Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Muzyka zaklęta w piszczałkach

Z Romanem Hylą – dyrektorem artystycznym Zagłębiowskiego Festiwalu Organowego – rozmawia ks. Tomasz Zmarzły

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. TOMASZ ZMARZŁY: – Rusza 2. edycja Zagłębiowskiego Festiwalu Organowego (24 lipca – 2 października). Skąd wziął się pomysł na taki festiwal w Zagłębiu?

ROMAN HYLA: – W Polsce odbywa się sporo wydarzeń kulturalnych związanych z organami, także w naszej okolicy, m.in. Śląski Festiwal Bachowski, Międzynarodowy Zabrzański Festiwal Organowy, Międzynarodowy Festiwal Dni Muzyki Organowej w Gliwicach, koncerty organizowane przez Akademię Muzyczną czy Filharmonię Śląską. W naszej diecezji od wielu lat wiedzie prym Olkusz, gdzie odbywają się Dni Muzyki Organowej i Kameralnej, jednak pozostała część wypadała dosyć blado w porównaniu z okolicą. I właśnie odpowiedzią na ten stan rzeczy jest Zagłębiowski Festiwal Organowy, który będzie obejmował kilka miejscowości. Zauważam jednak od zeszłego roku znaczący wzrost zainteresowania muzyką organową, bo i w Jaworznie pojawiły się Jesienne Koncerty Organowe, a i w Dąbrowie Górniczej Pałac Kultury Zagłębia organizuje serię koncertów „Muzyka Duszy”, nad którymi mam także przyjemność pracować.

– Honorowy patronat nad wydarzeniem objął marszałek województwa śląskiego. Kto jeszcze wspiera to kulturalne wydarzenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Należy wymienić włodarzy miast-gospodarzy oraz instytucje kultury, bez których wsparcia koncerty by się nie mogły odbyć. Patronat honorowy nad festiwalem objęła także Katedra Organów i Muzyki Kościelnej Akademii Muzycznej w Katowicach, a wsparcia medialnego udzieliła nam „Niedziela”, a także TVP 3 Katowice, Radio Katowice oraz Wiadomości Zagłębia.

– Gdzie działa i jakie ma cele Stowarzyszenie Artystów Spectrum – główny organizator Zagłębiowskiego Festiwalu Organowego?

– Stowarzyszenie jest prowadzone przez młodych artystów z regionu. Siedzibę mamy w Gródkowie, ale staramy się swoimi działaniami docierać do większej publiczności. Nazwa wzięła się stąd, że mamy szerokie spektrum działania, od organizacji koncertów muzyki poważnej i rozrywkowej, przez warsztaty muzyczne i plastyczne, do wernisaży i sztuk teatralnych, w których udzielają się nasi członkowie. Przykładem może być przedstawienie „Dziecko nauki” w reżyserii Natalii Mazurkiewicz, z moją muzyka, które miało miejsce w Krakowie w tym roku.

– Bogato zapowiadający się program to szereg koncertów i wspaniali wykonawcy. Gdzie odbędą się tegoroczne koncerty i kto w nich weźmie udział?

Reklama

– W zeszłym sezonie w sierpniu i wrześniu z 9 koncertami odwiedziliśmy 5 miejscowości. W tym roku od 24 lipca do 2 października zorganizujemy aż 16 koncertów w 9 miejscowościach, więc, jak widać, faktycznie zainteresowanie rośnie. Do Sosnowca, Będzina, Dąbrowy Górniczej i Wojkowic w tym roku dołączyły: Jaworzno, Czeladź, Pilica, Łazy i Sławków. Koncerty odbywać się będą w dużych świątyniach, jak bazylika Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej czy sanktuarium w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach Wielkich, ale także w mniejszych parafiach, jak w Jaworznie-Szczakowej czy w kościele św. Michała Archanioła w Łazach. Pierwszy raz także odbędą się koncerty poza kościołami: w Sali koncertowej Zespołu Szkół Muzycznych w Sosnowcu czy na dziedzińcu zamkowym w Będzinie. I właśnie z tymi miejscami wiążą się kolejne nowości. Oprócz zaproszonych studentów i profesorów polskich uczelni pojawią się u nas goście z Czech oraz zespół jazzowy. W Sali koncertowej i na dziedzińcu będziemy starali się połączyć tradycyjne brzmienie organów z orkiestrą jazzową i muzyką elektroniczną.

– Akademia Muzyczna w Katowicach firmowała badania na terenie diecezji sosnowieckiej dotyczące instrumentów organowych. Co można stwierdzić na ten temat?

– W ciągu ostatnich kilku miesięcy z inspiracji Diecezjalnej Komisji ds. Sztuki Sakralnej oraz w ramach pracy naukowej w Akademii przeprowadziłem swojego rodzaju inwentaryzację instrumentów na terenie diecezji. Co prawda badania jeszcze trwają, gdyż do tej pory z 23 dekanatów opracowałem 15, ale na pewno już można wyciągnąć pewne wnioski. Po pierwsze, oprócz najstarszych organów w Polsce (czyli organów Hummla w farze olkuskiej) mamy w diecezji kilka bardzo wartościowych instrumentów, np. organy Adolfa Homana w parafii św. Joachima w Sosnowcu-Zagórzu czy organy firmy Rieger Orgelbau w jaworznickiej kolegiacie św. Wojciecha i św. Katarzyny. Pozytywne jest także to, że wiele instrumentów, które przez lata niszczały, zostało odremontowanych (np. w bazylice Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej), czy są remontowane (organy w katedrze). Okazało się także, że kilka instrumentów w ciągu ostatnich lat sprowadziliśmy zza granicy, jak w parafii św. Jadwigi Królowej w Dąbrowie Górniczej czy Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Jaworznie-Długoszynie. Ta ostatnia parafia jest wspaniałym przykładem tego, że nawet małe parafie są w stanie zastąpić elektroniczne instrumenty prawdziwymi piszczałkowymi organami. Jest jednak ciągle wiele do zrobienia w tej materii; mam nadzieję poświęcić się tej sprawie i dalszymi badaniami oraz kolejnymi wydarzeniami artystycznymi przyczynić się do poprawy sytuacji.

2016-07-14 08:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia

Niedziela świdnicka 32/2019, str. 2

[ TEMATY ]

kultura

Ryszard Wyszyński

Wałbrzyscy wolontariusze na placu II Liceum Ogólnokształcącego w Wałbrzychu

Wałbrzyscy wolontariusze na placu II Liceum Ogólnokształcącego w Wałbrzychu

W czasie wakacji tysiące uczniów z Dolnego Śląska bierze udział w akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”, realizowanej przez Fundację Studio Wschód i Telewizji Wrocław, przy współudziale Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty. W tym roku akcja ma już swoją 10. edycję

Przed wolontariuszami, którzy wyjechali z Dolnego Śląska stoi nie lada zadanie – dotarcie do blisko 140 starych, polskich nekropolii porozrzucanych po dawnych Kresach Rzeczpospolitej, które młodzież będzie porządkować i inwentaryzować. Akcja obejmuje dziesiątki miejscowości zamieszkiwanych kiedyś przez wiele pokoleń naszych rodaków. Wśród jej uczestników jest 18. wolontariuszy z Wałbrzycha, którzy, jak co roku, swoją misję będą realizować w Borysławiu m.in. na dużym polskim cmentarzu na Hukowej Górze) oraz na maleńkich cmentarzach w okolicy. Wolontariusze – to w większości uczniowie II LO im. Hugona Kołłątaja oraz dwójka wychowanków Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Młodzieżą opiekować się będą się m.in. Bartosz Pietrzak, katecheta II L0 - główny koordynator, Zygmunt Nowaczyk – emerytowany, były wiceprezydent Wałbrzycha, a także urodzony w Borysławiu Adam Piotrowski. Niektórzy młodzi wolontariusze uczestniczą w akcji, w każde wakacje od kilku lat. Do takich uczniów należy Emilia Jeżewska, uczennica II LO, która wybrała się na nią po raz trzeci, a rozpoczynała w wakacje po pierwszej klasie liceum. Emilka wyjaśniła, że udział w tej pięknej patriotycznej akcji jest dla niej także powinnością i hołdem wobec pamięci dziadka, ze strony mamy – Janie Kruczku – urodzonym w Borysławiu, długoletnim mieszkańcu Wałbrzycha, który jak cała polska społeczność, zaraz po zakończeniu wojny musiał opuścić z rodzicami, jeszcze będąc wtedy dzieckiem, rodzinny Borysław, po zmianie polskich granic i odebraniu naszemu państwu Kresów Południowo-Wschodnich.
CZYTAJ DALEJ

Końskie – stolica politycznego spektaklu. Dlaczego wszyscy chcą debatować właśnie tam?

2025-04-10 07:13

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Skoro Bóg wszystko wie i wszystko może, dlaczego nie przeszkadza złu?

2025-04-11 20:30

[ TEMATY ]

Katechizm

dobro

zło

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie – dlaczego Bóg nie przeszkadza złu, skoro wie i może wszystko?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję