Reklama

Niedziela Wrocławska

Bądź argumentem Bożej miłości! Adwentowe Dni Formacji Katechetów

Zorganizowane przez Wydział Katechetyczny wrocławskiej kurii dni skupienia odbywają się w dwóch terminach.

2024-12-04 19:49

Marzena Cyfert

Eucharystia na rozpoczęcie Adwentowego Dnia Formacji Katechetów

Eucharystia na rozpoczęcie Adwentowego Dnia Formacji Katechetów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkania mają miejsce w gmachu Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Eucharystii na rozpoczęcie przewodniczył i homilię wygłosił ks. mgr inż. Mariusz Wyrostkiewicz.

Nawiązał do fragmentu Ewangelii o rozmnożeniu chleba. Podkreślił, że zanim Jezus rozmnożył chleb, już dziękował Ojcu za dokonany cud. – Istotny dla nas w tej Ewangelii jest również inny gest Jezusa. Oto bowiem Ten, który jest w stanie stworzyć z niczego, przywołuje swoich uczniów i pyta ich: Ile macie chlebów? On bowiem bazuje na tym, co posiada – mówił ks. Wyrostkiewicz, nawiązując do tematu głoszonej nauki: „Przekaz wiary we współczesnym świecie”. Podkreślił, że Bóg w życiu każdego człowieka działa inaczej. Ma wiele dróg dotarcia do niego a najbardziej pewna jest ta, która prowadzi do ludzkiego serca. Jezus potrafił zdobywać ludzkie serca, głosząc Ewangelię i robiąc cuda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– My takich cudów robić nie potrafimy, ale możemy podzielić się tymi, które On uczynił w naszym życiu. Wiara bowiem rośnie – jak mówił Benedykt XVI – gdy przeżywana jest jako doświadczenie otrzymanej miłości i kiedy jest przekazywana jako doświadczenie łaski i radości. Doświadczenie Bożej miłości jest bowiem tym, co nadaje sens, odpowiada na różne pytania. Wielu ludzi podkreśla, że prawdziwie uwierzyli dopiero w dniu, gdy poczuli, że Bóg naprawdę ich kocha – mówił kapłan.

Reklama

Zaznaczył, że często nie rozumiemy różnych wydarzeń z naszego życia. Dopiero po czasie odkrywamy, że Boża logika jest pełna miłości. A kiedy tego doświadczymy, zrozumiemy, że ten dar Bożej miłości jest nie tylko moją własnością, ale również czymś, czym powinniśmy obdarowywać innych.

– Wielu naszych wychowanków nie poznało jeszcze tej miłości. Poszukują więc światła, które nada sens ich życiu. A zatem my, którzy sami otrzymujemy, jesteśmy powołani do tego, by dawać. Obdarowując, trzeba jednak być cierpliwym i o tę cierpliwość prosić Boga. Jeśli nie masz cierpliwości, to znaczy, że nie masz miłości – przekonywał ks. Wyrostkiewicz i podkreślał, że aby zaistniała miłość, potrzebne są trzy elementy: obecność, cierpliwość i pracowitość.

– Argument to coś, co przekonuje i pociąga do danej sprawy. Zwykle jest to jakieś prawne stwierdzenie, uczynione dobro, uznany fakt, odpowiednie wydarzenie. Ale w szczególnym sensie argumentem może być także człowiek. Doświadczamy tego w codziennym życiu – mówił ks. Wyrostkiewicz i podkreślał, że początkiem chrześcijaństwa był argument Osoby, spotkanie z Osobą. Ewangelia pokazuje, że Ci którzy spotkali Jezusa i widzieli Jego czyny, zaczynali wierzyć.

Reklama

– Analogicznie argumentem za wiarą są ludzie zjednoczeni z Bogiem poprzez naśladowanie Jezusa. Są oni świadkami, ponieważ poprzez swoje człowieczeństwo pokazują Kogoś innego. (…) Są dla nas przykładem, że można, umacniają naszą wiarę, a ich trudy i porażki pokazują, że świętość jest drogą dla niedoskonałych. Warto zatem w naszym nauczaniu argumenty nie tylko mieć, ale jednym z nich autentycznie być. Kiedy ja takim argumentem się stanę a kiedy nie? Większość młodych ludzi przyjdzie na lekcję, gdy uznają, że ten, kto ją prowadzi, to sensowny gość, którego warto posłuchać – przekonywał kapłan i podzielił się przykładami z własnego doświadczenia katechizacji w szkole i spotkań z młodymi ludźmi.

W drugiej części spotkania dr hab. Monika Przybysz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie mówiła na temat Smartphonów w rodzinie i w szkole, pokazując w ciekawy sposób realne zagrożenia płynące z wirtualnego świata a ks. Mariusz Szypa, dyrektor Wydziału Katechetycznego przedstawił nową rzeczywistość nauczania religii i katechizacji. Zebrani zapoznali się też z propozycją Akademii Wartości.

Słowo do zebranych skierował bp Maciej Małyga. – Wiemy, że tłumy, do których jesteśmy posłani, nie zdają sobie sprawy ze swojego głodu, co jest dla nas często wielką trudnością. To znaczy, że Pan dał nam chleb, są ludzie głodni, ale po ten chleb mało kto wyciąga rękę. Ale z drugiej strony jest wielką nadzieją dla nas, że chleb, który dajemy jest Chlebem życia i że ten lud naprawdę jest głodny i naprawdę czeka na miłosierne spojrzenie naszego Pana. A to spojrzenie dokonuje się przez człowieka. Każdy z nas chce być takim znakiem nadziei. Pragnę wam bardzo podziękować za wasz trud. To jest misja szczególna, bardzo trudna. Jej owoców nie widzimy tu i teraz. Owoce należą do Pana i one są – mówił ksiądz biskup i życzył: – Życzę wam bardzo dużo nadziei. Dzisiejsza Ewangelia też o niej mówi. Gdy Pan Jezus bierze chleb i nie prosi Ojca o cud, tylko dziękuje, bo wie, że to się stało, albo stanie za chwilę.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego najbardziej dziś potrzebuję?

2024-12-03 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

Nawet jeśli mam mało, a oddam to Jezusowi, On może dokonać cudu… On pomnaża wszystko, co jest Mu ofiarowane z miłością.

„Ile macie chlebów? Odpowiedzieli: Siedem i parę rybek”. Lecz cóż to jest dla tak wielu?... Nie raz w życiu mamy podobne doświadczenie: wobec ogromu wyzwań, przed jakimi stoimy, czujemy się całkowicie niekompetentni i nieprzygotowani… Brak nam wszystkiego. Mamy tak mało, podczas gdy potrzeba nieporównywalnie więcej. Na szczęście Jezus nie zostawia nas samych, sam daje nam wszystko, czego potrzebujemy, jeśli tylko otworzymy swe serce i rękę… Jeśli nie zaciśniemy w niej zazdrośnie dla samych siebie tego niewiele, które mamy.
CZYTAJ DALEJ

4 grudnia: wspomnienie św. Barbary – dziewicy i męczennicy

[ TEMATY ]

św. Barbara

Karol Porwich/Niedziela

Chrześcijanie – katolicy łacińscy i wschodni oraz prawosławni – wspominają 4 (prawosławni, według kalendarza juliańskiego – 17) grudnia św. Barbarę, dziewicę i męczennicę. Mimo że należy ona do najpopularniejszych i najbardziej czczonych świętych, niewiele wiemy o jej życiu, a nawet nie mamy historycznych dowodów na to, że w ogóle istniała. Jej życiorysy opierają się bowiem głównie na legendach narosłych w ciągu wieków.

Jeden z przekazów mówi, że była ona córką bogatego kupca Dioskura, żyła w Nikomedii nad Morzem Marmara (dzisiejszy Izmit w płn.-zach. Turcji) i miała ponieść śmierć męczeńską w 306 r. za to, że mimo gróźb i ostrzeżeń nie chciała się wyrzec wiary w Trójcę Świętą. Dlatego często jest przedstawiana na ilustracjach na tle symbolicznej wieży więziennej o trzech oknach.
CZYTAJ DALEJ

Czy będę gotów stawiać stopy swe na skale w ślady zostawione przez Jezusa?

2024-12-04 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

„Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom” – jakże często w naszym życiu przeżywamy podobne przeciwności! Czasu trudu, zmagania jest zwykle więcej niż spokoju i radości. Co robić, aby móc przetrwać trudny czas? Budować na skale!

Kto zdecydowałby się, aby budować na piasku? Intuicyjnie wszyscy wiemy, że dom zbudowany w ten sposób będzie niestabilny, jest zagrożony. W praktyce jednak, w życiu duchowym, wielu postępuje w taki właśnie sposób, a może i my czasem… Słuchamy, a nie wypełniamy, mówimy, a nie potwierdzamy słowa życiem. Łatwo zgadzamy się na wewnętrzną niespójność, nieszczerość, zafałszowanie… Tyle fałszu nas zewsząd otacza; Jezus chce jednak, abyśmy nie patrzyli na innych, ale we własne serce i na własne życie, i abyśmy, budując na skale Jego słowa, ostali się w dzień próby.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję