Reklama

Niedziela Łódzka

Archidiecezja

Są w Łodzi serca gorące

Pod takim hasłem odbyła się ogólnopolska konferencja naukowa upamiętniająca 100-lecie archidiecezji łódzkiej.

Niedziela łódzka 1/2022, str. III

[ TEMATY ]

Konferencja naukowa

Patryk Nowacki

Obrady poświęcono m.in. losom diecezji łódzkiej po 1945 r.

Obrady poświęcono m.in. losom diecezji łódzkiej po 1945 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jej organizatorem był oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi oraz archidiecezja łódzka. W sesji wzięło udział 20 referentów reprezentujących m.in. Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, krakowski i łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej, Uniwersytet Łódzki, Wyższe Seminarium Duchowne w Łodzi oraz Archiwum Archidiecezji Łódzkiej.

Pierwszego dnia konferencji poruszono kwestię powołania diecezji i budowania jej struktur administracyjno-terytorialnych. Wspomniano też sylwetki pierwszych ordynariuszy: bp. Wincentego Tymienieckiego i bp. Włodzimierza Jasińskiego. Dzień zakończono upamiętnieniem łódzkich duchownych zamordowanych podczas II wojny światowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugi dzień obrad poświęcono losom diecezji łódzkiej po 1945 r. Pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej przedstawili stan badań na temat relacji państwo-Kościół w Łódzkiem w świetle dokumentów komunistycznej bezpieki. Ukazana została także kwestia budownictwa sakralnego oraz wkład zgromadzeń zakonnych w działalność duszpasterską archidiecezji łódzkiej.

Konferencja była też okazją do zaprezentowania pierwszego tomu monografii pt. Archidiecezja Łódzka. Zarys dziejów (pod redakcją ks. prof. Waldemara Glińskiego i ks. prof. Mieczysława Różańskiego) w latach 1920-45. Wyrażamy nadzieję, że przyczyni się ona do popularyzowania wiedzy na temat naszego lokalnego Kościoła.

2021-12-28 11:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyprzedził swoją epokę

Niedziela bielsko-żywiecka 50/2021, str. V

[ TEMATY ]

Konferencja naukowa

R. Karp

Konferencja na temat ks. Stanisława Stojałowskiego

Konferencja na temat ks. Stanisława Stojałowskiego

Wszystko dla narodu – wszystko przez lud. Ksiądz Stanisław Stojałowski w walce o chrześcijańską i narodową tożsamość ludu polskiego, to tytuł konferencji popularno-naukowej, która odbyła się w siedzibie bielskiego oddziału Archiwum Państwowego.

Przypadająca 110. rocznica śmierci ks. Stojałowskiego okazała się pretekstem do zorganizowania 25 listopada cyklu wykładów, których głównym organizatorem było Towarzystwo Miłośników Ziemi Bielsko-Bialskiej. Inaugurującą to wydarzenie prelekcję Oświata jest łatwa i każdemu dostępna, byleby jej szukał – działalność oświatowa ks. St. Stojałowskiego wygłosiła dr Mirosława Bednarzak-Libera. – Jezuita, eksjezuita, duchowny diecezjalny, wikariusz, proboszcz, prałat, działacz społeczny, gospodarczy oświatowy i polityczny – tak prelegentka zdefiniowała sylwetkę bohatera wieczoru. Wskazała przy tym na jego dynamizm duszpasterski i społecznikowski. O tym, że nie szedł w swoim działaniu na skróty, przypomniała punktując jego liczne zatargi zarówno z władzą świecką, jak i kościelną. – Za swoją działalność nieraz był prześladowany – stwierdziła wykładowczyni. Zaraz po niej głos zabrał ks. prof. Józef Wołczański, który omówił główne wątki korespondencji ks. Stojałowskiego do abp. Józefa Bilczewskiego i Anny z Działoszyckich Potockiej. – Korespondencja ks. Stojałowskiego z różnymi osobami pokazuje go jako człowieka na wskróś przyzwoitego, który nie szuka siebie, nie jest karierowiczem, ale idealistą. To przykład człowieka, który wyprzedził epokę – podkreślił kapłan. Kolejnym z prelegentów był dr Grzegorz Wnętrzak, który zaprezentował wykład zatytułowany: Ks. S. Stojałowski w walce o jedność bialskich i bielskich Polaków. Przypomniał w nim o regionalnych inicjatywach kapłana, które promowały na tym terenie polskość. Wśród nich wymienił: założenie Domu Robotniczego, Związku Chrześcijańskich Robotników i Robotnic, Stronnictwa Chrześcijańsko-Ludowego, Spółki Pożyczkowo-Bankowej, Domu Ludowego czy Domu Polskiego. – Dla Niemców Bielsko było na wskroś niemieckie. Natomiast założenie w nim Domu Polskiego było dla nich kamieniem obrazy. Wejście Stojałowskiego było bardzo odważne. On powiedział wprost: „Bielsko jest miastem polskim” – zauważył dr Wnętrzak. Kolejnym głosem w dyskusji była prelekcja Jacka Kachela pt. Otwarcie Domu Polskiego w świetle regionalnej prasy niemieckiej. Jak zaznaczył autor to wydarzenie w oczach Niemców było „najazdem polskokatolickim na Bielsko”. Swoje twierdzenie udokumentował on 30 różnymi cytatami z prasy niemieckojęzycznej. – Stojałowski zastał w tym mieście Polskę w zgliszczach, a zostawił twarde podwaliny, na których można było budować – spuentował swój wywód Jacek Kachel. Na koniec Michał Jarnot zaprezentował dostępne w zasobach bielskiego Archiwum Państwowego materiały historyczne dotyczące ks. Stojałowskiego. Nad przebiegiem konferencji czuwali: Paweł Hudzik, kierownik bielskiego Archiwum Państwowego oraz Stanisław Biłka, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Bielsko-Bialskiej.

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Śp. Jan Ptaszyn Wróblewski. Prawdziwy multitalent

2024-05-07 22:05

[ TEMATY ]

wspomnienie

PAP/Piotr Polak

Jeden z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł we wtorek w wieku 88 lat. Wiadomość przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie" - poinformowała we wtorek rodzina muzyka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję