Reklama

Aspekty

Jezuici w granicach obecnej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej (3)

W królewskim mieście Wschowa

Jezuici, choć dzisiaj nie mają żadnej placówki na terenie naszej diecezji, to jednak w przeszłości prowadzili tu prężne życie duszpasterskie i oświatowe. Zostało po nich wiele wspaniałych budowli. Niektóre niszczeją. Inne udało się przywrócić do świetności. Doskonałym przykładem jest tu Wschowa

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 27/2019, str. IV

[ TEMATY ]

jezuici

Karolina Krasowska

Klasztor Jezuitów we Wschowie

Klasztor Jezuitów we Wschowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezuici we Wschowie pojawili się stosunkowo późno, bo dopiero ok. 1720 r. Stało się to za sprawą kanonika i proboszcza ks. Karola Łodzię Ponińskiego. Jednak sama Wschowa ma o wiele dłuższą i jakże wspaniałą historię.

Słów kilka o mieście

Królewskie miasto Wschowa leży na pograniczu historycznej Wielkopolski i Śląska. Przez wieki dzieliła losy obu tych dzielnic. Papież Innocenty II wymienia Wschowę jako wieś należącą do arcybiskupów gnieźnieńskich na początku XII wieku. W wieku XIII otrzymała prawa miejskie i była rządzona przez książęta ze śląskiej linii Piastów. Wschowa ze stosunkowo niewielkiego miasta rozwinęła się w XIV wieku w znaczący ośrodek gospodarczy. W 1343 r. król Kazimierz Wielki przyłączył ją do Królestwa Polskiego, a w latach 1345 i 1349 obdarzył przywilejami miasta królewskiego. Słynęła z sukiennictwa i była ważnym ośrodkiem rzemieślniczym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wschowa była siedzibą starosty, a działające tu sądy szlacheckie przetrwały do rozbiorów. Dzięki przywilejom z 1404 r. działała w mieście mennica oraz rozwijał się handel i rzemiosło. Pod względem ilości rzemieślników w Wielkopolsce Wschowa zajmowała po Poznaniu drugie miejsce.

W 1633 r. założone zostało Nowe Miasto, które w dwa lata później liczyło już 88 domów. Związane to było z liczną emigracją z zachodu. Dzięki nowym mieszkańcom Wschowa rozwija się bardzo dynamicznie. To właśnie tu założono pierwszą w Polsce manufakturę farbiarską. Jej założycielem i właścicielem był Włoch Niccolo Bacaralli. Obok dotychczasowych rzemiosł rozwinęło się także złotnictwo i odlewnictwo cyny.

Kataklizmy i tragedie, które dotknęły Rzeczpospolitą w XVII i XVIII wieku nie ominęły i Wschowy. Trudną sytuację miasta pogłębiały także zarazy i choroby. Królowie dbali jednak o miasto i dzięki temu podnosiło się ono z każdej tragedii. O roli Wschowy świadczyć może jej miejsce pośród miast królewskich. Według ustawy o poborze podymnego z 1775 r. do I klasy miast zaliczono tylko Warszawę, a do klasy II Kraków, Poznań oraz Wschowę. Wraz z rozbiorami rozpoczął się proces upadku miasta.

Reklama

Sprawy religijne

W połowie XVI wieku we Wschowie zaczęto wprowadzać luteranizm. Szerzenie nowego wyznania popierał starosta wschowski Maciej Górski. Za początek reformacji przyjmuje się rok 1552. Umarł wówczas katolicki proboszcz ks. Michał Tschepe. Władze sprowadziły do miasta luterańskiego pastora Joachima Weisshaupta, a od roku 1555 luteranie przejęli kościół parafialny. Wraz z przyjęciem przez mieszkańców Wschowy luteranizmu nastały trudne czasy dla katolików. Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w roku 1557, gdy doszło do profanacji kościołów pw. Matki Bożej, św. Walentego, św. Wawrzyńca i św. Mikołaja.

W 1604 r. król Zygmunt III Waza nakazał wschowskim luteranom zwrócić kościół parafialny katolikom. Nie obyło się to bez oddziaływania jezuitów, którzy prowadzili ożywiona akcję kontrreformacyjną. W tej sytuacji luteranie wznieśli dla siebie własny zbór pw. Żłóbka Chrystusa. Ciągle jednak Wschowa była liczącym się w kraju ośrodkiem luteranizmu. To właśnie tu działali pastor Waleriusz Herberger nazwany Małym Lutrem, kronikarz Caspar Hoffman oraz historyk Samuel Fryderyk Lauterbach.

Mało znanym faktem w powszechnej świadomości jest sprawa konkordatu pomiędzy I Rzeczpospolitą a Stolicą Apostolską podpisanym właśnie we Wschowie. Konkordat podpisany w 1737 r. dotyczył polskich opactw. Rokowania prowadził wówczas nuncjusz Camillo Paolucci. Dzięki postanowieniom tej umowy Stolica Apostolska przyznała królom Polski prawo mianowania 13 opatów komendatoryjnych, m.in. dla klasztoru w Paradyżu.

Wschowscy jezuici

Początkowo nie mieli stałej siedziby. W 1727 r. jezuici przejęli dawną mennicę i przylegający teren. Rozpoczęli prace budowlane i w 1729 r. otwarto kolegium. Wkrótce okazało się, że obiekt jest za mały. W 1751 r. oddano do użytku rozbudowaną część, na którą składały się rezydencja, konwikt, szkoła i oficyna. Kolegium wzniesiono na niewielkiej działce przy murze miejskim. Krzywizna muru narzuciła budynkowi łukowaty kształt.

Reklama

Ośrodek musiał się dynamicznie rozwijać, gdyż wschowska placówka została pomiędzy 1740 a 1768 r. podniesiona do rangi rezydencji i obejmowała 5 klas. W 1744 r. obsadę klasztoru tworzyli superior, kaznodzieja, prefekt i trzech profesorów. W czasie największej świetności kolegium we Wschowie liczyło 150 uczniów.

Dbając o wysoki poziom nauczania jezuici wschowscy przyczyniali się rekatolicyzacji tego obszaru. Naukę prowadzono zgodnie z programem nauczania tzw. Ratio studiorum, opracowanym na zlecenie generała jezuitów Klaudiusza Acquaviva, a zawartym w podręczniku Ratio et institutio studiorum Societas Jesu. Fakt, że nauka była bezpłatna przyciągał do szkoły nawet protestanckich uczniów.

Nauczano łaciny i greki, a także teorii poezji i wymowy. Dużą uwagę przywiązywano do umiejętności praktycznych. Do zajęć nieobowiązkowych zaliczano naukę języka hebrajskiego, niemieckiego oraz dialektykę, fizykę i matematykę. Uczono również geografii, historii i filozofii.

W takiej formie kolegium działało do 1773 r., czyli do likwidacji zakonu. Później opiekę nad szkołą przejęła Komisja Edukacji Narodowej, choć zakonników poproszono, by pozostali na stanowiskach nauczycieli.

Nowe życie kolegium

Na początku XIX wieku budynek kolegium służył za koszary dla armii pruskiej. Mieściła się w nim także szkoła dla podoficerów. Gdy Ziemia Wschowska weszła w skład Księstwa Warszawskiego w kolegium mieścił się Sąd Pokoju i placówka oświatowa. W 1811 r. zorganizowano tu Szkołę Wydziałową, a w 1853 r. Królewską Szkołę Realną, przekształconą następnie w Królewskie Gimnazjum we Wschowie. Gdy gimnazjum otrzymało nową siedzibę w opuszczonym obiekcie uruchomiono zimową szkołę rolniczą. Po II wojnie światowej przez rok działały tu różne instytucje społeczne, zaś w latach 1946-56 Konwikt Biskupi przekształcony później w Niższe Seminarium Duchowne. Po likwidacji placówki przez władze w budynku dawnego kolegium znów mieściły się różne instytucje, a nawet mieszkania komunalne. W 2006 r. pożar strawił część budynku. Rozpoczęto wówczas prace remontowe i restauratorskie. Kolegium odzyskało dawny blask. Rozpoczęło się także nowe życie dawnej jezuickiej rezydencji. W 2013 r. obiekt przekazano dla Miejskiej Biblioteki Publicznej i Muzeum Ziemi Wschowskiej. Zatem kolegium znów służy sprawie kultury i edukacji.

Do Wschowy zawsze warto przyjechać. Miasto posiada liczne i wspaniałe zabytki. Choć leży na uboczu diecezji i województwa lubuskiego, do dziś imponuje urodą i dawną świetnością. Kolegium Jezuitów należy do najciekawszych obiektów dawnego królewskiego miasta.

2019-07-03 08:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowi diakoni u jezuitów

[ TEMATY ]

jezuici

święcenia diakonatu

Sanktuarium św. Andrzeja Boboli

www.jezuici.pl/Michał Maciejny SJ

W Sanktuarium św. Andrzeja Boboli siedmiu jezuitów przyjęło sakrament święceń w stopniu diakona z rąk bp Piotra Jareckiego.

- Udzielając wam święceń diakonatu (...) Pana Jezusa proszę, abyście z jednej strony żyjąc głęboko duchem Ewangelii, naśladując Pana Jezusa w swoim życiu, nie tylko głosili Jego naukę ale wypełniali ją w codziennym życiu. A z drugiej strony specjalizując się w różnych dziedzinach rzeczywistości ziemskiej wszczepiali ducha Ewangelii w ten świat – powiedział bp Jarecki i dodał, że jednym z największych wyzwanie współczesności jest to, aby nie oddzielać rzeczywistości ziemi i królestwa niebieskiego, ponieważ zadaniem kapłanów jest „budowanie już tutaj na ziemi królestwa naszego Pana Jezusa Chrystusa”. - Będąc prorokami przestrzegajcie zarówno siebie, jak i przykładem swoim przestrzegajcie tych, do których jesteście posłani, że wiara i religijność nie mogą iść paralelnie do stylu naszego życia. Nie może w nim być dwutorowości. Wiara i religijność to nie tylko deklaracje, to nie tylko modlitwa i kult, wołanie Panie! Panie! One mają kształtować styl naszego życia - podkreślił.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: synodalność to droga, którą idziemy razem

2024-04-22 14:25

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

synodalność

Diecezja bydgoska

Bp Włodarczyk

Episkopat News

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Synodalność to droga, którą idziemy razem” - mówi bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz diecezji bydgoskiej podkreśla, że biskup musi czuć zapach swoich owiec. „Musi wejść w życie ludzi, diecezji. Wymiar empatii, wczucia się w ich sytuacje jest kluczowy. Wtedy ma szanse na to, by Ewangelia, którą chce przekazać, nie unosiła się ponad głowami, tylko trafiała do serca. Nie ma innej drogi” - dodaje w wywiadzie dla Przewodnika Katolickiego i KAI.

Marcin Jarzembowski (KAI): Dwadzieścia lat to dużo czy mało?

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję