Reklama

Niedziela Częstochowska

Zatroskana Matka

Życzę wam tego przeżycia, żebyście w Maryi, wpatrując się w Jej oczy, a przez oczy w Jej serce, znaleźli siebie – zwrócił się do wiernych abp Wacław Depo.

Niedziela częstochowska 37/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Żytno

Mateusz Kijas/Niedziela

Dzieci przy Matce

Dzieci przy Matce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Peregrynacja obrazu Pani Jasnogórskiej w Żytnie 21 sierpnia była niejako powrotem do przeszłości dla uczestników poprzedniego nawiedzenia, bo – podobnie jak 44 lata temu – przez sporą część dnia panowała deszczowa pogoda. – Wyszliśmy wtedy pod sam Młynek, przez cały las nieśliśmy obraz, i pamiętam, że bardzo wtedy padało. Teraz, jak zaczęło lać, to myślę: no chyba czeka nas powtórka. Ale na szczęście przestało padać – opowiada Helena Kozioł, a następnie dzieli się świadectwem łask otrzymanych przez ręce Maryi: – Bardzo zachorowałam, miałam dwa zawały, udary. Bardzo się modliłam, i wierzę, że to mi pomogło, bo jakoś z tego wyszłam. I zwierza się: – Będę się modlić w intencji męża, który jest w szpitalu. Będę prosić o łaskę, żeby stanął na nogi.

Reklama

W uroczystościach uczestniczyły również przedstawicielki lokalnego Koła Gospodyń Wiejskich. – Emocje górują nade mną, przeżywam je sercem i duszą, bardzo się cieszę i będę się modlić za wszystkich parafian i rodzinę. Bardzo wyczekiwałam Matki Bożej, bo po 44 latach znowu będzie w naszej parafii. I myślę, że każdy parafianin, każdy na swój wyjątkowy sposób, czekał na Matkę Bożą – wyznaje Małgorzata Franczyk, która również uczestniczyła w poprzedniej peregrynacji. – Miałam wtedy 15 lat. Pamiętam, że tak samo jak teraz były emocje, ale z innej strony został przywieziony obraz Matki Bożej, ubieraliśmy wtedy całe drogi. I też z utęsknieniem czekaliśmy na Nią – opowiada p. Małgorzata. Dzieli się również łaskami otrzymanymi od Matki Bożej. – Mam chorego męża, bardzo często wzywam Jej wstawiennictwa, prosząc o jego uzdrowienie. Siedem lat walczy z tą chorobą, ale dzięki Bogu lepiej się już czuje, funkcjonuje normalnie. Dużo się zmieniło przez moją głęboką wiarę do Matki Bożej i Pana Jezusa, wierzę, że wspierają mnie i moją rodzinę – zwierza się p. Małgorzata. Rozmówczynie, zapytane o to, jakie cechy powinien mieć kapłan, wyznały m.in., że powinien wychodzić naprzeciw ludziom, rozmawiać z wiernymi i wspierać ich w trudnościach i problemach, starać się zrozumieć wiernych. Powinien być empatyczny, wyrozumiały i otwarty na drugiego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maryjo, ożyw wiarę młodych

– Mam nadzieję, że obecność Matki Bożej, prowadzącej nas do Jezusa, sprawi, że w parafii dojdzie do duchowego odrodzenia, że ludzie na nowo odczytają Słowo Boże, które Maryja przynosi – Słowo, którym jest Jezus Chrystus, i że to Słowo będzie przemieniało nasze życie, nasze postępowanie, to wszystko, co czynimy: zarówno w stosunku do Pana Boga, jak i do otaczających nas ludzi – dzieli się z nami ks. Grzegorz Gajek, proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Żytnie. Duszpasterza martwi jakość życia religijnego młodych. – Największą troską jest brak życia religijnego dzieci i młodzieży. O ile dzieci są jeszcze jakoś obecne, choć też w marginalnym procencie, o tyle trudno dostrzec w parafii młodzież. Młodzi, którzy chodzą do kościoła i są zaangażowani w życie parafialne, stanowią wyjątek. Często też te osoby pochodzą z religijnych rodzin, mają rodziców, którzy chodzą do kościoła, którzy są świadkami wiary dla tych dzieci i młodzieży – zwierza się ks. Grzegorz. Zapytany o to, jakie cechy powinien mieć ksiądz, by przyciągnąć ludzi do Boga i Kościoła, proboszcz podkreśla, że istotne jest indywidualne podejście do każdego człowieka, dostrzeżenie go, budowanie relacji z wiernymi. Ksiądz Gajek wskazuje również, że ważne jest to, by kapłan pięknie i z właściwą postawą sprawował liturgię.

Spojrzenie Matki

Reklama

Pomimo deszczowej pogody Panią Jasnogórską powitał tłum wiernych, zebranych koło urzędu miasta. W procesji uczestniczyli przedstawiciele różnych wspólnot i organizacji, m.in. strażacy i leśnicy, którzy nieśli obraz.

– Byłem wtedy młodym chłopakiem, pamiętam, że też ozdabialiśmy okolice tymi proporczykami, szliśmy przez las, więc było więcej tego ubierania. Wszyscy na wsi szyli te proporczyki, każda rodzina, a potem my to wszystko rozkładaliśmy – dzieli się z nami wspomnieniami z poprzedniej peregrynacji Leszek Smajdzik, leśniczy.

Po przybyciu Pani Jasnogórskiej do świątyni skierował do Niej słowa powitania ks. Grzegorz Gajek: – Jesteś dzisiaj tak blisko nas, Matko nasza! Patrzymy w Twoje dobre, zatroskane oczy. Ty wiesz wszystko, wiesz, co kryje się w naszych sercach. Wiesz, czego nam brak, i co nas boli. Ty znasz nasze trudy, cierpienia, nasze przewinienia i nasze plany, zamiary i dążenia. Prosimy Cię, Maryjo, powiedz swojemu Synowi o naszym trudnym życiu, bo trudne jest życie Polaka i katolika w naszych czasach. (...) W ten czas nawiedzenia pragniemy być przy Tobie, Maryjo, i od Ciebie uczyć się dobrego życia! Umocnij nas w wierności Bogu, abyśmy skarb wiary przekazali pokoleniom, które idą po nas (...). Pomóż wszystkim w naszej parafii cierpliwie, z Ewangelią w sercu, z otwartymi dla drugich ramionami przejść przez życie wraz z Twoim Synem, Jezusem Chrystusem. Pomóż nam, Matko! Podaj swą dłoń i ocal miłość i życie naszych rodzin, prowadź nas do niebios bram.

Reklama

W imieniu wszystkich wiernych Matkę Bożą powitała rodzina Zawadów. – Z utęsknieniem czekaliśmy na Twe przybycie. (...) Z radością i pełni nadziei na Twoje łaski chcemy ugościć Cię, Niepokalana Matko Kościoła. Patrząc na Twe oblicze, możemy powiedzieć podobnie jak jest napisane w jednym z wierszy: „Smutne Twe oczy i smutna twarz, jednak tak dobre serce masz. Ty dajesz łaskę i szczęście dajesz, w Twojej opiece nigdy nie ustajesz. Potrafisz pocieszyć i siły dodać. Z Cudownego Obrazu chcesz rękę podać”. My również pragniemy wyciągnąć do Ciebie swe dłonie, czuwając w modlitwie – powiedział Benon Zawada.

Mszy św. na rozpoczęcie peregrynacji przewodniczył abp Wacław Depo. W homilii metropolita częstochowski przypomniał postać Czcigodnej Sługi Bożej Wandy Malczewskiej, mistyczki, która przez kilka lat mieszkała w Żytnie. Została ona zapamiętana przez mieszkańców jako osoba święta, pobożna, prowadząca proste i skromne życie, służąca pomocą ubogim, chorym i potrzebującym. Arcybiskup wspomniał o proroctwach, które miała otrzymać ta mistyczka, i odniósł ich treść do obecnych wydarzeń w naszym kraju i w świecie, który tak często odrzuca Boga w imię fałszywej wolności, a Pismo Święte traktuje jak muzealny zabytek.

Początki parafii w Żytnie sięgają 8 lipca 1314 r., kiedy to została ona powołana. Pierwsze dwa kościoły były budowlami drewnianymi, noszącymi wezwanie św. Wawrzyńca. Obecną, murowaną świątynię wzniesiono w latach 1860-74, według projektu architekta Stanisława Gołębiowskiego. Kościół poświęcił 30 maja 1885 r. bp Aleksander Bereśniewicz.

2024-09-10 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urodziny Wandy

– Kiedy modlimy się o beatyfikację Wandy Malczewskiej, a ona jest w niebie, to ona modli się w naszych intencjach – powiedział bp Andrzej Przybylski w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Żytnie, modląc się w intencji beatyfikacji sługi Bożej Wandy Malczewskiej w dniu 199. rocznicy jej urodzin i 150-lecie objawień. W ten sposób rozpoczęły się przygotowania do 200-lecia urodzin sługi Bożej, przypadającego w 2022 r.

W miejscu, gdzie mistyczka pochodząca z Radomia Wanda Malczewska miała najważniejsze wizje mistyczne, czyli w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Żytnie, bp Andrzej Przybylski przewodniczył Mszy św. w intencji jej beatyfikacji.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Tomasza z Akwinu

Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary. Zachowaj mnie od zgubnego nawyku: mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym. Czynnym lecz nienarzucającym się. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca kilku przyjaciół. Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień - w miarę jak ich przybywa, a chęć ich wyliczania staje się z upływem lat coraz słodsza. Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich. Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być święty, ale zgryźliwi starcy to jedno ze szczytowych osiągnięć szatana. Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym...
CZYTAJ DALEJ

Kuba: na wolność wyszło około 160 więźniów, za którymi wstawiła się Stolica Apostolska

2025-01-28 16:35

[ TEMATY ]

Kuba

papież Franciszek

Adobe Stock

Do poniedziałku na wolność z kubańskich zakładów karnych wyszło około 160 aresztantów, o których uwolnienie zabiegała Stolica Apostolska. Według organizacji praw człowieka oraz niezależnych mediów wśród uwolnionych osób są zarówno opozycjoniści, jak i osoby uwięzione za popełnienie pospolitych przestępstw.

Odnotowały one jednak, że w ostatnich dniach rytm uwalniania z inicjatywy papieża Franciszka aresztantów wyhamował. Zdaniem niektórych niezależnych mediów kubańskich ograniczanie liczby wypuszczanych na wolność aresztantów ma związek z obawą władz Kuby związaną z możliwym zaostrzeniem kursu wobec Hawany przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję