Reklama

Kościół

Mija 75 lat od śmierci Barbary Samulowskiej, wizjonerki z Gietrzwałdu

Mija 75 lat od śmierci Barbary Samulowskiej, wizjonerki z Gietrzwałdu. Zakonnica Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo zmarła 6 grudnia 1950 r. w stolicy Gwatemali. Służyła tam, pomagając chorym i potrzebującym. Trwa jej proces beatyfikacyjny.

2025-12-08 07:47

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Barbara Samulowska

pl.wikipedia.org

Siostra Miłosierdzia Barbara Stanisława Samulowska

Siostra Miłosierdzia Barbara Stanisława Samulowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Bielawny podaje w książce „Niepodległość wyszła z Gietrzwałdu”, że Barbara Samulowska urodziła się 21 stycznia 1865 r. w Worytach jako córka Józefa i Karoliny z domu Barczewskiej. Została ochrzczona następnego dnia. Rodzicami chrzestnymi byli Andrzej Barczewski i Gertruda Górska, obydwoje z Woryt.

Matka Barbary, Katarzyna Samulowska, o swojej córce mówiła, że była zawsze potulna, serdeczna i grzeczna. Jeśli rodzice modlili się i odprawiali nowenny w różnych intencjach, za Ojca Świętego, za proboszcza, za chorych, to Barbara przyłączała się do modlitw. Jako dziesięciolatka przyjęła sakrament Pierwszej Komunii świętej. W szkole na ogół uczyła się dobrze i łatwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po zakończeniu objawień w Gietrzwałdzie (wówczas był to zabór pruski) 16 września 1877 r. obie wizjonerki, Barbara i Justyna Szafryńskie, zagrożone aresztowaniem, zostały skierowane przez tamtejszego proboszcza ks. Augustyna Weichsla do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo (szarytki) w Lidzbarku Warmińskim. Jednak nie były tam długo. Władze pruskie zmusiły wszystkie siostry do opuszczenia placówki, więc zakonnice udały się do Chełmna.

Reklama

Ks. Weichsel w liście do bpa diecezjalnego warmińskiego Filipa Kremetza z 22 października 1877 r. uzasadniał konieczność opuszczenia Gietrzwałdu przez dziewczęta ich osobistym bezpieczeństwem i dobrem duchowym. Zostały umieszczone w Pelplinie, w domu św. Józefa, gdzie ukończyły szkołę podstawową. Barbara kontynuowała naukę, uczyła się religii, języka polskiego, niemieckiego i matematyki. Była pilna, zdolna i robiła postępy w nauce.

Obie dziewczęta zapowiedziały, że chcą swoje życie związać ze zgromadzeniem sióstr miłosierdzia. W 1884 r. Barbara wyjechała do Paryża i rozpoczęła tam nowicjat w domu sióstr miłosierdzia. Najprawdopodobniej przyczyną wyjazdu były szykany ze strony władz niemieckich. W Paryżu rozpoczęła pracę w żłobku. Złożyła śluby zakonne i przyjęła imię Stanisława.

Po 11 latach pobytu w Paryżu w 1895 r. wyjechała na misję do stolicy Gwatemali. Tam została dyrektorką seminarium zgromadzenia sióstr miłosierdzia. Pracowała też w szpitalu w Antigui. Tego wyjazdu o mało nie przypłaciła życiem, bo zapadła tam na febrę. W stolicy Gwatemali w 1917 i 1918 r. pomagała poszkodowanym po trzęsieniu ziemi, gdy tysiące ludzi zostały bez dachu nad głową. Pracowała także w tamtejszym sierocińcu.

W czerwcu 1923 r. Barbara Samulowska przyjechała do Chełmna, by spotkać się z tam rodziną. Nie mogła przyjechać na Warmię z powodu trudnej sytuacji politycznej w Prusach Wschodnich.

Na początku 1950 r. ciężko zachorowała. Siostry zakonne opiekowały się Samulowską, której choroba odebrała siły. Pod koniec życia nie mogła chodzić ani przyjmować posiłków. Wizjonerka z Gietrzwałdu zmarła 6 grudnia 1950 r. w szpitalu głównym w Gwatemali. Została pochowana na tamtejszym cmentarzu. Obecnie trwa proces beatyfikacyjny Barbary Samulowskiej.

Objawienia trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Według relacji wizjonerek Barbary i Justyny Matka Boża przemówiła do nich po polsku. Wzywała do pokuty i nawrócenia, głębokiej przemiany życia, zachowania trzeźwości i codziennej modlitwy różańcowej, podkreślała wagę życia sakramentalnego, zwłaszcza uczestnictwa w Mszy św.

Objawienia gietrzwałdzkie miały duży wpływ na życie religijne i narodowe. Zaowocowały przebudzeniem świadomości narodowej warmińskiej ludności polskiej poddawanej wówczas silnej germanizacji i odrodzeniem się poczucia jedności z Polakami mieszkającymi w innych zaborach. Gietrzwałd dał także impuls do powstania ruchu polskiego na Warmii.

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Górzyński: Orędzie z Gietrzwałdu przekracza ramy epoki

[ TEMATY ]

abp Józef Górzyński

Gietrzwałd

ARCHIWUM SANKTUARIUM

- Orędzie z Gietrzwałdu to niezwykły dialog zwykłych ludzi z Matką Bożą, rzadko spotykany w innych objawieniach - mówi KAI abp Józef Górzyński. Aż 100 tys. pielgrzymów ma przyjechać w najbliższą niedzielę 10 września na główne uroczystości jubileuszu 140. rocznicy tutejszych objawień Matki Bożej i 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

KAI: Księże Arcybiskupie, w najbliższą niedzielę nastąpi kulminacja obchodów 140. rocznicy objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie. Jakie jest ich przesłanie na dziś, dla każdego z nas?
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas wierzących postawa św. Jana?

2025-12-05 13:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.

W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
CZYTAJ DALEJ

Nasze bombki podbijają świat, a Polskę chińskie

2025-12-08 09:28

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Karol Porwich/Niedziela

Polska w ubiegłym roku awansowała na 2. miejsce wśród europejskich eksporterów bombek choinkowych, wyprzedzając Niemcy. Jednocześnie nasz rynek zalewa tani import z Chin stanowiący 80 proc. wszystkich ozdób trafiających do Polski - podała poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.

Z danych zebranych przez instytucję płatniczą Akcenta dla „Rz” wynika, że pod względem eksportu bombek choinkowych na świecie Polska zajmuje 5. miejsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję