Działo się to jeszcze w czasach PRL-u. Jeden z duszpasterzy polonijnych, który zorganizował wtedy pielgrzymkę do Polski - ks. prał. Wnuk zgłosił się wraz z grupą Polonusów na stanowisku LOT-u w
Toronto do odprawy. W pewnym momencie kolejka oczekujących przestała się przesuwać. Okazało się, że w grupie jest kobieta mająca bagaż z nadwagą. Przyjmujący bagaż pracownik LOT-u domagał się opłaty 5
dolarów za każdy kilogram nadwagi. I wywiązała się dyskusja, bo byli także tacy pasażerowie, którzy mieli niewiele bagażu, sądzono więc, że waga się wyrówna, a poza tym była to przecież pomoc dla Polski
- kobieta wiozła sporo rzeczy dla rodziny w Polsce, gdzie wówczas brakowało wszystkiego.
Wezwano kierownika sekcji LOT-u w Toronto. Ten nieustępliwie zażądał od kobiety, aby opłaciła nadwagę, tłumacząc broniącym ją pasażerom: „Proszę państwa, przecież chodzi o bezpieczeństwo lotu
i nic więcej”. Wtedy do kantora zbliżył się ks. prał. Wnuk i zapytał: „Czy to znaczy, że gdy ta pani, która uciułała trochę pieniędzy, aby pomóc rodzinie w Polsce - gdy ona zapłaci,
to samolot nie spadnie?”.
Oczekujący wybuchnęli śmiechem. Kierownik LOT-u wycofał się i bagaż przyjęto bez dopłaty.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.
Od godziny 15:45 będzie można oglądać na żywo transmisję z Watykanu.
Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.
Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.