Wydarzenie, zorganizowane 29 września przez parafię katedralną, zgromadziło liczne grono uczestników, pragnących poznać nie tylko historię św. Wacława, ale również jego wpływ na duchowość regionu. Spacer poprowadził historyk Sobiesław Nowotny oraz ks. kan. Marcin Gęsikowski, proboszcz katedry.
Historia i duchowość
Święty Wacław to postać o głębokim znaczeniu dla historii i tożsamości Czech, ale również dla Kościoła w Polsce. Jego życie było pełne heroizmu, poświęcenia i oddania Bogu. Pochodził z rodu Przemyślidów i urodził się około 907 r. Wychowany przez swoją babkę św. Ludmiłę od najmłodszych lat przyswajał wartości chrześcijańskie, które stały się fundamentem jego życia i panowania. W przeciwieństwie do swojej matki, która pozostała wierna pogańskim tradycjom, Wacław gorliwie wyznawał wiarę chrześcijańską.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Święty Wacław jest symbolem oddania życia za wiarę, męczeństwa i głębokiej pobożności. Jego śmierć, podobnie jak w przypadku biblijnych braci Kaina i Abla, była wynikiem rodzinnej zdrady, jednak to, co po sobie zostawił, przetrwało wieki – podkreślił ks. Gęsikowski, wymieniając liczne cnoty, które charakteryzowały świętego, jak: pracowitość, skromność i miłość bliźniego, które sprawiły, że po śmierci stał się patronem nie tylko Czech, ale również miejsc, które żyły z pracy rąk ludzkich – miast rzemieślniczych i rolniczych, takich jak Świdnica, gdzie piwowarstwo i handel miały kluczowe znaczenie.
Spacer miał na celu nie tylko przypomnienie życiorysu św. Wacława, ale także ukazanie, jak ta postać została uwieczniona w wystroju świdnickiej katedry. Sobiesław Nowotny zwrócił uwagę na szczegóły przedstawienia męczennika przy portalu głównym. Postać św. Wacława w zbroi rycerskiej to wyraźne odniesienie do jego roli jako obrońcy wiary i symbolu walki o chrześcijańskie wartości. Tarcza z herbem Czech przypomina nam o jego pochodzeniu, a proporzec o wojowniczym duchu. Kolejne wizerunki św. Wacława zobaczyć można na ogromnych obrazach m.in. w nawie głównej.
Refleksje uczestników
W wydarzeniu wzięli udział zarówno pasjonaci historii, jak i parafianie, którzy przyszli, by lepiej poznać swojego patrona. Marcin Kruk, jeden z uczestników wydarzenia, podzielił się swoimi wrażeniami: – Byłem zaskoczony, jak wiele szczegółów dotyczących życia św. Wacława nie było mi wcześniej znanych. To, co szczególnie zapadło mi w pamięć, to opowieść, jak święty potrafił być blisko zwykłych ludzi – karmił głodnych, leczył chorych i sam angażował się w pracę fizyczną. To wspaniały przykład, jak można łączyć władzę z pokorą i miłością do bliźnich – podkreślił.
Niewiele osób wie, że świdnicka katedra przechowuje relikwie św. Wacława. Zostały one sprowadzone z jego grobu z praskiej katedry, którą sam erygował. Podczas III Spaceru Historycznego uczestnicy mieli wyjątkową okazję zobaczyć te relikwie z bliska, co wzbudziło szczególne zainteresowanie. Na koniec słuchacze mieli możliwość zadawania przewodnikom pytań, co sprzyjało dalszym refleksjom i dyskusjom o dziedzictwie św. Wacława i roli, jaką pełni w życiu lokalnego Kościoła.