Reklama

Wiadomości

Rzecznik LOT: od niedzieli 4 tys. Polaków wróciło do domu w ramach operacji #LOTdoDomu

Od niedzieli już 4 tys. Polaków wróciło do domu dzięki rządowej operacji #LOTdoDomu - poinformował we wtorek w radiowej Jedynce rzecznik polskiego przewoźnika Michał Czernicki.

[ TEMATY ]

koronawirus

O. Waldemar Gonczaruk CSsR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Chcemy aby Polacy wracali do domu. (...) Od niedzieli, czyli praktycznie w ciągu dwóch dni powróciło do kraju już 4 tys.osób, w prawie 25 rejsach" - powiedział.

"To bardzo duża liczba zważając na fakt, że cała akcja została ogłoszona w sobotę wieczorem, a w niedzielę rano poleciał już pierwszy samolot" - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że w historii lotnictwa nie było takiej sytuacji, by kraje zamykały tak szybko swoje przestrzenie powietrzne, a samoloty praktycznie przestały latać.

Rzecznik poinformował, że na pokładach samolotów LOT-u zachowywane są wszelkie niezbędne środki ostrożności.

"Każdy z pracowników LOT-u, który leci rejsem w ramach operacji #LOTdoDomu wyposażony jest w specjalną profesjonalną maskę. (...) Do tego wszyscy członkowie personelu pokładowego mają rękawiczki, a na pokładzie jest specjalny żel dezynfekujący" - powiedział Czernicki.

Podziel się cytatem

Reklama

"Dodatkowo, każda szefowa personelu pokładowego posiada termometr i jeżeli stwierdzi, że wsiadający pasażer ma(podwyższoną - PAP)temperaturę, może być chory, to może odmówić wykonania rejsu takiej osobie" - dodał.

Czernicki poinformował, też że posiłki podawane w samolotach zapakowane są w jednorazowe opakowania. (PAP)

2020-03-17 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Założyciel Wspólnoty Sant’Egidio krytykuje zamykanie kościołów z powodu koronawirusa

[ TEMATY ]

Włochy

koronawirus

Agnieszka Iwaszek

Założyciel Wspólnoty Sant’Egidio, prof. Andrea Riccardi, skrytykował zamykanie kościołów jako środka zaradczego przeciwko rozprzestrzenianiu się koronawirusa. W komentarzu do turyńskiego dziennika „La Stampa” Riccardi stwierdził: „Zamknięcie tylu kościołów w północnych Włoszech, odwołanie Mszy św., pogrzeby tylko w najmniejszym kręgu rodzinnym i podobne działania wywołały we mnie pewną gorycz. Nie jestem specjalistą od epidemii, ale czy naprawdę mamy tak wielkie ryzyko, że musimy sobie radzić bez wspólnotowego życia religijnego? Ostrożność jest przydatna, ale może porwał nas wielki protagonista naszych czasów - strach”.

Historyk przywołał badania amerykańskiego socjologa Rodneya Starka na temat zachowań wczesnych chrześcijan podczas epidemii. Według Starka takie zachowanie było jednym z decydujących czynników wzrostu chrześcijaństwa w pierwszych wiekach. Chrześcijanie nie byli jak poganie uciekający z miasta i od innych, raczej odwiedzali się i wspierali - motywowani wiarą - modlili się razem i chowali zmarłych. Z powodu tego sumiennego wsparcia oraz z powodu więzi wspólnotowych i społecznych liczba osób, które przeżyły była wyższa jako ochrzczonych. „Czasy się zmieniają” - stwierdził w tym kontekście założyciel Wspólnoty Sant'Egidio i dodał: „Jednak najnowsze środki związane z koronawirusem wydają się trywializować przestrzeń kościoła i tym samym ujawniać mentalność rządzących”.

CZYTAJ DALEJ

Nowacka: w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej

2024-05-09 10:40

[ TEMATY ]

katecheza

religia

PAP/Jarek Praszkiewicz

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w czwartek w TVP Info, że jest przywiązana do idei zmniejszenia liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu, bo "szkoła jest od kształcenia, a nie od formacji religijnej".

Potwierdziła, że w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen. Będzie też możliwość łączenia grup na lekcje z tych przedmiotów. Obecnie szkoła ma obowiązek wpisać w plan lekcje religii lub etyki, jeśli w danej klasie zgłosi się na nie więcej niż siedem osób. Po zmianach będzie można te mniejsze grupy połączyć w jedną większą.

CZYTAJ DALEJ

Rzeczniczka "S" o proteście przeciwko Zielonemu Ładowi: jesteśmy zdeterminowani

2024-05-09 17:31

[ TEMATY ]

protest

Solidarność

Europejski Zielony Ład

PAP/Paweł Supernak

Związek jest zdeterminowany, żeby doprowadzić do wycofania się Polski ze złych rozwiązań Zielonego Ładu – powiedziała PAP Barbara Michałowska z biura komunikacji NSZZ Solidarność. - Przygotowujemy się na dłuższą walkę - dodała.

"Protestujemy przeciwko unijnej polityce klimatycznej w obecnym kształcie, forsowanym przez unijne instytucje" – powiedziała PAP Barbara Michałowska z biura komunikacji NSZZ "Solidarność". Zdaniem ekspertów współpracujących z "Solidarnością" Zielony Ład będzie szkodliwy dla wszystkich obywateli Unii Europejskiej, a w szczególności państw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, bo te kraje zapłacą najwyższą cenę za zmiany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję