Reklama

Kolęda jednoczy, uczy i bawi

Niedziela rzeszowska 5/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Ponad 200 młodych osób spotkało się w środę, 24 stycznia, w kolbuszowskim Miejskim Domu Kultury na I Wojewódzkim Konkursie Kolędy i Pastorałki Obcojęzycznej.
- Pomysł konkursu zrodził się na lekcjach języków obcych - przypomniała pomysłodawczyni konkursu Izabela Syniec z LO im. Janka Bytnara w Kolbuszowej. - Zauważyłam, że uczniowie bardzo chętnie kolędują w językach obcych. Pomyślałam, że można spotkać się w miłej, świątecznej atmosferze, razem śpiewać, a przy tym rozwinąć swe umiejętności językowe. Inicjatywa została podjęta przez pedagogów z innych szkół: Edytę Stobierską z Zespołu Szkół Technicznych im. Bohaterów Września w Kolbuszowej i Annę Kwiecień z Zespołu Szkół Agrotechniczno-Ekonomicznych im. KEN w Weryni.
Odzew placówek oświatowych i młodzieży był ogromny. Zgłoszono ponad 60 solistów i zespołów, razem 211 osób z całego Podkarpacia, m.in. z Lubaczowa, Jarosławia, Dębicy, a nawet Ustrzyk Dolnych. Miłym zaskoczeniem było znakomite przygotowanie muzyczne wykonawców oraz bogata oprawa scenograficzna i choreograficzna, zwłaszcza wśród uczniów szkół gimnazjalnych. To wszystko złożyło się na wysoki poziom artystyczny występów.
- Cieszy fakt, że konkurs spotkał się z życzliwym przyjęciem nie tylko ze strony młodzieży - podkreśliła Katarzyna Cesarz ze starostwa powiatowego w Kolbuszowej. Honorowy patronat nad konkursem objęli: biskup ordynariusz Kazimierz Górny, wojewoda podkarpacki, marszałek województwa podkarpackiego, starosta kolbuszowski i burmistrz Kolbuszowej. Wśród zaproszonych gości był także ks. prał. Kazimierz Szkaradek, dziekan dekanatu kolbuszowskiego. - Ta przychylność różnych osobistości i instytucji życia publicznego oraz zainteresowanie ze strony szkół i samej młodzieży to dowody, że idea konkursu jest ciekawa, trafiona - mówiła K. Cesarz. - Myślę, że kolęda niezależnie od języka, w którym jest wykonywana, niesie ze sobą klimat jedności i ciepła. Dlatego również media chętnie przyjmowały patronat medialny, a sponsorzy szczodrze wyciągali rękę z darem na ten cel.
Jury konkursu - pod przewodnictwem Damiana Konickiego z Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach i z udziałem przedstawicieli Szkoły Języków i Zarządzania Promar-International - wzięło pod uwagę przygotowanie muzyczne, tj. dobór repertuaru, jego wykonanie, stronę artystyczną, emisję głosu, dykcję, interpretację utworu; znajomość języka i jego poprawność; choreografię.
Kolędy brzmiały w najważniejszych językach europejskich: angielskim, niemieckim, francuskim, ale śpiewano także po rosyjsku i po włosku. Trafiła się nawet językowa „perełka” - kolęda śpiewana w języku Łemków.

Laureaci konkursu

Zespoły ze szkół gimnazjalnych:
I m-ce - Gimnazjum im. ks. W. Borowiusza w Cmolasie,
II m-ce - Gimnazjum im. Jana Pawła II w Zarzeczu,
III m-ce - Gimnazjum w Brzostku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Soliści ze szkół gimnazjalnych:
I m-ce - Martyna Parat z Gimnazjum w Brzostku,
II m-ce - Natalia Kłosowska z Gimnazjum w Majdanie Królewskim,
III m-ce - Paulina Kozik z Gimnazjum w Dobrkowie

Zespoły ze szkół ponadgimnazjalnych:
I m-ce - Zespół Szkół Zawodowych nr 5 w Sanoku,
II m-ce - Zespół Szkół w Lubaczowie,
III m-ce - Zespół Szkół w Radomyślu Wielkim

Soliści ze szkół ponadgimnazjalnych:
I m-ce - Beata Noga (Zespół Szkół w Ropczycach),
II m-ce - Gabriela Sitko (LO Kolbuszowa),
III m-ce - Mirosław Gotfryd (Zespół Szkół w Jaśle)

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To on wybrał mnie

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 10-12

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Carlo Acutis

Carlo Acutis

W wielu wywiadach mama przyszłego świętego – Antonia Salzano Acutis podkreślała, że bardzo ważny wpływ na katolickie wychowanie jej dziecka miała polska niania. Jako pierwsi w Polsce publikujemy wywiad z Beatą Anną Sperczyńską – nianią Carla Acutisa.

Krzysztof Tadej: Kiedy poznała Pani Carla Acutisa? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie?
CZYTAJ DALEJ

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

Dowódca sił NATO w Europie: w ramach Wschodniej Straży proponujemy nową konstrukcję obrony

2025-09-12 17:48

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

PAP/Wiktor Dąbkowski

Alexus Grynkewich

Alexus Grynkewich

Dowódca sił NATO w Europie generał Alexus Grynkewich ogłosił, że w ramach Wschodniej Straży Sojusz proponuje nową konstrukcję obrony. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział, że w ramach tej inicjatywy działać będą sojusznicy m.in. z Danii, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec.

- Kluczem (do Wschodniej Straży - PAP) jest zupełnie nowa konstrukcja obrony. Wcześniej, na wschodniej flance, organizowaliśmy się indywidualnie w ramach działań policji powietrznej w różnych lokalizacjach, a także indywidualnie w ramach naziemnej obrony powietrznej w kilku lokalizacjach - oświadczył generał Grynkewich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję