Reklama

Czas radykalnych zmian

Poziom dzietności w Polsce nie pozwala na prostą zastępowalność pokoleń. Jeżeli nie nastąpi radykalna zmiana polityki rodzinnej, w nieodległej przyszłości Polskę czeka wyludnienie – wynika z opublikowanego właśnie raportu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”

Niedziela Ogólnopolska 51/2015, str. 17

Witold Dudziński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Raport „Jakiej polityki rodzinnej potrzebuje Polska?” to pierwsze tak kompleksowe opracowanie dotyczące polityki rodzinnej. Zgromadzone w nim dane nie pozostawiają złudzeń. Od lat w Polsce mamy do czynienia z pogłębiającym się kryzysem demograficznym. Poziom dzietności w naszym kraju jest jednym z najniższych na świecie, a poziom wsparcia rodzin – jednym z najniższych w Europie. Kryzys dodatkowo pogłębia się przez wielką skalę emigracji zarobkowej młodych ludzi.

Z badań przedstawionych w raporcie wynika, że trzy czwarte Polaków deklaruje, iż chciałoby mieć dwoje lub troje dzieci. Tymczasem bariery finansowe i brak pracy powodują, że poprzestają często na jednym dziecku. Zdaniem autorów raportu, punktem wyjścia dobrze prowadzonej polityki rodzinnej jest zapewnienie młodym ludziom pracy i godnego zarobku. Uzupełnieniem musi być system wsparcia rodzin, jaki obowiązuje w większości krajów europejskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na szarym końcu

– Polska pod względem poziomu wydatków na świadczenia rodzinne znajduje się na szarym końcu Europy. W strukturze wydatków ten dystans jest jeszcze dużo większy. Znaczna część środków na wsparcie rodzin pożerana jest przez aparat administracyjny i skomplikowane procedury – mówił podczas prezentacji raportu dr Tymoteusz Zych, jego współautor.

Aby środki przeznaczane na wsparcie rodzin były efektywnie wydawane, przyjęty w Polsce model polityki rodzinnej wymaga przebudowy, opartej na doświadczeniach tych państw, w których w ostatnich latach istotnie wzrósł poziom dzietności. Ważne, by rzeczywistymi beneficjentami wsparcia państwa byli rodzice i ich dzieci, a w szczególności rodziny wielodzietne. W wielu państwach europejskich istnieją instrumenty polityki rodzinnej, które mogą mieć wpływ na plany prokreacyjne rodziców.

Formy wsparcia materialnego dla rodziców mają charakter prosty i powszechny, pozwalający na częściową rekompensatę kosztów związanych z wychowaniem. Wsparciem bezpośrednio dysponują rodzice. – Tak jest m.in. we Francji, gdzie zaledwie 16 proc. rodziców umieszcza dzieci w żłobkach. Pozostali albo sami sprawują opiekę nad dzieckiem, albo korzystają z pomocy niań czy najbliższej rodziny – mówił Olaf Szczypiński z Instytutu „Ordo Iuris”.

Reklama

Uwaga: kryzys!

Zdaniem ekspertów Instytutu „Ordo Iuris”, bezpośrednie wsparcie rodzin powinno być traktowane nie jako kosztowne obciążenie socjalne budżetu, ale jako inwestycja, która ma ogromny wpływ na dobrobyt całego społeczeństwa. Już dawno zrozumiano to np. w Estonii, gdzie katastrofa demograficzna wymusiła radykalne zmiany w polityce rodzinnej.

W Polsce sprawa też jest pilna, a polityka rodzinna wymaga radykalnych zmian. Poziom dzietności od dawna nie pozwala na prostą zastępowalność pokoleń. – Można się spodziewać, że pokolenie wnuków tego pokolenia, które dziś osiągnęło wiek dojrzały, będzie trzykrotnie mniej liczne niż pokolenie dziadków. Polsce grozi wyludnienie, a konsekwencją może być głęboki kryzys ekonomiczny, o nieobliczalnych skutkach – podkreśla dr Zych. – Kryzys emerytalny, z którym mamy obecnie do czynienia, jest tylko wierzchołkiem góry lodowej, jednym z wielu przejawów negatywnych zjawisk, jakie dotkną polskie społeczeństwo, jeżeli sytuacja demograficzna wyraźnie się nie poprawi.

2015-12-15 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Czy moim życiem głoszę Ewangelię?

2024-04-15 15:01

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Niedziela, 12 maja. Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję