Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Nowak: bp Miłosław Kołodziejczyk jest wciąż w naszej pamięci

[ TEMATY ]

biskup

Anna Przewoźnik/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Niech Bóg da mu widzenie, visio beatifica. Niech go ogarnie. Niech go Bóg widzi na wieki” – mówił w homilii abp senior Stanisław Nowak, który 4 marca przewodniczył Mszy św. w kościele rektorskim pw. Zmartwychwstania Pańskiego na cmentarzu Kule, w krypcie biskupów pomocniczych archidiecezji częstochowskiej, w intencji zmarłego 25 lat temu bp. Miłosława Kołodziejczyka, biskupa pomocniczego archidiecezji częstochowskiej w latach 1978-1994.

Mszę św. koncelebrowali m. in. bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej i Ks. Eugeniusz Kołodziejczyk, brat bp. Miłosława Kołodziejczyka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii abp Nowak wskazał na postać św. Kazimierza – Ten święty dzisiaj przemawia do nas i mamy się czego od niego uczyć – mówił abp Nowak.

Arcybiskup senior przypominając wielkie postawy duchowe i moralne św. Kazimierza podkreślił, że „ten święty naprawdę kochał Boga i bliźniego” - Był zakochany w Najświętszym Sakramencie, w Chrystusie Eucharystycznym. Żył Bożym Prawem, przykazaniami. Powtarzał „raczej umrzeć niż zgrzeszyć” – podkreślił arcybiskup senior.

- To był człowiek wielkiej mądrości i pracowitości. Bardzo dążył do Boga, do Którego szedł pełen ufności i nadziei. Był bardzo miłosierny i dobry – kontynuował.

Na zakończenie abp Nowak zaznaczył, że bp Miłosław Kołodziejczyk jest wciąż w naszej pamięci, w naszych umysłach – Trzeba, aby seminarium niosło ze sobą pamięć o tym biskupie i tak jak on żyło tradycją kazimierzowską – zaapelował abp Nowak.

W rozmowie z „Niedzielą” ks. Eugeniusz Kołodziejczyk wspominając zmarłego biskupa powiedział: „Kiedy tu przybywam, to mam mojego brata przed oczami. Bardzo blisko jestem mojego brata w modlitwie, tak jak za życia biliśmy blisko siebie”.

Bp Miłosław Kołodziejczyk urodził się 23 czerwca 1928 r. w Sułoszowej. W 1947 r. wstąpił do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Po pięciu latach studiów filozoficzno-teologicznych uzyskał stopień magistra teologii na podstawie pracy pt. „O świętych obcowaniu w świetle nauki św. Tomasza z Akwinu”, napisanej pod kierunkiem ks. prof. Ignacego Różyckiego. 29 czerwca 1952 r. otrzymał święcenia kapłańskie w katedrze częstochowskiej z rąk bp. Stanisława Czajki.

Reklama

Po święceniach podjął pracę duszpasterską w Zagórzu i Gomunicach. Wkrótce jednak został posłany na studia specjalistyczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1956 r. uzyskał stopień licencjata z teologii. Od tego też roku był profesorem w Częstochowskim Seminarium Duchownym. W tym samym czasie pełnił tu funkcje sekretarza, prefekta studiów i wychowawcy. Studiował w Warszawie i Krakowie. W Warszawie na Akademii Teologii Katolickiej uzyskał stopień doktora z teologii dogmatycznej (eklezjologii) w 1967 r. na podstawie pracy pt. „Tożsamość mistycznego ciała Chrystusa i Kościoła rzymsko-katolickiego w teologii ostatniej doby”, napisanej pod kierunkiem ks. prof. Ignacego Różyckiego. Następnie w latach 1967-69 kontynuował studia w Rzymie, Paryżu i Louvain.

14 sierpnia 1974 r. został mianowany przez bp. Stefana Barełę rektorem Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. 23 października 1978 r. Ojciec Święty Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym diecezji częstochowskiej. Była to pierwsza nominacja biskupia za pontyfikatu Jana Pawła II. Święcenia przyjął 31 grudnia 1978 r. z rąk bp. Stefana Bareły. Został tym samym biskupem tytularnym Avissy. Jako dewizę biskupią przyjął słowa „Sub Tuum Praesidium” (Pod Twoją obronę). Zmarł 3 marca 1994 r. w Częstochowie.

Współpraca Anna Przewoźnik

2019-03-04 16:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Piotrowski: wszystko trzeba zaczynać od Chrystusa

[ TEMATY ]

biskup

Grzegorz Golec

- Planów nie mam żadnych, bo jak mówi Ojciec Święty wszystko trzeba zaczynać od Chrystusa - powiedział tuż po nominacji nowy biskup kielecki Jan Piotrowski.

„Z Chrytusem w imię wezwania, które uczyniłem hasłem mojej posługi biskupiej "W miłości głosić Ewangelię" idę do tego Kościoła a was proszę o modlitwę” - powiedział dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej, który w sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie przewodniczył Mszy św. podczas diecezjalnej pielgrzymki nauczycieli, katechetów i wychowawców. Dodał, że ma nadzieję, że dzięki Bożej pomocy i wstawiennictwu Matki Bożej oraz świętych podoła nowym wyzwaniom.

CZYTAJ DALEJ

Dziś bulla o Roku Świętym, najbardziej uroczysty spośród dokumentów papieskich

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Dziś wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

„Rzeczpospolita”: Polska jednym z głównych celów rosyjskich hakerów

2024-05-10 07:28

[ TEMATY ]

cyberprzestępcy

cyberatak

fot. canva

Polska znalazła się w gronie krajów, najczęściej atakowanych przez hakerów z Rosji - pisze w piątek „Rzeczpospolita”. Według cytowanych przez gazetę danych, od stycznia liczba ataków wzrosła o 60 proc., a w ciągu pół roku o 130 proc.

„Rzeczpospolita” przywołuje najnowsze analizy izraelskiej firmy Check Point Software (CP), do których dotarła. Wynika z nich, że co tydzień polskie firmy i instytucje atakowane są średnio 1430 razy. Tymczasem na Węgrzech ten wskaźnik to 1390, w Niemczech – 1011, na Łotwie 660 razy. Tylko w Czechach instytucje muszą odpierać więcej ataków, bo blisko 2000 tygodniowo - podkreśla gazeta.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję