Przyznał on, że już teraz można zaobserwować nową falę konwersji. Jego zdaniem Kościół musi się zastanowić, jak zareagować na ten nowy fenomen.
Podziały po mianowaniu kobiety prymasem
Ks. Nazir-Ali mówił o tym na forum Globalnej Konferencji o Przyszłości Anglikańskiej (GAFCON), która reprezentuje co najmniej połowę 85 mln anglikanów na świecie, którzy nie godzą się na liberalny i „antybiblijny”, jak twierdzą, nurt reform w Kościele Anglii. Ostatnim przejawem tej tendencji było mianowanie na funkcję arcybiskupa Canterbury kobiety Sarah Mullally, która otwarcie popiera m.in. błogosławienie związków jednopłciowych i inne liberalne reformy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kościół Anglii coraz bardziej protestancki
Zdaniem ks. Nazira-Ali poprzez tę nominację Kościół Anglii „wyraźnie zdecydował się podążać drogą liberalnych wyznań protestanckich, porzucając wszelkie roszczenia do zachowania katolickiej sukcesji apostolskiej”.
Na drodze do chaosu
Anglikanie reprezentowani przez GAFCON próbują wyjść z tej kryzysowej sytuacji poprzez wzmocnienie autonomii każdej prowincji kościelnej oraz uznanie Pisma Świętego za jedyny fundament komunii. Zdaniem byłego biskupa anglikańskiego jest to ryzykowne rozwiązanie. „Kościół katolicki zgadza się, że Pismo Święte jest najwyższym autorytetem w sprawach wiary – ale poleganie wyłącznie na Piśmie Świętym jest niebezpieczne”. Z drugiej strony zwiększanie autonomii każdej prowincji kościelnej to jego zdaniem najpewniejsza droga do chaosu.
Przejście na katolicyzm jednym rozwiązaniem
Rozmawiając z portalem OSWNews ks. Nazir-Ali zapewnił, że szanuje anglikanów, którzy starają się zachować prawowierność i pozostać w swym macierzystym Kościele. Przewiduje jednak, że wielu anglikanów stanie przed koniecznością przejścia do Kościoła katolickiego, do stworzonego przez Benedykta XVI ordynariatu dla byłych anglikanów.
Zaprzepaszczenie dialogu z Kościołem katolickim
Ks. Nazir-Ali przypuszcza ponadto, że rozwój sytuacji we Wspólnocie Anglikańskiej jeszcze bardziej utrudni dialog z Kościołem katolickim. Możemy nadal ze sobą rozmawiać w przyjaznym tonie, jak to robimy z wyznawcami innych religii, ale wszelkie nadzieje na przywrócenie organicznej jedności zostały zaprzepaszczone – dodaje ks. Nazir-Ali, który w przeszłości jako anglikański biskup reprezentował swoją wspólnotę w oficjalnym dialogu z Kościołem katolickim.
