Reklama

Podróż za niejeden uśmiech

Inicjatywa, która scala ze sobą zdrowych i niepełnosprawnych ruchowo i intelektualnie ze stowarzyszenia „Dzieci Serc”, odbywała się w Rzykach.

Niedziela bielsko-żywiecka 5/2023, str. VI

MR

Taniec jednoczy wszystkich

Taniec jednoczy wszystkich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaproszenie do integracyjnej zabawy Zespole Szkół Samorządowych im. Mariana Kowalskiego w Rzykach spłynęło do Radziechów, gdzie stowarzyszenie ma swoją siedzibę, po raz 13. – Nie ukrywam, że co roku zasypywana jestem pytaniami: Czy pojedziemy do Rzyk. I wcale się temu nie dziwię. Jesteśmy tam bardzo serdecznie podejmowani. To sprawia, że nasi podopieczni czują się wśród miejscowej społeczności szkolnej wyjątkowo dobrze – mówi Jadwiga Klimonda, prezes „Dzieci serc”. W tym roku ze sposobności wyjazdu 14 stycznia skorzystali członkowie stowarzyszenia z różnych stron Żywiecczyzny. Wśród nich byli m.in. młodzi mieszkańcy Radziechów, Węgierskiej Górki, Juszczyny, Brzuśnika, Porąbki, Bystrej Krakowskiej i Żabnicy. Na miejscu czekała na nich zabawa w rytm muzyki, przy której lubią się bawić oraz wolontariusze, którzy bawili się razem z nimi. W taneczne pląsy z podopiecznymi „Dzieci Serc” ruszyli nie tylko uczniowie, ale i kadra pedagogiczna. Na parkiecie nie zabrakło Renaty Gondko, dyrektorki placówki. – Nasi goście uzmysławiają dzieciom, które uczymy, że nie można zamykać się na drugiego człowieka i na jego potrzeby. To ważna lekcja wychowawcza – mówi dyrektorka. Oprócz tańców, wśród których nie zabrakło poloneza, integracyjne spotkanie wypełniło szereg animacji, a nawet propozycji ruchowych, w tym gry w ping-ponga. Radosne chwile można było uwiecznić w foto-budce, a stracone kalorie uzupełnić w bufecie, gdzie czekały słodkie wypieki i ciepły posiłek. – Takie spotkania pozwalają wyraźniej dostrzec, że obok nas jest druga osoba, która potrzebuje pomocy. One otwierają szansę na wzajemne podzielenie się sobą i czasem, który procentuje dobrem – podsumowuje Anna Dyrcz, koordynatorka szkolnej inicjatywy. Dopełnieniem bogatego programu zabaw był spektakl jasełkowy „Czekając na miłość”, który przygotowała nauczycielka Ewa Demczuk. W przedstawieniu obok uczniów wzięli udział nauczyciele. Na scenie pojawił się także ks. Marcin Samek oraz Szkolny Chór Marka Bakalarskiego. – Świat nie kończy się na konsumpcji. Najważniejsza w życiu jest miłość, którą obdarzamy siebie nawzajem. I to jest przesłanie naszego przedstawienia – tłumaczy E. Demczuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-01-24 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brat papieża: od dzieciństwa wiedział, że zostanie księdzem

2025-05-09 07:12

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Nie wierzyłem w to, by mój brat mógł zostać wybrany, bo ciągle słyszałem, że Amerykanin nie może zostać papieżem - powiedział w wywiadzie dla telewizji ABC brat Leona XIV, John Prevost. Wyjawił jednak, że papieską przyszłość przepowiedziała mu sąsiadka z Chicago, gdy jeszcze chodził do pierwszej klasy.

John Prevost, emerytowany dyrektor szkoły katolickiej z Chicago, przyznał że był zaskoczony wyborem swojego brata na głowę Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Julia Osęka, delegatka z USA na Synod o synodalności: Leon XIV przedstawił się jak brat

2025-05-09 16:24

[ TEMATY ]

rozmowa

Synod o Synodalności

Papież Leon XIV

PAP/ANDREA SOLERO

Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.

Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję