć, podać dłoń albo podzielić się posiłkiem. Jezu, naucz mnie być jak święta Weronika, bym umiał zawsze wychodzić z tłumu i odważanie mówić o Tobie moim bliźnim.

Stacja VII – Drugi upadek pod krzyżem

Pan Jezus znowu upada pod ciężarem krzyża i naszych grzechów. Wszystkie oczy są zwrócone na Niego. Jest w tej chwili sam z ogromnym bólem. Nie jest Mu łatwo się podnieść, ale wie, że Jego ręka ma cel – zbawienie ludzi! My sami również często upadamy i nie jest łatwo nam wstać. Zwłaszcza kiedy wiemy, że jest to już kolejny raz. Jesteśmy rozgoryczeni, że nasza silna wola okazuje się tak słaba. Jest przy nas jednak Ten, któremu musimy zaufać, a później powstać, aby iść dalej oczekując spotkania z Nim w niebie.

Stacja VIII – Jezus pociesza płaczące niewiasty

Panie Jezu, mówisz do nas, abyśmy nie płakali nad Tobą, tylko nad swoimi dziećmi. Tak łatwo oceniać nam innych, a nie siebie. Proszę, pomóż nam zrozumieć nasze błędy i to, czym sprawiamy Tobie wszystkie boleści i rany. Dziękujemy Ci, że podczas drogi krzyżowej nie litujesz się nad sobą, ale wskazujesz nam drogę naszego powołania. Kochany Jezu, pomóż nam być pocieszeniem Twojego serca w naszych troskach, pomóż nam oddawać wszystko Tobie. Jezu, ufam Tobie! Ufam, że każde nasze cierpienie jest Twoim cierpieniem i miłosierdziem dla naszych dusz. Boże, spraw, abyśmy zobaczyli w tej stacji owoce naszych czynów, abyśmy zastanowili się nad sobą i zapłakali nad swoimi grzechami. Przez płacz do radości prowadź nas, abyśmy byli Twoimi dziećmi, które są wypełniają wolę naszego Ojca w niebie.

Reklama

Stacja IX – Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem

Nie wiemy, jak wyglądał trzeci upadek. Wiemy tylko, że umęczone ciało Chrystusa upadło na ziemię i było znieważane. Jezus nie bał się zetknięcia z ziemią, bo wiedział dla kogo dźwiga ten ciężar krzyża. Jego nie zniechęcają Twoje grzechy, bo On od zawsze kocha Cię bezgranicznie. Boli Go wtedy, kiedy upadasz pod ciężarem grzechów i nie chcesz się ich pozbyć w sakramencie pokuty i pojednania. Jezus jest zawsze tam, gdzie my i zawsze przytula nas w Swe krwawiące ramiona. Pamiętaj, że małymi krokami przez żal za grzechy, spowiedź, wybaczenie i przeproszenie będziesz stawał się silniejszy i nie tak łatwo będziesz się oddalał od Pana. Niech ten upadek przypomina Ci o tym, że kiedy naprawdę będzie Ci źle w życiu to spojrzysz na krzyż i zawalczysz o siebie.

Stacja X – Jezus z szat obnażony

Człowiek boi się być nagim, boi się stanąć w prawdzie. Co by było, gdyby wszyscy znali każdy mój sekret? Co by było, gdyby dowiedzieli się o danym wydarzeniu? Panie Jezu, Ty miałeś odwagę stanąć w prawdzie przed ludźmi, by zobaczyli Twą nieskończoną dobroć i miłość, by przekonali się, że Ty niczego nie ukrywasz, że ten trud, który poniosłeś, poniosłeś z miłości do nas.

Reklama

Stacja XI – Jezus przybity do krzyża

Całe życie Jezusa jest skierowane do tej najważniejszej chwili, jaką jest Ofiara złożona na drzewie krzyża. Każdy gwóźdź i każde uderzenie młota, choć sprawiają ogromny ból fizyczny, ukierunkowują na tajemnicę wiecznego szczęścia. Jezus przyjmuje to uciemiężenie, choć mógł go uniknąć. Pragnął wypełnić wolę Ojca, byśmy my mogli być wybawieni. To wielka tajemnica, którą człowiek nie pojmie w pełni, będąc w pielgrzymce do nieba. Jak to możliwe, że przez śmierć jednego otrzymaliśmy tak wiele? A jednak, wciąż są wśród nas pogubieni ludzie, zapominający o cierpieniu Jezusa, przeżywanego również za nich. Błądzą w swych grzechach, niejako dobijając Jezusa do krzyża. Kierują się ku wiecznemu potępieniu, odrzucając miłość jaką Jezus z wysokości skrzyżowanego drzewa nam okazał. Choć potępieni cieszą się z każdego uderzenia człowieka względem Boga, to i tak zwycięstwo nad śmiercią ukazane zostało w Chrystusie przez krzyż i dopełni się na Sądzie Ostatecznym. Nasz Mesjasz zawisając na krzyżu dał jedną z ostatnich nauk: dziś będziesz ze mną w raju. Skierował ją do osoby, która wyznała żal za swoje bezbożne czyny, skierowała się ku Bogu, zaufała Jezusowi. Czy JA utożsamiam się z Dobrym Łotrem? Czy mam świadomość, że tu i teraz dokonuje się mój status wieczny? Czy odwróciłem się od wszystkiego, co przybija naszego Pana do krzyża?

Stacja XII – Jezus umiera na krzyżu

"Zaprawdę powiadam Ci: dziś ze mną będziesz w raju". Jezus umierając na krzyżu, powiedział do świętego Dyzmy, że wraz z Nim będzie w raju, zresztą zaprasza do tego każdego z nas. Umarł wtedy, abyśmy my mogli żyć, byśmy mogli osiągnąć zbawienie. Krew którą wówczas przelał jest najpiękniejszym wyrazem miłości. Tak jak dobry łotr, prośmy Go więc o nawrócenie, gdyż tylko On może nam wskazać drogę do raju.

Stacja XIII – Jezus zdjęty z krzyża

Przyjaciel to ten, kto jest obok nawet w najgorszych chwilach. To ktoś, kto dba o ciebie również wtedy, kiedy ty już nie masz sił. Jezus przyjaźnił się z ludźmi, troszczył się o relacje. Józef z Arymatei, Nikodem – byli Mu oddani także po śmierci: z szacunkiem i miłością zajęli się Jego ciałem. Tak często zawodzą nasi znajomi, koledzy, przyjaciele. Już wszystko było omówione dokładnie; nawet padło słowo honoru, że to niby na zawsze możemy na siebie liczyć. Tymczasem bzdurne nieporozumienie, niepotrzebna kłótnia – i już po przyjaźni; tej, co to do grobu miała trwać. Dziękujemy Tobie, Matko Boża, dziękujemy św. Janie, Nikodemie, Józefie z Arymatei, Dziękujemy Wam, którzy daliście lekcję wiernej przyjaźni, takiej, która wykracza poza granice śmierci.

Reklama

Stacja XIV – Jezus złożony do grobu

Jezus umarł, lecz nie było Go tylko chwilę... Chowając Jego ciało, nikt nie wiedział co się wydarzy, trwała cisza… Ale godziny śmierci - były już policzone, poranek zmartwychwstania – był już blisko! Jezus zmarł za nas i zmartwychwstał dla nas, aby nas zbawić. Pamiętajmy o tym na co dzień w naszych modlitwach.

Wspomnijmy groby naszych bliskich zmarłych. W dzień pogrzebu przynosimy piękne kwiaty i zapalamy ogniste języki płonących zniczy. Ogarniamy ich modlitwą, pamięcią, odwiedzamy ich na cmentarzach, rozmawiamy z nimi. A później to bywa już różnie; straszą zeschnięte wiązanki kwiatów i wypalone lampki. Pamięć ludzka jest zawodna; także ta o obowiązku modlitwy za zmarłych.

Rozważania pochodzą z ubiegłorocznych Dróg Krzyżowych ulicami polskich miast. Tegoroczne Drogi Krzyżowe sióstr honoratek i więcej informacji o inicjatywie #7roads: powolanie.honoratki.pl

Modlitwa o radość

Boże, dawco radości, spraw, abyśmy dostrzegali jak wiele jest powodów do wdzięczności Tobie. Niech nasze serca zostaną uzdrowione z wszelkiej obojętności i ślepoty wobec Twoich darów, których tak hojnie nam udzielasz. Daj nam dostrzec Twoją miłość, którą nam ukazujesz poprzez codzienność. Spraw, abyśmy coraz częściej Tobie z serca dziękowali za wszystko, co nas spotyka. Twórco radości! Daj nam radość serca, aby więcej było w nas uśmiechu niż smutku, więcej optymizmu, niż pesymizmu w naszym życiu. Niech radość z samego faktu bycia Twoim dzieckiem, przepełnia nasze serca i promieniuje w otoczeniu! Niech nasze serca śpiewają Tobie hymn uwielbienia za godne podziwu dzieło Odkupienia! Niech ten drogocenny dar Twojego Ducha obfituje w naszym życiu i otwiera nasze serca na miłość i pokój. Maryjo, Oblubienico Ducha świętego ucz nas otwierać się na Ducha Świętego i Jego dary, a następnie jak dzielić się nimi ze wszystkimi, których spotykamy. Amen.

2024-02-19 21:09

Ocena: +77 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: świat potrzebuje krzyża

Krzyż nie jest tylko prywatnym symbolem religijnym, a świat bez krzyża byłby światem bez nadziei. Świat potrzebuje krzyża – mówił podczas liturgii Wielkiego Piątku abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański przewodniczył liturgii w katedrze poznańskiej w obecności znaków Światowych Dni Młodzieży, krzyża i ikony Matki Bożej.

W homilii abp Gądecki podjął zagadnienie ludzkiego grzechu, zła i nieprawości, które rozwiązuje dopiero krzyż Chrystusa. „Przyczyną zła moralnego jest zawsze wolna decyzja człowieka, który podejmując ją, sprzeciwia się dobru, Bogu, celowi istnienia” – mówił metropolita poznański.
„To z miłości do nas Chrystus umiera na krzyżu. W tajemnicy krzyża objawia się w pełni niepowstrzymana potęga miłosiernej miłości Ojca Niebieskiego, który, aby pozyskać na nowo miłość swojego stworzenia, zgodził się zapłacić najwyższą cenę krwi swojego Jednorodzonego Syna” – zauważył abp Gądecki.
„Krzyż Zbawiciela jest najwyższym objawieniem miłości Boga do każdego z nas. To z miłości do nas Chrystus umiera na krzyżu. Przyjmuje cierpienie i śmierć, po to by pozostać wiernym miłości” – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Metropolita poznański prosił wiernych, by głosząc krzyż Chrystusa, starali się naśladować bezinteresowną miłość Tego, który ofiarował się za nas na ołtarzu Krzyża. „Rozważając nasze braki, indywidualnie i zbiorowo, uznajmy z pokorą, że zasłużyliśmy na karę, którą On, niewinny Baranek, poniósł w naszym imieniu” – stwierdził abp Gądecki.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję