Reklama

Książki

Przyjaźń wzajemną życzliwością

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Książka ks. Roberta Nęcka „Freundschaft” ukazała się w październiku br. w języku niemieckim nakładem wydawnictwa Christiana-Verlag. Jest to trzecie co do wielkości wydawnictwo w Niemczech. Przekładu na język niemiecki dokonali: dr Franz Weidemann i Zenona Choderny-Loew

Do wiadra pełnego mleka wpadły trzy żaby. Pierwsza była pesymistką. Natychmiast się poddała i utonęła. Druga - wszystko kalkulowała i przeliczała. Stwierdziła, że przy odpowiednich obliczeniach pokona trudności, skupi się na odbiciu do skoku i ocali życie. Jednak w tym zapatrzeniu w siebie nie zauważyła, że wiadro ma uchwyt, i skacząc, śmiertelnie się zraniła. Trzecia żaba kochała uczciwość i rzetelną pracę. Była wytrwała w swoich działaniach, pełna wiary w swoje siły i tak długo skakała, że ubiła masło, ocalając życie.

Ludzkie życie przepełnione jest trudnościami, które można godnie pokonać tylko wtedy, kiedy człowiek wierzy we własne siły i obraca się w środowisku ludzi z zasadami. Być przyjaznym to roztaczać horyzonty uczciwości i pogłębiać swoje relacje z osobami uczciwymi. Oznacza to, że właściwością prawdziwej przyjaźni jest - jak pisał Cyceron - „udzielanie, jak i otrzymywanie napomnień, przy czym jedna strona powinna je czynić szczerze i bez szorstkości, a druga przyjmować cierpliwie i bez oporu”. W tym kontekście udawanie, schlebianie i potakiwanie unicestwia szczerość i rujnuje przyjaźń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przyjaźni chodzi bowiem nie tylko o miłość działającą w prawdzie, ale o prawdę wyrażaną w miłości. Z tej racji Arystoteles zaleca, aby z jednej strony unikać pochlebców, którzy zawsze przystosowują się do pragnień innych, a z drugiej - unikać ludzi nieużytecznych, którzy wszystkiemu się przeciwstawiają i wszystko krytykują. Chodzi zatem o stworzenie takiego środowiska, które będzie wspierało i duchowo pomagało w rozwoju ludzkiej osobowości przyjaciela. Tym sposobem atmosfera jednych udziela się drugim, gdyż płaszczyzną wzajemnego przenikania się jest wspaniałomyślność. Dlatego słusznie zauważył ks. Józef Tischner, że wspaniałomyślność zaciera granicę między wdzięcznością a podziwem. Nie ma więc prawdziwej przyjaźni bez wspaniałomyślności. Jej przeciwieństwem jest przyjaźń zakłamana, zawierająca ukryty interes i węsząca jedynie korzyści. W takiej logice „przyjaciel - jak pisał Herodot - staje się dodatkiem do interesu”. Tymczasem interesy powinny stanowić dodatek do przyjaźni.

Przyjaźń ma zatem szansę mocno się zawiązać tylko wtedy, kiedy obie strony rozumieją, że wybranie dobra przyjaźni zobowiązuje do stawania się lepszym. Im większa świadomość przyjaźni, tym większe zrozumienie i większe zaangażowanie. Dlatego podstawą umacniania jedności w przyjaźni nie jest poprawianie bliźniego, lecz wytrwałe poprawianie siebie samego. Oznacza to, że przyjaciela znajdzie ten, kto sam potrafi być przyjacielem. Kto usiłuje się uwolnić od wymogów przyjaźni, dowodzi, że nie człowiek jest wartością samą w sobie, lecz jego dobra, układy, wpływy i stanowiska. Warto tu powtórzyć za Benedyktem XVI, że przyjaciel może być nadzieją dla przyjaciela lub piekłem i stałym zagrożeniem. Przyjaźń zatem może zaistnieć tylko tam, gdzie ludzie wzajemnie obdarzają się szacunkiem i tworzą środowisko wzajemnej życzliwości.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znaki obecności Boga

Niedziela Ogólnopolska 34/2020, str. 14-15

[ TEMATY ]

wiara

Ks. Łukasz Janowski

„Boże! W przepaści wód i w głębinach niebios wyryłeś ślady swej wszechmocy”.

„Boże! W przepaści wód i w głębinach niebios wyryłeś ślady swej wszechmocy”.

Bóg pozostawił dla człowieka znaki swej obecności w pięknie i mądrości przyrody. Zgadzają się z tym nie tylko ludzie wierzący, ale również, na swój sposób, ludzie nauki. Dziś, może nawet bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy świętego spojrzenia na przyrodę.

Dość nowa dziedzina wiedzy – bionika bada budowę i zasady działania organizmów oraz ich adaptowanie w technice. Rozwiązania przygotowane przez naukowców wykorzystują zjawiska występujące w naturze. Dzięki bionice powstają roboty wzorowane na zwierzętach, kadłuby łodzi odtwarzające grubą skórę delfinów, sonar, radar, w medycynie natomiast – np. ultradźwięki imitujące głos nietoperzy. W Harare, stolicy Zimbabwe, w południowej Afryce, stworzono kompleks budynków, w którym system darmowej wentylacji i chłodzenia wzorowano na kanałach w kopcach termitów.
CZYTAJ DALEJ

Papież ponownie otworzył apartament w Pałacu Apostolskim

2025-05-11 15:07

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W niedzielę Leon XIV ponownie otworzył apartament papieski w Pałacu Apostolskim, zamknięty po śmierci papieża Franciszka. Zdjęto pieczęcie nałożone na drzwi apartamentu.

W komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej napisano, że dziś rano, po modlitwie Regina Caeli wygłoszonej z Loggii Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra, Ojciec Święty Leon XIV dokonał ponownego otwarcia apartamentu papieskiego w Pałacu Apostolskim, usuwając pieczęcie nałożone po południu 21 kwietnia 2025 roku, po śmierci papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

X Pielgrzymka Ludzi Pracy

2025-05-11 20:14

Magdalena Lewandowska

Do Henrykowa na Pielgrzymkę Ludzi Pracy licznie przybyły poczty sztandarowe z różnych stron Dolnego Śląska.

Do Henrykowa na Pielgrzymkę Ludzi Pracy licznie przybyły poczty sztandarowe z różnych stron Dolnego Śląska.

– Każdy z nas na swój sposób jest pracodawcą i pracownikiem – mówił bp Jacek Kiciński.

Już po raz 10. odbyła się Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy do Henrykowa. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński, po niej był czas na wspólne rozmowy i spotkania podczas festynu. Wspólnie modlili się pracownicy i pracodawcy, przedstawiciele związków zawodowych, „Solidarności”, licznie przybyłe poczty sztandarowe. – Bardzo się cieszę, że możemy po raz kolejny być razem u stóp Matki Bożej Henrykowskiej i dziękować za świat ludzi pracy – mówił na początku homilii bp Kiciński. Nawiązując do hasła tegorocznej pielgrzymki „Z Maryją pielgrzymujemy przez Rok Jubileuszowy” opowiadał o pielgrzymowaniu Maryi, która uczy nas, że całe nasze życie jest pielgrzymką wiary. Najpierw pielgrzymuje przez góry z pośpiechem do krewnej Elżbiety, by jej pomóc. – W tym pielgrzymowaniu Maryja jawi się jako pielgrzym nadziei, bo niesie nadzieję Jezusa Chrystusa. Gdy nawiedza św. Elżbietę, uczy nas przede wszystkim wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. Idzie z radością, by pomagać. Wrażliwość Maryi pokazuje, że czas poświęcony drugiemu człowiekowi nie jest stracony. W tym wydarzeniu odkrywamy ważną prawdę: żeby zatrzymać się przy człowieku, trzeba poświęcić mu swój czas. W przeciwnym razie nigdy nie odkryjemy jego braków i potrzeb – przekonywał bp Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję