Warszawa okazała się bardzo szczęśliwa dla Sevilli, która to w stolicy Polski zdobyła jedno z najcenniejszych piłkarskich trofeów- Ligę Europy. Zespół z Andaluzji już po raz piąty w historii sięgnęła po to trofeum i tym samym wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji wszech czasów, wliczając w to oczywiście również Puchar UEFA. To ogólnie był historyczny finał- pierwszy na polskiej ziemi i pierwszy puchar na własność dla zwycięzcy.

Mimo przewagi Sevilli to Dnipro rozpoczęło w tym meczu strzelanie po szybkiej kontrze i zagraniu Matheusa do Nikoli Kalinicia, który to głową umieścił piłkę w siatce. Sevilla przeszła jednak bardzo szybko do ofensywy- już w 12 minucie doskonałą szansę miał Vitolo, zmarnował ją niepotrzebnie przyjmując piłkę, zamiast uderzyć w pierwszym kontakcie. Następne okazje mieli: Juan Antonio Reyes po strzale z dystansu i Grzegorz Krychowiak, którego główkę wybronił Denys Boyko.

Polak wkrótce miał szansę do wyregulowania celownika. Po dośrodkowaniu Evera Banegi dobrze zachował się w polu karnym i jak rasowy snajper w gąszczu nóg rywali trafił do bramki. Tym samym stał się pierwszym Polakiem od czasu Zbigniewa Bońka, strzelającym bramkę w finale europejskich rozgrywek. Kilka minut później Sevilla przeprowadziła kolejną szybką akcję, Reyes posłał szybką prostopadłą piłkę do Carlosa Bacci, a ten z dużym spokojem minął golkipera zdobywając gola.

W 37 minucie szansę na zmianę wyniku miało Dnipro. Piękny strzał z dystansu oddał Yevhen Konoplyanka, ale znakomitą paradą popisał się jednak Sergio Rico. Ciekawa pierwsza połowa zakończyła się golem z rzutu wolnego Ruslana Rotana dla drużyny z Ukrainy.

Druga część spotkania nie była już tak szybka, obie ekipy włożyły wiele wysiłku w pierwsze 45 minut, a nie da się tak grać przez całe spotkanie. Losy rywalizacji rozstrzygnął Bacca w 72 minucie po inteligentnym podaniu Vitolo. Zespół z Dniepropietrowska nie potrafił już stworzyć większego zagrożenia, a więc puchar powędrował do Andaluzji.

Jasno trzeba stwierdzić, iż był to bardzo dobry, emocjonujący mecz godny finału dużych rozgrywek. Dla Polaków ciekawy nie tylko z uwagi, że był on rozgrywany na ich ziemi, ale również z faktu występu naszego rodaka i strzelenia przez niego bardzo ważnego gola. Jego klub wygrał zasłużenie, mimo ogromu wysiłków Dnipro, stając się najlepszą ekipą piłkarską w historii tych elitarnych rozgrywek.