MONIKA ŁUKASZÓW: – Księże Biskupie, od pierwszej niedzieli Adwentu ruszył projekt przygotowany przez salwatoriańskie Centrum Formacji Duchowej w Krakowie zatytułowany „Nowa jakość życia”. Co to takiego?
BP MAREK MENDYK: – To projekt przygotowany przez zespół współpracowników Centrum Formacji Duchowej. Są to cztery płyty DVD z 12-minutowymi filmami na rok liturgiczny „A” 2016/2017. To taka wizualna pomoc w przygotowaniu do modlitwy Słowem Bożym na poszczególne niedziele. Cały materiał to 54 odcinki do użytku zarówno indywidualnego, jak i we wspólnocie, także we wspólnocie domowej, w rodzinie, świetne przygotowanie do słuchania niedzielnych tekstów biblijnych, albo też utrwalania tego, co już usłyszeliśmy podczas niedzielnej liturgii. To również doskonały materiał do wykorzystania w przygotowaniu katechezy szkolnej i katechezy parafialnej, także w przygotowaniu do bierzmowania, katechezy dorosłych i spotkań kręgów biblijnych. Można powiedzieć, że jest to przedsięwzięcie przygotowane z miłości do Słowa Bożego.
– W tradycji chrześcijańskiej istnieje praktyka, która od wieków okazuje się prawdziwą szkołą słuchania Słowa…
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Tak, przypomniał o niej św. Jan Paweł II w encyklice „Novo millennio ineunte”: „Konieczne jest, aby słuchanie Słowa Bożego stawało się żywym spotkaniem, zgodnie z wiekową i nadal aktualną tradycją lectio divina, pomagającą odnaleźć w biblijnym tekście żywe Słowo, które stawia pytania, wskazuje kierunek, kształtuje życie”. Słowo Boże jest „świętą przestrzenią” działania Ducha Świętego, jest napełnione Jego natchnieniem. Możemy zatem powiedzieć, że chodzenie drogą Słowa Bożego jest możliwe tylko dzięki Duchowi Świętemu. To On wypełnia nas Słowem.
– Jak zatem czytać Słowo Boże?
– Nasze czytanie przybiera często taki styl, który jest podobny do takiego, jak przy czytaniu gazet. Czytamy wybiórczo, to co się nam podoba, co lubimy, co nas interesuje. Czytamy wrażeniowo, sensacyjnie. Nierzadko brakuje nam w tym czytaniu cierpliwości, zwłaszcza przy tekstach już nam znanych, niekiedy znanych nawet „na pamięć”. Kiedy bierzemy do ręki Biblię, musimy sobie uświadomić, że wchodzimy w lekturę, która jest jedyna, niepowtarzalna; która nie może wyglądać, jak czytanie książek czy gazet napisanych ludzkim słowem. Pamiętam, jeszcze z formacji seminaryjnej, kiedy ojciec duchowny przypominał, iż jest to list Pana Boga do mnie. List Kogoś, kto mnie kocha. Komu na mnie bardzo zależy. A taki list czyta się inaczej.
– Czas Adwentu wydaje się być dobrym momentem – może także dzięki temu projektowi – aby odważnie podjąć praktykę czytania Słowa…
– Każdy czas jest dobry, aby nauczyć się czytać Ewangelię we własnej historii życia. Adwent, który przygotowuje na przyjście Pana, wydaje się być szczególną okazją, by razem z Maryją uczyć się słuchać, przyjmować i zachowywać i wypełniać Słowo. Razem z Maryją mamy więc szansę odczytywać swoje życie z perspektywy Słowa.
– Czy to oznacza, że takie słuchanie czy czytanie Słowa przemienia człowieka?
Reklama
– Tak, jestem przekonany, że od osobistego spotkania ze Słowem jest już prosta droga do przemiany serca i przemiany świata. To Słowo najpierw rodzi się w sercu, potem wychodzi na ulice, wkracza w codzienne życie i je przemienia. Może to wydaje się banalnie proste, ale osobisty wysiłek jest konieczny. Taki, przemieniony człowiek ma inne widzenie życia. Jest w nim więcej pokoju, radości…
– Czy także mniej problemów?
– Nie, problemów jest tyle samo, a może i jeszcze więcej. Ale widzenie ich dokonuje się z innej perspektywy. Człowiek odkrywa, że w tych trudnych sytuacjach jest też Bóg i On działa, i mówi tak jak do swoich: „Nie bój się! Jestem”.
Więcej informacji na temat projektu: Nowa Jakość Życia na www.nowajakosczycia.pl .