Aby głębiej wniknąć w rozważanie tajemnicy Eucharystii, czytania mszalne pochodziły z uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Szczególną uwagę zwrócono na cześć liturgii nazywanej „przygotowaniem darów”.
Kolejny dzień odpustowy rozpoczął się odsłonięciem cudownego obrazu oraz Najświętszą Ofiarą sprawowaną przez o. Viktora Bohana CSsR, redemptorysty z Mińska. Po zakończonej celebracji kapłani zasiedli w konfesjonałach, a wierni oddali cześć Matce Bożej, wyśpiewując Godzinki ku czci Jej Niepokalanego Poczęcia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pierwsze kazanie wygłosił o. Józef Szczecina CSsR z Warszawy. Był jednocześnie głównym celebransem liturgii o godz. 7:00. Rozpoczynając kazanie, nawiązał do słów wyśpiewywanych do Maryi: „O daj mi, daj, Jezusa daj”. Matka Boża Tuchowska nie tylko słucha westchnień naszych serc, ale i nieustannie wskazuje drogę do swojego Syna. Uczy nas przeżywania Eucharystii – największego skarbu i największej tajemnicy Kościoła.
Reklama
Kolejnej Mszy Świętej przewodniczył dyrektor wydziału misyjnego diecezji tarnowskiej ks. Krzysztof Czermak, kaznodzieją był przewodniczący sekretariatu misji i wikariusz prowincjała prowincji warszawskiej redemptorystów o. Dariusz Paszyński CSsR, zaś w koncelebrze uczestniczyło wielu misjonarzy m.in. z Boliwii, Brazylii, Kamerunu i Rosji. Najświętsza Ofiara zrzeszała przyjaciół misji zagranicznych i osób wspierających misje, w tym Zespół Misyjny Wschód, Redemptorystowskie Stowarzyszenie Przyjaciół Misji i nie tylko.
Msza Święta rozpoczęła się o godz. 11:00 i skupiała kapłanów przeżywających 25-lecie kapłaństwa. Wśród nich zaszczytne miejsce zajmował ks. bp Leszek Leszkiewicz, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej, który był głównym celebransem i zarazem kaznodzieją. Wartą zauważenia jest także obecność bpa seniora Władysława Bobowskiego.
Ksiądz biskup Leszkiewicz skupił się na wartości ofiary Chrystusa, która jest dla wiernych jedyną nadzieją w obliczu własnej grzeszności. Ta ofiara jest codziennie uobecniana na ołtarzach w naszych parafiach i za to powinniśmy dziękować Bogu. Obecność kapłanów w naszych wioskach i miastach zasługuje na wiele dziękczynienia.
Po popołudniowej przerwie w planie modlitw o godz. 14:45 siostry służebniczki dębickie zgromadziły wiernych na wspólnym odmawianiu koronki do Bożego Miłosierdzia.
Bezpośrednio po nabożeństwie rozpoczęła się Msza Święta celebrowana przez o. Józefa Szczecinę CSsR. Ponownie wygłosił kazanie, w którym tym razem podkreślił, że wszystkich nas na Odpuście zgromadziło doświadczenie wstawiennictwa Tuchowskiej Pani. W szczegółowym opisie Ostatniej Wieczerzy usłyszeliśmy, że apostołowie, prości rybacy, przystąpili do Uczty Pańskiej, niewiele rozumiejąc z jej teologicznego wymiaru. Z perspektywy dwóch tysięcy lat widzimy jednak, jak wiele na tej pierwszej Mszy Świętej zyskali.
Wieczorem Matkę Bożą Tuchowską nawiedził kolejny hierarcha, ks. bp Artur Ważny, tarnowski biskup pomocniczy. Przewodniczył celebracji Mszy Świętej o godz. 18:30. Eucharystia zgromadziła pielgrzymki Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, Kręgów Domowego Kościoła, Poradnictwa Rodzinnego oraz małżonków – jubilatów. Podczas liturgii obecna była orkiestra sanktuaryjna, która swoją grą pomagała zebranym wielbić Boga śpiewem. W kazaniu biskup mówił, czym jest ofiara. Ofiara źle się nam kojarzy, z cierpieniem, trudem, wyrzeczeniem, ale jest dowodem miłości. Jezus dał nam konkretny przykład – był najszczęśliwszy, kiedy umierał, bo wiedział o zbawczej roli swojej śmierci. Następnie biskup zwrócił się do małżonków, aby umieli rezygnować z siebie dla współmałżonka. W rodzinie, ale też w każdej relacji nie powinniśmy próbować zmieniać drugiej osoby według naszego punktu widzenia. Musimy uczyć się akceptacji ludzi, których kochamy, co też jest wyrazem ofiary.
W ramach Wieczoru Maryjnego odbył się koncert zespołu ,,Confessio’’ z pobliskiej Limanowej.